Hurra !!! Mamcia złapana.
No nie mogę, brawo Piano, brawo. Tak sobie myślałam, że jak interesuje się klatką to może będzie spoko, ale nie sądziłam, że tak szybko.
Piano jak byś potrzebowała pomocy, z przeniesieniem mamci do weta na sterylkę, albo z przełożeniem do transportera to daj znać to pomogę. Jak się cieszę. Jak będziesz chciała ją zabrać w klatce do weta to musisz związać wyjścia dodatkowo sznurkiem, bo czasem wejście może się otworzyć, jak będziesz ją niosła. Jesli chcesz ją odrobaczyć przed sterylką to mam nowy fenbenat - proszek, jest w jedzeniu niewyczuwalny, mogę ci dać trochę, bo mam cały woreczek. Mamcia ma taki wielki brzuch i pewnie mnóstwo robali bo z przodu chuda a brzuch ogromniasty. Chyba, że brzuch nie od tego taki wielki.
Jeszcze raz brawo, teraz będziesz mogła spać spokojnie.
