Biały kocurek ma DOM! jest transport i wielkie szczęście! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 16, 2012 12:16 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

W ogóle został już złapany i czeka na transport czy nadal na balkonie?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lis 16, 2012 12:20 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Ja miałam propozycję pojechania do wawy , zapytałam tylko teoretycznie o zrzutkę na paliwo( 100 km)To było pytanie, nie warunek!
3welinka pisała że mam się skontaktować z przyszła właścicielka o możliwy odbiór jutro, dzwoniłam wczoraj , nikt nie odebrał.Miałam dzwonić dzisiaj ale wchodzę na wątek i widzę że jest organizowany inny transport.Więc ja chyba znikam i tak jadę jutro z 5 kotkami małymi do Lublina.

Nie otrzymałam tez odpowiedzi na jakim osiedlu jest kot?bo jakby jeszcze 3welinka brała pod uwagę mój transport to ja wyruszam jutro jakoś o 6 rano.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Pt lis 16, 2012 12:27 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Kot siedzi ponoć na balkonie.Czy ktoś wie, jak powiedzieć kotu, żeby poczekał, aż ktoś po niego przyjedzie? Troska o to, żeby się nie stresował siedząc w zamknięciu nijak się ma do tej całej sytuacji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 16, 2012 12:36 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

spokojnie, sytuacja jest rozwiązana.
kotek jest złapany, czeka w transporterze na przyjazd mojej znajomej, po pierwszej ruszamy do Lublina.
pan Rafał jest już umówiony, wszystko jest dopięte. kwestia wyruszenia w droge :)

nie wiem naprawde skąd to oburzenie u niektórych, sytuacja jest trudna nie tylko dla właścicielki która fizycznie nie może przybyć tutaj - co jest zrozumiałe że ma inne ważne zobowiązania, ale równiez dla nas to nie jest łatwe, bo wszystko jest zależne od innych, ja osobiśćie z mamą nie mam możliwości na własną ręke nic zrobić, a zrobiłabym gdybym mogła, odrazu. nie mieliśmy też gdzie go przetrzymać, na prawde.. sąsiedzi, znajomi, fundacja, no wszyscy zostali zapytani i wymęczeni ale nie dało sie przetrzymywac kota w środku gdzieś.
cały czas pilnowaliśmy go na balkonie, ja dzis doslownie od 8 rano siedziałam pod oknem i pilnowałam.. na szczeście sie udało i wszystko bedzie załatwione.
Ostatnio edytowano Pt lis 16, 2012 12:39 przez 3welinka, łącznie edytowano 1 raz

3welinka

 
Posty: 63
Od: Wto lis 13, 2012 9:30

Post » Pt lis 16, 2012 12:39 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Oby wszystko się udało...
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lis 16, 2012 12:46 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Femka pisze:Sytuacja zaczyna być groteskowa.
Wątek został załozony dla ratowania za wszelką cenę biedniusiego kotka.
Mamy za sobą trzy dni od deklaracji adopcji i sytuacja jest następująca:

1. 3welinka chętnie odda kotka pod warunkiem, że nie będzie musiała robić nic więcej poza założeniem wątku,
2. Moja koleżanka dostaje telefony i smsy z szantażem emocjonalnym pod tytułem: przecież to pani kot, więc niech pani zrobi coś od siebie, bo kotek umiera pod balkonem,
3. Mamy kilka poważnych i bardzo korzystnych deklaracji przewiezienia kotka (za które serdecznie w imieniu Ani dziękuję), ale żadna oferta nie spełnia standardów wymaganych przez 3welinkę,
4. pojawiły się żądania sfinansowania zaangażowania w łapanie kotka i dowiezienia go do Lublina.

Jak napisałam w pierwszym poście, domek nie ma mozliwości w przeciągu najbliższych 10 dni jechać osobiście do Lublina, natomiast domek zareagował na deklaracje złozone w wątku, że jak tylko będzie chętny do adopcji, kot zostanie dowieziony. W tej kwestii nic się nie zmieniło i jest to wersja jedyna obowiązująca.

3welinka, albo sie ogarniesz albo stracisz ten domek tak samo, jak kilka poprzednich, o których pisałaś. Nikt nie będzie dymał 400 kilometrów w obie strony nie mając pewności, że kot jest złapany. Więc albo przestaniesz wysyłać histeryczne smsy i zaczniesz się zachowywać jak dorosły człowiek, albo zostaniesz z tym kotkiem sama i będziesz dalej jojczyć, że taki biedny.
Jasne? Zatem następny telefon do p. Ani wykonasz, jak kot będzie złapany, a Ty dogadana z transportem i to bez wybrzydzania na pociąg.

bardzo dziekuje za taaki post.. nigdy się tak nie starałam dla zwierzaka jak tym razem, nie moge sama nic zrobić, wszystko zależne jest od innych, cieżko zorganizować coś takiego, to nie moja wina... jest mi przykro w tym momencie bo jestem rownie bezsilna jak pani Ania która nie może nic zrobić.. kot niedlugo bedzie w drodze.

dla jasności tylko dodam że nigdy nie prosiłam o pomoc w łapaniu kota.. nie mogłam jednak zagwarantowac, ze w 30 minut uda mi sie to zrobić, potrzebowalam na to też czasu.. i tak też dziś zrobiłam mając potwierdzenie od Pana Rafała że zawiezie kota. wcześniej nie było takiej pewnej styuacji jak teraz. ja na własną reke probowalam coś załatwić ale nie moge zmusić znajomego by jechał ze mną do Warszawy, jeśli nie jest w stanie czasowo. ludzie sie rozmyślali i nie moge niz na to poradzić.. prosze o zrozumienie.. a sms nie był histeryczny, prosze sie postawić w naszej sytuacji, bardzo to wszystko przeżywamy..

jeśli chodzi o kwestie pieniedzy.. ja niczego nie wymagam od nikogo, spytałam Panią Anie czy jest w stanie dołożyć się do paliwa, musze zwrócic znajomej która mnie zawiezie za paliwo. po prostu. spytałam czy Pani Ania może i chce dopłacić połowe, a ja dopłace drugą połowe ( chodzi o 50 zł). myślalam że jasno to określiłam przez telefon.

edit: dowiedziaam się że tutaj panuje zasada że własciciel nie ponosi kosztów dojazdu, że działa się na zasadzie kto może to pomaga lub organizuje sie bazarek. nie wiedziałam o tym. kwestia dołożenia się do paliwa pozostaje w gestii pani Anii i jej dobrej woli, nieczego nie żądam i nie wymuszam.

3welinka

 
Posty: 63
Od: Wto lis 13, 2012 9:30

Post » Pt lis 16, 2012 13:21 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

wychodze z domu i ruszam do Lublina!

3welinka

 
Posty: 63
Od: Wto lis 13, 2012 9:30

Post » Pt lis 16, 2012 14:16 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Rafał dzwonił, że też już wychodzi i postara się skontaktować z 3welinką. Jeśli ona jest już w drodze to zabierze kociastego wpółdrogi czy też w umówią się w jakimś miejscu między Lublinem a Zamościem.

Dam znać jak kociasty będzie już w reniferowym samochodzie...
Na razie nic więcej nie marudzę.

Dziękuję Ewie za negocjacje i pomoc.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lis 16, 2012 15:01 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Koto w samochodzie, ale jeszcze nie dojechali do Lublina... Dziś piątek...
Podróż może zabrać ze 4 godziny...
Ale jadą, jadą...
kręcą kółkami...
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lis 16, 2012 15:10 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

:D
bardzo wielkie dzięki :piwa:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lis 16, 2012 15:11 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

O, jak cudnie :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12794
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 16, 2012 15:13 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Zosiu i Rafale, jesteście aniołami :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 16, 2012 15:15 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

ewar pisze:Zosiu i Rafale, jesteście aniołami :1luvu: :1luvu:

:1luvu:
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Pt lis 16, 2012 15:58 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

:ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lis 16, 2012 16:06 Re: Biały kocurek ma DOM! potrzebny TRANSPORT do W-wa! PILNE

Dobra, dobra... bez żartów
Rozumiem, że mogę oczekiwać nakopania do koofra za zakłócenie miru domowego po 22.00, wymuszenie kota, namolność i wciągnięcei w swoje podstępy całego szeregu Bogu ducha winnych osób...

No dobra... niech ten biały kociochłop zakotwiczy się tam gdzie maił się zakotwiczyć, oduliczy się i zadomowi... i już nie rozrabiam
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Skagatka i 178 gości