PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 20, 2012 18:59 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

no tak, ale chodzilo mi o to, ze jak nie podasz - masz pewne, ze stracisz kota, podasz psia - ryzyko jest, tez mozesz stracic kota. Strach jest w takiej chwili, ale ja bym mimo tego zaryzykowala.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lis 20, 2012 20:25 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Kociara82 pisze:no tak, ale chodzilo mi o to, ze jak nie podasz - masz pewne, ze stracisz kota, podasz psia - ryzyko jest, tez mozesz stracic kota. Strach jest w takiej chwili, ale ja bym mimo tego zaryzykowala.

Ja wiem że mój kot nie dożyłby rana.Dlatego decyzja była Podajemy na własne ryzyko. Lepiej zrobić coś niż żałować że się nic nie zrobiło.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 20, 2012 20:32 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

racja, zwlaszcza w przypadku tak powaznych chorob.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 23, 2012 18:50 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Kocica je, pije, koopy normalne. Zdarzy jej sie zwymiotować jeszcze ale wygląda już nieco lepiej. Ma leukocyty podwyższone bardzo (29tys) ale to już chyba przez białaczkę. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to będę mieć aż za dużo Feliserinu bo naściągałam ze wszad. W razie jakby ktoś był w pilnej potrzebie to dzwonić o każdej porze, nawet w środku nocy 606 361 293.

fur

 
Posty: 24
Od: Śro paź 10, 2012 8:33

Post » Śro lis 28, 2012 11:17 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

W domu miałam pp. Kociak który zachorował będzie doszczepiony. Pytanie raz wystarczy? ( przed choroba był 2 razy szczepiony) Dorosłe koty też zaszczepić? ( szczepienia są majowe a u 2 styczniowe)


Druga sprawa kiedy bendę mogła otom kupić drapak?



Anka

aneczkaaneczka

 
Posty: 18
Od: Czw lis 01, 2012 21:18

Post » Śro lis 28, 2012 23:18 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Zachowaj ostrożność z tymi szczepieniami
Koty sie szczepi raz na rok, wiec raczej nie ma powodu, by teraz szczepic te majowe, tylko styczniowym powoli konczy sie odporność
Natomiast kota, który niedawno przechorował pp nie powinno się chyba teraz szczepić! Ma we krwi przeciwciała, tak do pół roku po chorobie, zaszczepienie raczej mu chyba zaszkodzi...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lis 28, 2012 23:23 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

aneczkaaneczka pisze:W domu miałam pp. Kociak który zachorował będzie doszczepiony. Pytanie raz wystarczy? ( przed choroba był 2 razy szczepiony) Dorosłe koty też zaszczepić? ( szczepienia są majowe a u 2 styczniowe)


Druga sprawa kiedy bendę mogła otom kupić drapak?



Anka

Jeżeli koty miały ze sobą kontakt (zdrowe z chorym), to znaczy również, że miały kontakt z wirusem pp. To działa lepiej niż szczepionka,surowica uzyskana od takich kotów jest równie dobra, jak ta od ozdrowieńca. A dorosłe koty szczepi się co dwa lata, rok to za krótki odstęp. Nie widzę sensu ani potrzeby szczepienia teraz kotów.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw lis 29, 2012 0:09 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Szenila pisze:
aneczkaaneczka pisze:W domu miałam pp. Kociak który zachorował będzie doszczepiony. Pytanie raz wystarczy? ( przed choroba był 2 razy szczepiony) Dorosłe koty też zaszczepić? ( szczepienia są majowe a u 2 styczniowe)


Druga sprawa kiedy bendę mogła otom kupić drapak?



Anka

Jeżeli koty miały ze sobą kontakt (zdrowe z chorym), to znaczy również, że miały kontakt z wirusem pp. To działa lepiej niż szczepionka,surowica uzyskana od takich kotów jest równie dobra, jak ta od ozdrowieńca. A dorosłe koty szczepi się co dwa lata, rok to za krótki odstęp. Nie widzę sensu ani potrzeby szczepienia teraz kotów.


Wczoraj rozmawiałam z moją wetką na ten temat, bo właśnie mijają dwa lata od szczepień i powiedziała, że jeśli koty są niewychodzące, to nawet trzy lata szczepionka działa pod warunkiem, że nie wprowadzimy do stada nowego kota lub sami nie bywamy w styczności z chorymi kotami ( np pomagając w schroniskach, przytuliskach, kotach wolnożyjących).
Ja jednak postanowiłam zaszczepić niedługo moje stado, bo mam kontakt z przytuliskiem do którego co chwila trafia nowe potrzebujące pomocy stworzenie i nigdy nie wiadomo.....
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 20:18 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Witam.
Chciałbym opisać Wam pewna sytuacje i poprosić o rade osoby bardziej doświadczone. :)
14.11. zabrałem ze schroniska w Gliwicach na DT 6 miesięcznego kocurka po wypadku.Kotek w wypadku stracił ogon(został potrącony przez sam.)
Kotek w stanie ogólnym był dobrym.Trochę wystraszony i tyle.po zabiegu operacyjnym przez 6 dni przebywał w lecznicy,która go operowała.Z lecznicy kot trafił do schroniska z stamtąd po kilku godzinach do mnie.Mam urządzona piwnice i kotek przebywa w niej od tego czasu.Po wizycie kontrolnej w tym samym dniu okazało się że kot jest zarobaczony i ma tasiemca.Jednak na to co go spotkało jest ok.Apetyt mu dopisywał i humor też.W niedziele wieczorem kot przestał jeść :( zrobił się taki osowiały.Pomyślałem że ma dosyć siedzenia w tej klatce.Rano gdy go niego przyszedłem zauważyłem że w kuwecie jest kupa-mocno rzadka-jak biegunka- a obok kuwety wymiociny w żółtym kolorze bez treści pokarmowej.Pojechałem z nim do weta.ten zrobił test na PANLEUKOPENIE i wyszedł dodatni :( Wprowadzono leczenie.Ja za pomocą koleżanki z fundacji"Kocie Życie" dołączyłem do tego leczenia Interferon + coca cole na biegunkę.Kot nie gorączkował.Po dwóch dniach kuracji kot zaczął odzyskiwać stopniowo apetyt.Kupa z biegunkowej zmieniła się na białą,potem kolor wrócił do normy ale było widać w nim drobiny naskórka jelita.Kotek wracał stopniowo do zdrowia.Dzisiaj już nie ma żadnych objawów i wszystko jest ok.Dużo je,ładnie się załatwia i dopisuje mu humor. :ryk:
Moje pytanie dotyczy jednak czegoś innego.
Chciałem sobie tego kocurka zostawić jako swojego i towarzystwo dla mojego kota,którego mam w domu.gdy zabrałem Leona ze schroniska,w tym samym dniu zaszczepiłem swojego domowego kota Wikarego.Po tym gdy Leon zachorował to jego przejście do domu stało pod znakiem zapytania.Mój domowy kot ma około 8 miesięcy.Wczeniej go nie szczepiłem bo miałem w domu kota FIP-owego,który odszedł.Wikary miał zrobiony komplet badan i nie jest nosicielem FIp-a.Gdy pojawił sie Leon postanowiłem go zaszczepić.
Teraz gdy leon jest juz zdrowy mój wet ma wątpliwości czy nie za wcześnie na połączenie tych kotów.Kot po przebytej Panleukopeni moż ejeszcze przez okres około 6 tygodni zarażac inne koty.A jeżeli mój Wikary jest szczepiony tylko raz jest to wystarczająca osłona przed ta chorobą :?: Czy może doszczepic go i po odczekaniu 2 tygodni dopiero ich połączyć :?:
Mam metlik w głowie.Nie chce leona trzymac tyle czasu w piwnicy.Nie chce oddawac go do adopcji bo zżyłem się z tym kociakiem i jest to pierwszy kot o którego wygrałem bój z zakaźna chorobą.Jakie Wy macie zdanie :?: Łączyć teraz czy odczekać :?:
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 29, 2012 20:51 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Koniecznie doszczepić drugi raz
Trzy tygodnie po pierwszym szczepieniu, a potem jeszcze odczekac 2 tygodnie
Lepiej dmuchac na zimne
Wiesz, ze rzeczy po pp dezynfekuje tylko: promieniowanie UV, temperatura 95 stopni lub wyzsza i virkon/domestos pozostawiony na 30 minut na powierzchni rzeczy?
A piwnica powinna miec kwarantannę poł roku

No i wyrazy szacunku dla Ciebie :ok:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lis 29, 2012 21:02 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Virkon mam zamówiony u weta.Z piwnicy do domu trafi tylko kot.Tam zostaje klatka i kuweta i transporter.Reszta idzie do utylizacji.Tylko jak ten skrzat zniesie jeszcze te 3 tygodnie w piwnicy :?: :(
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 29, 2012 21:08 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Ale to być może ocali życie tego w mieszkaniu, a Wasze nerwy.
Wiesz, że virkon musi być na przedmiocie co najmniej 30 minut?
Można go zastąpić domestosem
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lis 29, 2012 21:47 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Wiem.Jakoś to może będzie.Siedzę z nim 2 razy dziennie po 1-2 godziny.W tym roku z mojego domu odeszły 3 koty.Dwie kotki na FIP.I 3 tygodnie temu mój kocurek,który po pójściu mojej żony do szpitala przestał jeść.Potem przyplątało się kalicowiroza i koci katar i w ostatnim etapie siadła wątroba i zapadł w śpiączkę wątrobową :cry: Nie było już nadziei.Każdy z tych kotów zabrał ze sobą cząstkę mojego serca :cry:
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 29, 2012 21:53 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

jeśli kociaka miałeś w piwnicy, to na 90% przeniosłeś wirusa do domu. PP to bardzo, bardzo lotny wirus. Jeśli kot nie zachorował-to znaczy, że jest odporny, lub miał już kiedyś kontakt z wirusem.
Dla pewności odczekaj trzy tygodnie od pierwszego szczepienia, doszczep go i w dwa tygodnie od powtórki szczepienia możesz wprowadzić nowego kota do domu
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw lis 29, 2012 22:49 Re: PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Dziękuje za odpowiedzi:D
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd, zuza i 65 gości