Maciuś - JEST OFERTA DT, WIELKA PROŚBA O ZŁAPANIE MACIUSIA!

Jeśli nikt się nie znajdzie do przyszłego tygodnia to mogę jechać i pomóc w łapaniu, ale uprzedzam - nie mam doświadczenia w łapaniu kotów. Niestety w weekend mam zjazd i nie mogę wcześniej.

**Adopcje: 12 >>**

AnnyLee pisze:Jeśli nikt się nie znajdzie do przyszłego tygodnia to mogę jechać i pomóc w łapaniu, ale uprzedzam - nie mam doświadczenia w łapaniu kotów. Niestety w weekend mam zjazd i nie mogę wcześniej.

łapanie to nie sztuka.Nastawiasz łapkę i czekasz.
Biedny ten Maciek.Tyle ludzi w około a on cięgiem "na wolności".
Mam nadzieję,że nie pojawią się kolejne tzw przeszkody :cry:

Cały czas trzymam kciuki za Maciusia. Mam nadzieję, że uda się go uratować przed mrozami. Dobrze, że trzyma się jednego miejsca dokarmiania. Mam nadzieję, że to na prawdę on, że już niedługo trafi do ciepłego DT.

wat pisze:Do wczoraj nie bylo DT, a poza tym karmicielka nawiazała kontakt z nami dopiero kilka dni temu, kiedy dziewczyny rozwiesily plakat z telefonem Joanny a nie darialekarzyk, dlatego pisanie o sierpniu jest naduzyciem. Karmicielka pracuje, Joanna i ja też, mieszkamy 50 km dalej i nie mamy samochodu.
Nie wiem czy kot daje sie dotknać karmicielce, więc łapanie wcale nie jest takie proste.

hmmm... czyli kota nie szukano bo nie było DT?

może należało go złapać i odwieźć do schroniska, z którego został zabrany? przynajmniej miałby zapewnione bezpieczeństwo i przeżycie.

**Adopcje: 12 >>**

ciekawe kidy sie wreszcie wszystko rozwiąże. Oczywiście dobrze dla kota.
Dom pokazał się faktycznie dobę temu ale może za dobę/dwie go nie być bo coś innego wypali na to miejsce.Życie samo zdecuduje. Większość zaglądających tutaj pewnie liczyła,że ekstra drgnie w tej sprawie.Kociarze wiedzą co i jak jest z DT.Więc wyjaśniać nie trzeba.

Ale swoją drogą ,kot faktycznie mógł trafić do schronu skoro nikt go nie chciał.

Co z Maciusiem bedzie?

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

ASK@ pisze:Co z Maciusiem bedzie?

Tym bardziej, że od jutra zapowiadają śnieg i mróz.....

Skoro do tej pory było tyle wymówek to jak spadnie śnieg tym bardziej nikomu sie nie będzie chciało nic zrobić. A biedny Maciuś będzie zdany na siebie...

Tak czytam ten wątek - chyba w celach masochistycznych.. :twisted:

Niewiarygodne by było gdyby sie nie działo - z dnia na dzień, a to sobota-jednak nie, moze niedziela-też nie, p. karmicielka-nie;najpierw nikt się nie interesował, teraz ileś osób sie zaangażowało i dalej nic. Chyba zacznę wierzyć, że w Olsztynie jakieś fatum panuje :evil:

Już pomijam śnieg i mróz, dobrze odżywiony, dokarmiany kot może sobie poradzi. Ale bytowanie na ulicy stwarza gorsze niebezpieczeństwa. Niestety - wszystkim kotom.

**Adopcje: 12 >>**

Jak łapanie Maciusia tj czy są już jakieś plany :?:

Dziewczyny, co tak cicho na jego wątku?

**Adopcje: 12 >>**

Czy nikt nie może udzielić konkretnej odpowiedzi kiedy Maciuś będzie łapany.
Prosze dziewczyny zróbcie coś z tym,W weekend można by było go zabrać do DT.

morelowa pisze:Tak czytam ten wątek - chyba w celach masochistycznych..

Niewiarygodne by było gdyby sie nie działo - z dnia na dzień, a to sobota-jednak nie, moze niedziela-też nie, p. karmicielka-nie;najpierw nikt się nie interesował, teraz ileś osób sie zaangażowało i dalej nic. Chyba zacznę wierzyć, że w Olsztynie jakieś fatum panuje
Już pomijam śnieg i mróz, dobrze odżywiony, dokarmiany kot może sobie poradzi. Ale bytowanie na ulicy stwarza gorsze niebezpieczeństwa. Niestety - wszystkim kotom.

Fatum - to chyba grzecznie powiedziane.
Cisza, a za chwile watek sie moze zamknac tak jak u Mgielki :cry:

Maciusiu trzymaj sie :ok:

Moze pomoc sie w koncu znajdzie :ok:

Ten kot nie był ani zdrowy ani dobrze odżywiony - widać to na zdjęciach robionych jeszcze w schronisku. Jego szanse na przetrwanie w obcym miejscu były niewielkie. A i tak z każdym dniem malały i maleją coraz bardziej.

To nie jest fatum. To kompletne zawalenie sprawy przez osoby, które zabrały kota ze schroniska.

Ten kot, widziany tydzień temu przez 2 niezależne osoby wygladał na odpasionego, aż pojawiły się wątpliwości, czy to naprawdę Maciuś. Pani karmicielka, która sie o niego troszczy bardzo dobrze go karmi.
Sprawa zlapania kota (czy to Maciek, czy nie) jest nagrywana, ale informacje pojawią się na miau jak będą konkrety czyli po fakcie.

Dziewczyny,
ale to jest BARDZO ważne, żebyście cokolwiek napisały na ten temat...
Nikt nawet nie skomentował oferty domu tymczasowego dla Maciusia...
Powiem uczciwie, że spodziewałam się jeśli nie radości to chociaż jakichś pytań oraz kontaktu i próby skoordynowania działań...
Nawet nie wiemy czy to OK, czy mamy czekać, czy mamy organizować transport...

Bardzo proszę, odezwijcie się, bo zostałam postawiona w bardzo niezręcznej sytuacji...

wat pisze:Ten kot, widziany tydzień temu przez 2 niezależne osoby wygladał na odpasionego, aż pojawiły się wątpliwości, czy to naprawdę Maciuś. Pani karmicielka, która sie o niego troszczy bardzo dobrze go karmi.
Sprawa zlapania kota (czy to Maciek, czy nie) jest nagrywana, ale informacje pojawią się na miau jak będą konkrety czyli po fakcie.

Byle nie było po kocie zanim te fakty się pojawią

Maciuś - JEST OFERTA DT, WIELKA PROŚBA O ZŁAPANIE MACIUSIA!

Kto przegląda forum