Przecudne czarne kocięta pilnie szukają opiekunów!

[Miga]

Pięć pięciotygodniowych maleństw (trzy całkiem czarne, jeden czarno-biały, jeden tygrysek z białym) potrzebuja bardzo pilnie domu tymczasowego.
Kocięta przebywają na ulicy, są wprawdzie dokarmiane przez okolicznych mieszkańców, lecz jedni je karmią, a inni nimi poniewierają.
Mają wyraźne objawy kociego kataru.
Zostały namierzone wczoraj, dzisiaj zacznie sie leczenie, ale na ulicy kocięta nie mają szans na przeżycie.
Wolontariusze Vivy! poszukują dla nich domu tymczasowego na okres wyleczenia i znalezienia domów.
Istnieje mozliwośc dowiezienia kociąt do ewentualnego domku.
Teraz najwazniejsze dla nich to ciepło i systematyczne podawanie leków. Koszt leczenia i utrzymania maluszków bierzemy na siebie.
Link do wątku kociąt na Miaukunowie, tam można znaleźć aktualne informacje i fotografie.
http://www.miaukunowo.eu/viewtopic.php?t=5971

[id4]

Bardzo mocno trzymamy kciuki za maleństwa!

[dorcia44]

takie maluszki nie mają szans na dworzu

[Miga]

Bardzo mocno trzymamy kciuki za maleństwa!

Niestety, tak ajest prawda Strama się znaleźć im szybko domki, ale to idzie bardzo opornie. Bardzo proszę o rozpowszechcnianie informacji, jestem gotowa dowieźć maluchy nawet daleko.

[ASK@]

[dorcia44]

te kociaki już mają fatalne oczy
a ja mam złamaną rękę
może ktoś przyganie grzdylki

[ASK@]

zakoconam strasznie

[Miga]

Tak niewiele potrzeba ... Tylko ciepły kącik i troszkę opieki ... szukamy, pytamy, szukamy, pytamy ...

[ASK@]

Tak niewiele potrzeba ... Tylko ciepły kącik i troszkę opieki ... szukamy, pytamy, szukamy, pytamy ...

napisz w tytule miejscowośc i że jest transport.


Kto może FB zrobić?

Banerek też by sie zdał.

[ASK@]

Wklej tutaj foty.Ja ich tam znaleźć nie mogę.Jesli są na FB to nie mam wejscia a wielu z nas nie ma konta.

[OKI]

http://www.facebook.com/#!/events/352078384887601/



Krasnystaw
wg mnie są starsze niż 5 tyg.

[ASK@]

wg mnie też. Jednak pomoc bardzo im potrzebna.Bo oczy paskudne.

[OKI]

To akurat nie ulega wątpliwości...
Im szybciej się je zgarnie, tym szybciej się wyleczą... Każdy dzień zwłoki to gorszy stan tych dzieciaków

[Miga]

Właśnie wróciłam, zawiozłam je do lecznicy. Dostały lydium i betamox. Oczka są paskudne, ale galki oczne całe, trzeba trzymac kciuki, aby wyszły z tego.
Przy okazji sie poryczałam i powyłam z niemocy, bo okazało się że bachory juz zamordowały jednego kociaka, a drugiemu kilka dni temu ludzie dokarmiający wyciągnęli kij z odbytu
Jutro idę do dzielnicowego Najgorsze, że to bachory z rodziny, której kiedyś pomagałam sporo ... Tak do mnie wróciło
Kocięta maja kilka dni spokojnych pod opieką weta, ale to nie ejst najlepsze rozwiązanie, bo w lecznicy jest zimno i nie ma warunków dla przetrzymywania chorych kociąt. W każdym razie szukamy domków dla:
1. najbiedniejszy, okrutnie zraniony, nie wiem jaki jest stan jelit, ale odbyt wyglada dobrze, kotek ma apetyt. Siedzi jednak skulony w sposób charakterystyczny dla bólu brzuszka, po kilku dniach obserwacji będzie można coś dokładniej powiedzieć. Umaszczenie - tygrysek z białym;
2. cały czarny w dość dobrym stanie (oczka najlepsze ze wszystkich)
3. cały czarny z jednym bardzo kiepskim oczkiem.
4. czarny z białymi skarpetkami i krawacikiem - oczka kiepskie ...

Jutro wstawię jakies lepsze fotki.
Nadal proszę o pomoc w znalezieniu domów.

[OKI]

Co za ludzie


Miga, wrzuć w tytule, że DT też pilnie - na kociarni to głównie domów stałych się szuka.
Nie wiem, czy nie lepiej przenieść wątek na Koty.