felin pisze:http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151328637199804&set=a.322052254803.185835.309733449803&type=1&relevant_count=1&ref=nf
Rysiu ma konkurencję![]()
On często też tak niemal nosem dotyka ekran telewizora.
Gdy siedzę przy stole, dość blisko jest telewizor, to najpierw obserwuje go z moich kolan.
Gdy go temat mocno zainteresuje, wtedy wchodzi na stół, siada vis a vis odbiornika, szyja robi mu się niemal jak u żyrafy i tak się przygląda, pacając ekran od czasu do czasu łapką.
Ostatnio zaczął mi trochę gorzej jeść. No i wczoraj przyłapałam go, że wyżarł mamy masło (ja masła nie jadam). Mama go zostawia na wierzchu, żeby się łatwo smarowało. Ja oczywiście chowam je do szafki, ale nie panuję nad tym gdy mama np. w nocy je wyjmie i postawi na szafce kuchennej.
Podejrzewam, że to nie było pierwszy raz. Mam w domu maselniczkę, ale ze starszym człowiekiem nie wygram.... Kupię dz isiaj jakąś plastikową, kolorową, może mama zgodzi się choć przykrywać to masło.
Martwię się teraz o łobuza, żeby nie miał z tego powodu problemów zdrowotnych.
