Koty z Kielc - kolorowa rodzinka i porzucony kocurek :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2012 20:44 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Czy ktoś wie jak tam Igrasia? Miałam właśnie o nią zapytanie :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Śro lis 14, 2012 10:10 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Jakiś miesiąc temu było ok u Igrasi. Potem ciotka koko_ miała ogromne problemy i ostatnio nie udaje mi się z nią skontaktować :(
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lis 22, 2012 0:14 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

W Kielcach przy ul. Leśnej znalazłam kota czarnego z białymi dodatkami niewykastrowanego. Może komuś zginął? Z kota jest totalny miziak, tyle że nie nadaje się do współżycia z innymi kotami. Moje koty atakuje, więc jeśli nie znajdę mu domu, to będę musiała go wykastrować i wypuścić
Obrazek

moniczkaa1975

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Czw lis 03, 2011 22:58
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lis 22, 2012 1:33 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Niekastrowany kocur zawsze w stadzie będzie problemem.
Po kastracji wyciszy się, warto to zrobić.
A domu szukać niezależnie od tego.
Ale przede wszystkim dać ogłoszenia o znalezieniu, bo może on jest czyjś, a Ty go buchnęłaś?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lis 22, 2012 20:17 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

delfinka pisze:Niekastrowany kocur zawsze w stadzie będzie problemem.
Po kastracji wyciszy się, warto to zrobić.
A domu szukać niezależnie od tego.
Ale przede wszystkim dać ogłoszenia o znalezieniu, bo może on jest czyjś, a Ty go buchnęłaś?

W sobotę już zaplanowana kastracja, więc zobaczymy....
Dzisiaj zrobię mu ogłoszenia, chociaż wątpię, żeby to był czyjś kot :roll:
Był bardzo zapchlony, zarobaczony i głodny, a do tego brudny. Weterynarz sprawdzał czy jest zaczipowany, ale niestety nie :roll:

moniczkaa1975

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Czw lis 03, 2011 22:58
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lis 22, 2012 20:19 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Z tego co wiem od vetki, częstym skutkiem ubocznym po kastracji kocurków jest większa skłonność do tworzenia kamieni nerkowych, w warunkach domowych łatwo temu zapobiec dając kastratowi odpowiednią karmę, niestety wykastrowany kocurek "wolno żyjący" najczęściej nie ma dostępu do tego rodzaju jedzenia i bidak cierpi, czasem bardzo........
Dlatego decyzję o kastracji chyba lepiej podjąć, gdy będzie wiadomo, czy Pan Kiciuś z ul.Leśnej będzie mieszkał w domu, czy będzie "kotem wolno żyjącym". Życzę mu wspaniałego DS.

Ta-od-Toji

 
Posty: 39
Od: Wto gru 07, 2010 23:54

Post » Czw lis 22, 2012 20:53 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Ta-od-Toji pisze:Z tego co wiem od vetki, częstym skutkiem ubocznym po kastracji kocurków jest większa skłonność do tworzenia kamieni nerkowych, w warunkach domowych łatwo temu zapobiec dając kastratowi odpowiednią karmę, niestety wykastrowany kocurek "wolno żyjący" najczęściej nie ma dostępu do tego rodzaju jedzenia i bidak cierpi, czasem bardzo........
Dlatego decyzję o kastracji chyba lepiej podjąć, gdy będzie wiadomo, czy Pan Kiciuś z ul.Leśnej będzie mieszkał w domu, czy będzie "kotem wolno żyjącym". Życzę mu wspaniałego DS.

całkowicie się z tym zgadzam.
Jeśli miałby być wypuszczony, to lepiej nie kastrować.
Ale skoro miziak, to ma szansę na domek :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lis 22, 2012 22:15 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

delfinka pisze:
Ta-od-Toji pisze:Z tego co wiem od vetki, częstym skutkiem ubocznym po kastracji kocurków jest większa skłonność do tworzenia kamieni nerkowych, w warunkach domowych łatwo temu zapobiec dając kastratowi odpowiednią karmę, niestety wykastrowany kocurek "wolno żyjący" najczęściej nie ma dostępu do tego rodzaju jedzenia i bidak cierpi, czasem bardzo........
Dlatego decyzję o kastracji chyba lepiej podjąć, gdy będzie wiadomo, czy Pan Kiciuś z ul.Leśnej będzie mieszkał w domu, czy będzie "kotem wolno żyjącym". Życzę mu wspaniałego DS.

całkowicie się z tym zgadzam.
Jeśli miałby być wypuszczony, to lepiej nie kastrować.
Ale skoro miziak, to ma szansę na domek :ok:


Jest jeszcze jedna strona tego medalu: niekastrowany kocur na wolności walczy o teren i o kocice, narażony jest więc na wiele niebezpieczeństw. Kocury walczą na śmierć i życie. Kastracja ogranicza włóczęgostwo. Można więc takiego wykastrowanego żyjącego na wolności kocurka doglądać i podawać odpowiednia karmę. Pisała o tym kaja555. Ja mam doświadczenie tylko z jednym wykastrowanym i wypuszczonym, bo znalazł się dla niego dom parę miesięcy po kastracji. Zresztą z karmą dla kastratów to trochę ściema. Najgorszy dla kotów jest brak ruchu, on głównie nasila problem z drogami moczowymi. Kastrat domowy staje się mało ruchliwy. Na wolności chyba na brak ruchu kot nie może narzekać. Pewnie, że ważne odpowiednie pH moczu, żeby się piasek czy kamienie nie robiły, ale ruch też jest istotny.
Obrazek

joanna521

 
Posty: 571
Od: Wto wrz 22, 2009 11:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lis 22, 2012 22:26 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Nie dokończyłam myśli. Napisałam, że ściema, bo żeby rzeczywiście zapobiegać kamieniom, karma powinna utrzymywać odpowiedni poziom pH moczu, a nie tylko dbać o to, żeby się nam kot nie roztył. Jak podawałam swojej kotce po sterylizacji, która właśnie ma problemy z drogami moczowymi zwykły RC dla kastratów, nie weterynaryjny, (niestety b. drogi) problemy się pojawiły. Jak kot jest niewychodzący, lepiej dawać karmy bez dodatku zbóż, z wysoką zawartością białka. Są odpowiednie dla kotów w każdym wieku, także dla kastratów.
Obrazek

joanna521

 
Posty: 571
Od: Wto wrz 22, 2009 11:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt lis 23, 2012 22:37 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

moniczkaa1975 pisze:W Kielcach przy ul. Leśnej znalazłam kota czarnego z białymi dodatkami niewykastrowanego. Może komuś zginął? Z kota jest totalny miziak, tyle że nie nadaje się do współżycia z innymi kotami. Moje koty atakuje, więc jeśli nie znajdę mu domu, to będę musiała go wykastrować i wypuścić
Obrazek

Zgłosiła się dzisiaj do mnie pani w sprawie adopcji, jest zdecydowana przygarnąć kociaka :D Domek idealny, pani ma kotkę lubiącą inne zwierzęta oraz psa przyjaznego kociakom. Dom przystosowany, taras zabezpieczony siatką, spacerki ewentualnie na szeleczkach i smyczy :lol: Jutro kastracja, a jak kicio poczuje się lepiej podpisujemy umowę adopcyjną :D

moniczkaa1975

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Czw lis 03, 2011 22:58
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lis 27, 2012 19:44 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Ależ kocurek ma szczęście, znalazł domek w ekspresowym tempie :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon gru 03, 2012 12:41 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Faktycznie miał szczęście :ok:

Mam następne zapytanie o Igrasię. Domek z Krakowa, starsza pani i pies w domu. Nie wiem co z Koko, nie wiem czy Igrasia wciąż na diecie, więc nie piszę nic na ten temat w ogłoszeniach. A takie info jest chyba ważne. Proszę o info, rady i pomoc.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Pon gru 03, 2012 22:27 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

fiona.22 pisze:Ależ kocurek ma szczęście, znalazł domek w ekspresowym tempie :1luvu:

Kociak już w nowym domu :D Myślę, że lepiej trafić nie mógł. Umowa adopcyjna podpisana :mrgreen:

moniczkaa1975

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Czw lis 03, 2011 22:58
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon gru 03, 2012 22:40 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

Gratuluję :piwa:
A u mnie inna bida: 7-miesięczna koteczka. Śliczna, rozmruczana. Znaleziona przy śmietniku na Jurajskiej (Ślichowice). Poszukuję dla niej bardzo pilnie dobrego domku


Obrazek
Obrazek

joanna521

 
Posty: 571
Od: Wto wrz 22, 2009 11:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon gru 03, 2012 23:44 Re: Koty z Kielc-połamany kocurek, pilnie potrzebny dt !

joanna521 pisze:A u mnie inna bida: 7-miesięczna koteczka. Śliczna, rozmruczana. Znaleziona przy śmietniku na Jurajskiej (Ślichowice). Poszukuję dla niej bardzo pilnie dobrego domku


Obrazek

Trzymam kciuki za znalezienie domku :ok:

moniczkaa1975

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Czw lis 03, 2011 22:58
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 97 gości