hikora pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=147298#p9316286
Strasznie mi się spodobał pomysł - może ukraść pomysł i wykorzystać na koty FFA? Sama bym kupiła kilogram np. Blondyny, a mogę do licytacji dorzucić Kacperka, pewnie już ponad 2 kg kota.
mnie też, i zrobimy to hikoro!
trochę njusów:
na smutno:
- w poniedziałek (5.11) w nocy odszedł cichutko
Misio Gapek, braciszek
Stasia Zezolka
- we czwartek rano (8.11)
Kocurro Blondyna odmówił zjedzenia śniadania
wieczorem podjechałam z nim do
Ań, dostał parę zastrzyków i zostawił trochę krwi do badania
dzisiaj rano odniosłam wrażenie, że nadal czuje się kiepsko, więc pojechaliśmy do
Tesco na 10:00
i... został na kroplówkach
wieczorem okazało się, że ma podwyższone wyniki nerkowe i komórki rakowe we krwi...
... a jeszcze parę tygodni wcześniej, tak się prezentował:

... buuu!
optymistycznie:- w środę wieczorem zafundowałam
Jasiowi z Warzywniaka wycieczkę do
Zgierza40 minutową wycieczkę wycieczkę do
Zgierza autobusem linii 51A
Jasiek drzemał w kontenerku, a ja ustawiałam klocki w komórce (cokolwiek to znaczy, oczywiście)
dojechaliśmy, wdrapaliśmy się na III piętro... i
Jasiek został
podczas rozmowy telefonicznej, jak zapytałam
Ewelinę dlaczego właśnie
Jasiek, odpowiedziała:
-... no bo... bo on ma taki ogonek jak Kłapouchy z Kubusia Puchatka!wymiękłam i wiedział, że to jest
Dobry Dom!
Jasiek jeszcze pod warzywniakiem w połowie lipca

i, już domyty i odpasiony u mnie w domu
cytuję wiadomości ze
Zgierza:
- środa wieczorem:
Wyszedł zza pralki, wygłaskałam go i się trochę uspokoił, teraz leży na łóżku 
- czwartek:
Rano było w porządku, leżał ze mną i się przytulał, potem zasnął. Jak wstałam to zeskoczył i schował się za fotelem i... zrobił tam siusiu. Teraz siedzi w kontenerze.- piątek:
Dziś kotek spędził noc w łóżku, był niesamowicie słodki jak sie przytulał
o 3 zrobił mi pobudkę bo chciał się bawić
Ale chyba najbardziej się ucieszyłam jak poszedł załatwić się w kuwecie
potem już mi nie dał spać, spacerował po mnie i się łasił
jest przesłodki 
... mry!