Ach, bo ostatnio troche zakrecona jestem

Prowadze ozywione zycie towarzyskie i wpadam tu jak po ogien

Poza tym usiluje zglebiac swiat Gwiezdnych Wojen wszechstronnie, co tez mi zajmuje sporo czasu

Pisze tez FanFic o krasnoludach, w ramach oczekiwania na Hobbita

Do tego musze pracowac, normalnie czasu mi brakuje na wszystkie pozadane dzialanosci

Bialasek cierpi na kregoslup. Usiluje walczyc z tym homeopatia, ale skutek nie jest taki, jakiego bym oczekiwala. Byla poprawa, teraz znowu jest gorzej, wybieramy sie do dr Dominiki. Szara ostatnio ma Bialej cos do powiedzenia za pomoca lapoczynow. Niestety najczesciej rano na nie. Efekt to sznyty na ramieniu z jednego dnia, na czole i powiece z drugiego, dzis zarobilam w reke...
Mam nadzieje, ze jak Bialas ie poczuje lepiej to Szara przestanie. Ze wzgledu na powtarzajace sie zapalenia pecherza wrocilysmy do amitryptyliny.
A dzis ide na Anne Karenine
