Wegielek - po wypadku z siku lepiej i z kupalem też:) Tychy

Węgielek mi sie dziś nie podoba

rano nie było siku w kuwecie lecz miał mokro na kocyku przez cały dzień też nie sikał do kuwety tylko bez czucia na kocyk , martwi mnie to bo przecież juz tak ładnie sikał z czuciem a cały czas jest na Niwalinie

Trzymam mocno kciuki za Węgielka :ok:

no, wczoraj byl jakis taki nie swoj... moze to tylko gorszy dzien... Ale on wie, powiedzialam mu wczoraj, ze cokolwiek sie wydarzy, ja w niego wierze, bo udowodnil, ze potrafi walczyc i ze jest silnym kotem :ok:

Da sobie rade, choc moze to potrac dlugo.
Fotek pare mam, jak obrobie troszke to wstawie

hej przystojniaku

jak sie dzis miewasz? :1luvu:

Węgielek

Śliczny Węgielek :1luvu:

A jak się czuje, już lepiej? :ok:

tez sie pytam jak sie czuje slicznotek kochany :1luvu:

tak jak w zeszlym roku, tak samo i tym razem, specjalnie dla miauowiczow viewtopic.php?f=20&t=148245 bazarek ze swiatecznego katalogu oriflame. I tym razem dziele sie polowa swej prowizji z Tyskimi Mruczkami, ale ze szczegolnym wskazaniem kotow niepelnosprawnych, poniewaz to ich utrzymanie i leczenie jest najbardziej kosztowne.

ps.za chwilke znow kilka fotek tego nieziemsko pieknego czarnidelka :1luvu:

slodziaczek moj kochany :1luvu:

Węgielek czyli Czarne Złot(k)o

Cudne złotko czarne :1luvu:

cudne, przecudne :1luvu:

wrazliwe, delikatne... slodkie... :1luvu:

Za chwile Noemi i Węgielek dostaną Niwalin , Węgielek raz robi siku do kuwety a innym razem sika bez czucia na kocyk , kiedy on zacznie normalnie sie załatwiać

Kupal nadal idzie bez czucia

A teraz szaleje z Noemi i nie wiem kto jest bardziej zwinny :twisted: