Re: Mój mały prywatny zwierzyniec...WIOSNA zabłądziła...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 25, 2012 19:29 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

puszatek pisze:szkoda.... 8) zobaczymy co jutro mój wet powie

Obrazek

leży jedna czarna bestia :mrgreen: obok Tulinki bo gdzież by indziej :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 19:31 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

Tylko nie mów do Niego "wet", bo się obrazi :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 25, 2012 19:39 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

do moich wetów też mówię...pani doktor, panie doktorze :lol: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 20:39 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

I nie powiedz czasem że Cię łapka boli :) Ja już przy moich kotach często używam kociego języka, nawet kiedyś na psa wołałam kici kici. Ktoś może pomyśleć żw wariatka, ale kto z kim przestaje............

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 25, 2012 20:43 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

a to często mi się zdarza...taki koci język u ludzkiego weta :mrgreen: żałuję tylko, że moja wetka nie leczy ludzi :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 20:50 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

iwoo1 pisze:I nie powiedz czasem że Cię łapka boli :) Ja już przy moich kotach często używam kociego języka, nawet kiedyś na psa wołałam kici kici. Ktoś może pomyśleć żw wariatka, ale kto z kim przestaje............

Mó brat był lepszy. Na córkę znajomych, która podeszła do drzwi zawołał kici kici odejdż od drzwi :mrgreen:

Cała prawda o kobietach! :)
Nie czytam żadnych instrukcji.
Wciskam guziki, aż zadziała.
Nie potrzebuje alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę:-)
Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"!
Najpiękniejsze słowa świata: "Idę na zakupy" :-)
Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
Kobiety powinny wyglądać jak kobiety, a nie wytapetowane kości!
Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera!
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne.
To nie jest żaden tłuszcz! To "erotyczna powierzchnia użytkowa"!
Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta będzie można spotkać na każdym rogu....a potem uczynił ziemię okrągłą.
Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży!"

Tak tak...my kobiety jesteśmy bowiem jedyne w swoim rodzaju...
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25308
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie lis 25, 2012 22:49 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

puszatek pisze:szkoda.... 8) zobaczymy co jutro mój wet powie

Obrazek

Piękne zdjęcie :1luvu:
Gdyby moje koty tak się ułożyły obok siebie, to minutę póżniej padły by trupem...ja się nigdy nie doczekam takiej komitywy....chyba sobie żle wychowałam :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Nie lis 25, 2012 23:02 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

bo ja mam tylko jedno łóżko i jeden pokój to nie mają większego wyboru :mrgreen:

ja nawet w grobie sobie nie poleżę...będzie kremacja :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 23:09 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

meg11 pisze:
iwoo1 pisze:I nie powiedz czasem że Cię łapka boli :) Ja już przy moich kotach często używam kociego języka, nawet kiedyś na psa wołałam kici kici. Ktoś może pomyśleć żw wariatka, ale kto z kim przestaje............

Mó brat był lepszy. Na córkę znajomych, która podeszła do drzwi zawołał kici kici odejdż od drzwi :mrgreen:

Cała prawda o kobietach! :)
Nie czytam żadnych instrukcji.
Wciskam guziki, aż zadziała.
Nie potrzebuje alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę:-)
Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"!
Najpiękniejsze słowa świata: "Idę na zakupy" :-)
Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
Kobiety powinny wyglądać jak kobiety, a nie wytapetowane kości!
Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera!
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej - na miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne.
To nie jest żaden tłuszcz! To "erotyczna powierzchnia użytkowa"!
Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta będzie można spotkać na każdym rogu....a potem uczynił ziemię okrągłą.
Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży!"

Tak tak...my kobiety jesteśmy bowiem jedyne w swoim rodzaju...


Ale się uśmiałam :ryk:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 25, 2012 23:10 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

puszatek pisze:bo ja mam tylko jedno łóżko i jeden pokój to nie mają większego wyboru :mrgreen:

ja nawet w grobie sobie nie poleżę...będzie kremacja :ok:

Tiaa.A na urnie z prochami będzie siedział spasiony kocur..... :ryk:
Wybacz Basiu ten durny dowcip...to zboczenie zawodowe.... :oops:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 23:12 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

kocurzyca41 pisze:
puszatek pisze:bo ja mam tylko jedno łóżko i jeden pokój to nie mają większego wyboru :mrgreen:

ja nawet w grobie sobie nie poleżę...będzie kremacja :ok:

Tiaa.A na urnie z prochami będzie siedział spasiony kocur..... :ryk:
Wybacz Basiu ten durny dowcip...to zboczenie zawodowe.... :oops:

Belfaścik :ryk: :ryk:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lis 25, 2012 23:12 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

mam spasionego Belfasta :lol: :lol: nie mam nic przeciw
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 23:13 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

to nam się udało... :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 23:14 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

taki kochany z szerszym tyłkiem :ryk:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lis 25, 2012 23:17 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

puszatek pisze:a to często mi się zdarza...taki koci język u ludzkiego weta :mrgreen: żałuję tylko, że moja wetka nie leczy ludzi :cry:


Masz rację, u weta szybciej zwierzak dostanie pomoc niż człowiek w naszej Służbie Zdrowia. Choćby głupie Usg - zapisy, terminy, czekanie na wynik i inne badania także.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 124 gości