Iza_ pisze:mar9 pisze:Jeśli nieskore to nie należy je zmuszać do adopcji, same muszą do tego dojrzeć, dla dobra zwierzaków.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaków ale są tacy, którzy ich nie mają i nie chcą mieć, ich wybór; mają do tego prawo nawet jeśli my tego nie rozumiemy i nie pochwalamy ale musimy to uszanować.
Możemy jedynie próbować zmienić ich nastawienie ale nic na siłę, to nie ma sensu, wiesz jak mówią: przymuszony pacierz Panu Bogu nie jest miły.
A pamiętasz Marysiu jak przyszłam z córką po Fugę jak się zapierałam że ja tylko psowata jestem, potem wyszłomoje pieściochy
.
Tak jak mówicie trzeba dojrzeć
oczywiście, że pamiętam, że Ty tylko koty

widocznie musiałaś spotkać TEGO kota, żeby zmienić to nastawienie i... dojrzeć
