Pń : Maru DS, 8-mies Striełka bardzo pragnie domu! Czeka ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 19, 2012 9:46 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Avian, myślę że warto zrobić Biełce wydarzenie.
Zawsze to jedna szansa więcej. A trudne to nie jest :)

Za Maru dzisiaj mocne :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lis 19, 2012 13:03 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Jak widzę Maru, to jestem prawie pewna, że to brat Łasika. Oni mają takie samo umaszczenie, taki sam układ oczu, są chyba w tym samym wieku, znalezieni nie tak daleko od siebie, wykastrowani kiedyś. Charakter chyba też mają taki sam.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 19, 2012 13:27 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

A może bracia chcieliby być znów razem? 8)

Opowiem Maru o dawno utraconym bracie :kotek:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 19, 2012 13:44 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Bracia... razem...
Mogę zaświadczyć, że to koty o idealnym charakterze. Ciepłe, przylepne, ale zdecydowane. Nie wiem, jakby było, gdyby były takie dwa w stadzie? Kto wtedy by przewodził?

Od piątku wieczora siedzi u mnie kociątko znalezione w Luboniu. Nikt nie szuka burej szylkretki w wieku ok. 3 miesięcy?

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 19, 2012 18:41 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

i po domek hop :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 19, 2012 18:45 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

podnosze!

arkadiuszm3

 
Posty: 43
Od: Pon lis 19, 2012 17:40

Post » Pon lis 19, 2012 19:00 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Dziękuję, ze pamiętacie i podnosicie :D

Filo, on raczej do przewodzenia się nie bierze, ale tez do uległych nie należy 8)
Taki zrównoważony z niego gostek :kotek:

Zaraz jadę go odebrać po zabiegu.


... a Biełka dzisiaj pędziła środkiem drogi, a za nią samochód :( Myślałam, że mi serce stanie ...
W ostatniej chwili skręciła do swojej rudery. Po chwili za nią przybiegł braciszek (chyba?) - mniejszy od niej, ale nie tak dobrze odkarmiony, więc pewnie dlatego. Od paru dni trzymają sie razem, słyszę jak przychodzę, że razem gramolą się w tej swojej rupieciarni.
Koteczka dziś już dała sie normalnie po kociemu wymiziać, wzięłam ją nawet na ręce na trochę. Ją już spokojnie mogę złapać i szukac domu, ale co z nieufnym braciszkiem? Zabrać Biełkę i buraska zostawić samego? Ech ... :(
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 19, 2012 19:12 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Avian pisze:Zaraz jadę go odebrać po zabiegu.

Napisz zaraz jak wrócisz jaka sytuacja. Bardzo proszę...
I co to były te "wydmuszki".
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lis 19, 2012 22:02 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Wszystko ok, Maru już zupełnie wybudzony, gotowy na pieszczoty i ... kolację, której dziś nie będzie :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 19, 2012 22:06 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Dlaczego "nie będzie"? Albercik po wybudzeniu z narkozy zjadł. Nawet chętnie. Tyle, że trochę się zataczał nad miską...

Maru, ty ślicznoto w trąbkę zwinięta... :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto lis 20, 2012 7:48 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Kolacji nie było, bo Maru miał ząbki robione - to po to, żeby się dziąsła pogoiły.
Dzisiaj już po śniadanku :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lis 20, 2012 8:08 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Uff, to fajnie :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 20, 2012 9:00 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Przeczytałam cały wątek Maru i muszę powiedzieć, że zauroczył mnie ten kot :1luvu: Będę mu kibicować i do Was zaglądać. Szkoda, że nie zobaczę go na żywo, bo troszkę daleko do Poznania mam, ale proszę o duuużo fotek i filmików :)
Imię mu wybrałaś super trafne (szczerze, to ono mnie przyciągnęło do wątku, bo znam Maru-oryginał), jest bardzo podobny do swojego pierwowzoru, chociaż pierwowzór jest Scottish Foldem, a Maru po prostu pięknym dachowcem, ale niczym nie ustępuje w urodzie :1luvu:
Dziwię się tylko, że domki nie ustawiają się w kolejce :roll: No co jest, taki piękny marmurek, a nie ma chętnych??

Teraz o Biełce.. Ja nie wiem, czym ty karmisz te koty, ale wszystkie są takie grubiutkie i puchate :1luvu: Ona też niczego sobie :) Zauroczyły mnie zwłaszcza te jej oczy - jeszcze czegoś takiego u kotów nie widziałam 8O

A tak przy okazji:
Dlaczego "nie będzie"? Albercik po wybudzeniu z narkozy zjadł. Nawet chętnie. Tyle, że trochę się zataczał nad miską...


Są chyba różne szkoły. Mój wet powiedział, że jak kot się wybudzi z narkozy (sterylka), to może jeśc, a potem dowiedziałam się od innych, że tego samego dnia kota karmić nie wolno, dopiero następnego 8O I bądź tu mądry człowieku...
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Wto lis 20, 2012 9:10 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Wolno jak wolno, ale nie powinno się, bo mogą wymiotować po narkozie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 20, 2012 9:29 Re: Maru i kociak- smutni, samotni na działkach :( DT proszę

Ja każdego kota po narkozie/ głupim jasiu czy nawet sedalinie traktuję indywidualnie - dopóki kot ma błędny wzrok i ma duże zachwiania równowagi wolę nie dawać jedzenia, bo zwyczajnie zwymiotuje.
Jak jednak baaaaardzo stanowczo domaga sie - daję po troszeczku, coś lekkiego, często jakąś pastę witaminową, żeby zamknąć drący się dzióbek ;)

Czym karmię? Hmmm, resztkami z pańskiego stołu? ;)
Mieszam to, czego nie zjedzą moje domowe (puszki, mięso), jakieś mięso od obiadu itp. Zimą mieszam jeszcze z małą ilością gotowanego ryżu.
Myślę, że one puchate i grubiutkie przez to, ze za dobrze nie jedzą właśnie :oops:
Ryż, karmy suche niekoniecznie dobrej jakości - to powoduje, ze kociska nie mają zbyt pięknej sylwetki.
A do tego - trochę oszukują futerkiem, które teraz przy coraz zimniejszych dniach i nocach musi być puchate.

Pleiades, jakie daleko, autostradą 15 minut 8) Choć bez autka trochę dłuższa wyprawa ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 39 gości