Rolly & Miszka II :) Fotki z impry Rollka s95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 17, 2004 11:46

Norrrmalnie az sie kotu lepiej na duszy robi :mrgreen:


A na powaznie, to tragedia. Znaczy Rolek jest zbulwersowany, ma zly humor, jest naburmuszony i obrazony.
Powinnam zreszta zaczac od poczatku. Jak juz wspominalismy z Rollkiem swego czasu, dostalismy paczuszkie od Eve. Paczuszka byla w pudelku. Tekturowym. Roll sobie pudeleczko przysposobil, adoptowal i takie tam. Sie w niego wwachiwal namietnie, obgryzal, memlal i zul. Ocieral, czyscil zeby, gral w "koci-koci lapci" z pudelkiem, polegiwal obok. Wrzucal tam sobie zabawki, gral w pilke w srodku, jezdzil na nim po kuchni i gral nim w hokeja kuchennego. Tlukl sie nim po nocy, podrzucal sobie dla lepszego efektu. Z trudem, ale jednak tolerowal siadajacego w nim Misze. Do czasu.
Misza przegial bardzo. Dzisiejszej nocy. Pudelko wzial przegial i je po prostu bezwstydnie przelecial. Tak jak pozostala czesc kuchni i Rolka po drodze. Glosno przy tym wolajac "swiiirrr swiiirrr swiiir... miaaa miaaa mia mia".
Roll dopiero rano wyszedl z szoku, przyszedl do mnie kiele wyrka i zamialkolil zalosnie. W kuchni siadlszy kolo pudeleczka wachnal je z wyrazem glebokiego obrzydzenia na ryju i spojrzal ku mie z wyrzutem.
Nie pozostalo mi nic innego, jak udac sie do pracy, tamze przed kompem zasiasc i wystukac klawiszami bardzo bezposrednie pytanie od Rollka:

"Ciociu Eve, masz jeszcze jakies pudeleczko? :oops: Takie z zapachem Twoim :oops: Obiecuje, ze bede o nie dbal i nie pozwole, zeby sie stalo kolejnym obiektem wyladowan seksualnych Goovniarza :evil:

Z wyrazami szacunku
Roland

P.S. - Bede Cie kochal nad zycie. Mru "

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt gru 17, 2004 11:55

:ryk: :ryk: :ryk:

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt gru 17, 2004 11:56

myszku :lol: :lol:
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pt gru 17, 2004 11:57

No i padlam :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt gru 17, 2004 12:01

Myszka.xww pisze:Norrrmalnie az sie kotu lepiej na duszy robi :mrgreen:


A na powaznie, to tragedia. Znaczy Rolek jest zbulwersowany, ma zly humor, jest naburmuszony i obrazony.
Powinnam zreszta zaczac od poczatku. Jak juz wspominalismy z Rollkiem swego czasu, dostalismy paczuszkie od Eve. Paczuszka byla w pudelku. Tekturowym. Roll sobie pudeleczko przysposobil, adoptowal i takie tam. Sie w niego wwachiwal namietnie, obgryzal, memlal i zul. Ocieral, czyscil zeby, gral w "koci-koci lapci" z pudelkiem, polegiwal obok. Wrzucal tam sobie zabawki, gral w pilke w srodku, jezdzil na nim po kuchni i gral nim w hokeja kuchennego. Tlukl sie nim po nocy, podrzucal sobie dla lepszego efektu. Z trudem, ale jednak tolerowal siadajacego w nim Misze. Do czasu.
Misza przegial bardzo. Dzisiejszej nocy. Pudelko wzial przegial i je po prostu bezwstydnie przelecial. Tak jak pozostala czesc kuchni i Rolka po drodze. Glosno przy tym wolajac "swiiirrr swiiirrr swiiir... miaaa miaaa mia mia".
Roll dopiero rano wyszedl z szoku, przyszedl do mnie kiele wyrka i zamialkolil zalosnie. W kuchni siadlszy kolo pudeleczka wachnal je z wyrazem glebokiego obrzydzenia na ryju i spojrzal ku mie z wyrzutem.
Nie pozostalo mi nic innego, jak udac sie do pracy, tamze przed kompem zasiasc i wystukac klawiszami bardzo bezposrednie pytanie od Rollka:

"Ciociu Eve, masz jeszcze jakies pudeleczko? :oops: Takie z zapachem Twoim :oops: Obiecuje, ze bede o nie dbal i nie pozwole, zeby sie stalo kolejnym obiektem wyladowan seksualnych Goovniarza :evil:

Z wyrazami szacunku
Roland

P.S. - Bede Cie kochal nad zycie. Mru "


:ryk:

biedny Rolek :lol:
niniejszym informuje, ze od dobrych dwoch tygodni mama ma takie pudeleczko, juz zaadresowane :lol
tylko dopracowac musi szczegoly szczegoly, mowi :lol:


To w suumie jest w deche, sam lubie w nim spac :twisted: ale nikogo nei wpuszczam wiec spoko majonez

wysle Ci w deche mysz Rolek, musimy sie trzymac razem, bo inaczej koniec swiata.

pozdrawiam

Baltuś
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt gru 17, 2004 12:01

To Miszka jurny juhas, popsuł dziecku(podrośniętemu) zabaweczkę.Niegrzeczny! :lol:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt gru 17, 2004 12:02

Rolandzie, Twoja Duża Mama ma dla Ciebie coś na pocieszenie :)
Poczekaj do wieczora :)

Wojtek

 
Posty: 27907
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt gru 17, 2004 12:05

eve69 pisze:

To w suumie jest w deche, sam lubie w nim spac :twisted: ale nikogo nei wpuszczam wiec spoko majonez

wysle Ci w deche mysz Rolek, musimy sie trzymac razem, bo inaczej koniec swiata.

pozdrawiam

Baltuś


Mam pytanie -co to za pudełko,jakieś specjalne?
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt gru 17, 2004 12:35

Iśka pisze:
eve69 pisze:

To w suumie jest w deche, sam lubie w nim spac :twisted: ale nikogo nei wpuszczam wiec spoko majonez

wysle Ci w deche mysz Rolek, musimy sie trzymac razem, bo inaczej koniec swiata.

pozdrawiam

Baltuś


Mam pytanie -co to za pudełko,jakieś specjalne?


Oczywiscie, ze specjalne - od Eve :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt gru 17, 2004 12:54

To to ja wiem,że od eve,ale czy jakieś opumowe albo kształtem Rollego wabiące???
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt gru 17, 2004 13:43

no moim zdaniem wystarczy aby od eve było, zeby było wabiace :D
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pt gru 17, 2004 13:45

Nie znam Eve,czy to zaklinaczka kotów? :wink:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt gru 17, 2004 13:47

eve jest zaklinaczka wszystkiego co zyje :D
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pt gru 17, 2004 21:01

Keti pisze:eve jest zaklinaczka wszystkiego co zyje :D

Obrazek podpisuję się pod tym obiema ręcyma Obrazek Obrazek

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57702
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt gru 17, 2004 21:50

eve69 pisze:
Myszka.xww pisze:Norrrmalnie az sie kotu lepiej na duszy robi :mrgreen:


A na powaznie, to tragedia. Znaczy Rolek jest zbulwersowany, ma zly humor, jest naburmuszony i obrazony.
Powinnam zreszta zaczac od poczatku. Jak juz wspominalismy z Rollkiem swego czasu, dostalismy paczuszkie od Eve. Paczuszka byla w pudelku. Tekturowym. Roll sobie pudeleczko przysposobil, adoptowal i takie tam. Sie w niego wwachiwal namietnie, obgryzal, memlal i zul. Ocieral, czyscil zeby, gral w "koci-koci lapci" z pudelkiem, polegiwal obok. Wrzucal tam sobie zabawki, gral w pilke w srodku, jezdzil na nim po kuchni i gral nim w hokeja kuchennego. Tlukl sie nim po nocy, podrzucal sobie dla lepszego efektu. Z trudem, ale jednak tolerowal siadajacego w nim Misze. Do czasu.
Misza przegial bardzo. Dzisiejszej nocy. Pudelko wzial przegial i je po prostu bezwstydnie przelecial. Tak jak pozostala czesc kuchni i Rolka po drodze. Glosno przy tym wolajac "swiiirrr swiiirrr swiiir... miaaa miaaa mia mia".
Roll dopiero rano wyszedl z szoku, przyszedl do mnie kiele wyrka i zamialkolil zalosnie. W kuchni siadlszy kolo pudeleczka wachnal je z wyrazem glebokiego obrzydzenia na ryju i spojrzal ku mie z wyrzutem.
Nie pozostalo mi nic innego, jak udac sie do pracy, tamze przed kompem zasiasc i wystukac klawiszami bardzo bezposrednie pytanie od Rollka:

"Ciociu Eve, masz jeszcze jakies pudeleczko? :oops: Takie z zapachem Twoim :oops: Obiecuje, ze bede o nie dbal i nie pozwole, zeby sie stalo kolejnym obiektem wyladowan seksualnych Goovniarza :evil:

Z wyrazami szacunku
Roland

P.S. - Bede Cie kochal nad zycie. Mru "


:ryk:

biedny Rolek :lol:
niniejszym informuje, ze od dobrych dwoch tygodni mama ma takie pudeleczko, juz zaadresowane :lol
tylko dopracowac musi szczegoly szczegoly, mowi :lol:


To w suumie jest w deche, sam lubie w nim spac :twisted: ale nikogo nei wpuszczam wiec spoko majonez

wysle Ci w deche mysz Rolek, musimy sie trzymac razem, bo inaczej koniec swiata.

pozdrawiam

Baltuś


Czesc Balti, twoja Mama ma w deche te pudelka. Tylko niewyzyty Grubas musial wszystko spartolic. :? Jak mu nie utna tych jajec, to mu je chyba sam odgryze. Jezdzi balwan na mnie jak na burej kobyle :evil:
Twojej Mamie cos w deche wysle, jak ja ladnie poprosisz, to sie z Tobom podzieli 8) To znaczy moja Duza wysle, tylko jej powiem co :roll:

A Duza zrobila dzisiaj gafe, bo obiecywala jakies tam kulki i ich z pracy nie wziela. Do jutra wybacze, ale jak jutro zapomni, to sie obraze :?


Roll

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Nul i 26 gości