Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnyLee pisze:Jeśli nikt się nie znajdzie do przyszłego tygodnia to mogę jechać i pomóc w łapaniu, ale uprzedzam - nie mam doświadczenia w łapaniu kotów. Niestety w weekend mam zjazd i nie mogę wcześniej.
wat pisze:Do wczoraj nie bylo DT, a poza tym karmicielka nawiazała kontakt z nami dopiero kilka dni temu, kiedy dziewczyny rozwiesily plakat z telefonem Joanny a nie darialekarzyk, dlatego pisanie o sierpniu jest naduzyciem. Karmicielka pracuje, Joanna i ja też, mieszkamy 50 km dalej i nie mamy samochodu.
Nie wiem czy kot daje sie dotknać karmicielce, więc łapanie wcale nie jest takie proste.
ASK@ pisze:Co z Maciusiem bedzie?
morelowa pisze:Tak czytam ten wątek - chyba w celach masochistycznych..![]()
Niewiarygodne by było gdyby sie nie działo - z dnia na dzień, a to sobota-jednak nie, moze niedziela-też nie, p. karmicielka-nie;najpierw nikt się nie interesował, teraz ileś osób sie zaangażowało i dalej nic. Chyba zacznę wierzyć, że w Olsztynie jakieś fatum panuje![]()
Już pomijam śnieg i mróz, dobrze odżywiony, dokarmiany kot może sobie poradzi. Ale bytowanie na ulicy stwarza gorsze niebezpieczeństwa. Niestety - wszystkim kotom.
wat pisze:Ten kot, widziany tydzień temu przez 2 niezależne osoby wygladał na odpasionego, aż pojawiły się wątpliwości, czy to naprawdę Maciuś. Pani karmicielka, która sie o niego troszczy bardzo dobrze go karmi.
Sprawa zlapania kota (czy to Maciek, czy nie) jest nagrywana, ale informacje pojawią się na miau jak będą konkrety czyli po fakcie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, kasiek1510, mictrz, sluzacykitulka i 585 gości