PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 15, 2012 20:41 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

agula76 pisze:jezeli jest to sprawa neurologiczna to zaden wet bez specjalizacji nie pomoze...

to tak jak u mnie zwykły wet spartaczył złamana kosc Cekina , dopiero specjalista chirurg ortopeda łapke uratował...
powiedzmy sobie szczerze ze nie ma za duzo kasy na ciagle domysliwania sie , robienie badan w nieskonczonosc, bo jezeli to sprawa neurologiczna to wyniki beda dobre...

dopiero specjalista na podstawie specjalistycznych badan neurologicznych...moze znalezc przyczyne tego stanu...moze to byc powiklanie po wirusie ....badania tego nie wykażą , natomiast neurolog moze to potwierdzic...

wet od Blue jak najbardziej....wdrożyła leczenie, badania, pełna zaangazowania oki-
do specjalisty mozna dodatkowo sie udac...
glukoza powinna byc sprawdzona moim zdaniem bo była bardzo niska kot przy glukozie 50 czasem moze wpasc w spiaczke, a LEZEK miał 60 :(
w zasadzie taki sen bez reakcji powiek i zrenic- to u czlowieka objaw spiaczkowy


Wiem, że ta glukoza była niska, ale pytałam - wetka powiedziała, że to nie ma znaczenia bo trzeba patrzeć na całe wyniki jak na całość - komu wierzyć jak nie jej? :(

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Czw lis 15, 2012 20:46 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Sylwia1701 pisze:
agula76 pisze:jezeli jest to sprawa neurologiczna to zaden wet bez specjalizacji nie pomoze...

to tak jak u mnie zwykły wet spartaczył złamana kosc Cekina , dopiero specjalista chirurg ortopeda łapke uratował...
powiedzmy sobie szczerze ze nie ma za duzo kasy na ciagle domysliwania sie , robienie badan w nieskonczonosc, bo jezeli to sprawa neurologiczna to wyniki beda dobre...

dopiero specjalista na podstawie specjalistycznych badan neurologicznych...moze znalezc przyczyne tego stanu...moze to byc powiklanie po wirusie ....badania tego nie wykażą , natomiast neurolog moze to potwierdzic...

wet od Blue jak najbardziej....wdrożyła leczenie, badania, pełna zaangazowania oki-
do specjalisty mozna dodatkowo sie udac...
glukoza powinna byc sprawdzona moim zdaniem bo była bardzo niska kot przy glukozie 50 czasem moze wpasc w spiaczke, a LEZEK miał 60 :(
w zasadzie taki sen bez reakcji powiek i zrenic- to u czlowieka objaw spiaczkowy


Wiem, że ta glukoza była niska, ale pytałam - wetka powiedziała, że to nie ma znaczenia bo trzeba patrzeć na całe wyniki jak na całość - komu wierzyć jak nie jej? :(



nie no spoko...tak jak mowie glosno sie zastanawiamy i drazymy temat bo przyczyna moze gdzies tkwic ....tylko gdzie....ja sie upieram ze to objaw neurologiczny -

moj Cekin dzieki miau.pl i takim poradom ma uratowaną łapke która byla do amputacji
Ostatnio edytowano Czw lis 15, 2012 20:48 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Czw lis 15, 2012 20:48 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

:1luvu: ŁEZEK TEZ DA RADE
Ostatnio edytowano Czw lis 15, 2012 20:49 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Czw lis 15, 2012 20:48 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Ok mam już od Was namiar na 2 neurologów - jutro zadzwonię.
Dowiem się też o koszt badań dodatkowych - tylko proszę zbierzcie
mi to w całość i napiszcie co konkretnie wg Was jeszcze zrobić?

To nie jest tak, że ja się nie martwię o Łezka, tylko jak to wszystko czytam...
Boję się, że może być źle, ale nie chce dopuścić tego do siebie...

5 kociaków umierało mi jeden po drugim na panleukopenię, dla każdego robiłam wszystko co się dało
do samego końca, a one i tak odchodziły, wtulały mi się z taką ufnością w ręce i zamykały oczka :cry:
Tego nie da się zapomnieć, kochałam,każde z nich bardzo.
Po prostu się boję.


I znów płaczę :cry:

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Czw lis 15, 2012 20:50 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

własnie miałam pytac o pp 8O

ŁEZEK BYL CHORY??????????????/

kiedy kociaki umierały :cry: ??

łezek mia test na pp???? bo skoro jest szczepiony moze ja przechodzi ale o wiele łagodniej
Ostatnio edytowano Czw lis 15, 2012 20:53 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Czw lis 15, 2012 20:52 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

agula76 pisze:własnie miałam pytac o pp 8O

ŁEZEK BYL CHORY??????????????/


Nie on trafił do mnie później, był już dawno po szczepieniach.

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Czw lis 15, 2012 20:52 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Marzenia11 pisze:Tylko nieśmiało napiszę, że dr Ada Uznańska się specjalizuje w neurologii, jakby co.
http://www.animal-center.pl/lecznica.html#1
Dojazd metrem do stacji Stokłosy", albo autobusami 503, 185,195 od strony Stegien (od autobusów jest bliżej).
Dr Uznańska jest jedną z dwóch lekarek w Warszawie, którym wierzę. Tylko, że chyba niektóre piątki dr Ada ma wolne. Zadzwoń do niej jutro. Jeśli powiesz, że jesteś od nas (możesz wspomnieć mój nick, Marzenia11), że to tymczas to może dr Ada nie policzy komercyjnie, może da "kredyt".

Edit: Nie zapomnij nawilżać Łezkowi oczu. Co kilka godzin. Żeby śluzówka/rogówka nie wyschła.
Ostatnio edytowano Czw lis 15, 2012 20:54 przez Marcelibu, łącznie edytowano 1 raz
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lis 15, 2012 20:53 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

agula76 pisze:
kiedy kociaki umierały :cry: ??


Nie wiem już - z miesiąc temu, może dwa - nawet nie chcę pamiętać - to były takie kruszynki :(

Teraz Łezek nie miał testu na pp.

Sylwia1701

 
Posty: 238
Od: Nie lis 11, 2012 22:12

Post » Czw lis 15, 2012 20:58 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

8O
Ostatnio edytowano Czw lis 15, 2012 21:01 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Czw lis 15, 2012 20:58 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Sylwia1701 pisze:
agula76 pisze:
kiedy kociaki umierały :cry: ??


Nie wiem już - z miesiąc temu, może dwa - nawet nie chcę pamiętać - to były takie kruszynki :(



8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

wirus pp ma to do siebie ze lubi zyc długo...tak to ujme po chlopsku mieszkanie po kociakach powinno byc zdezynfekowane virkorem-poprawcie jak pomyliłam bo pisze na szybko i naswietlone lampa uv 8O 8O 8O hm...pp ma to do siebie ze powikłanie po przebytym pozostawia zawsze jakies powikłania ....czesto neurologiczne....

zasada przy pp brzmi
ze nie powinno sie przez pól roku przyjmowac zwierzat - tymbardziej nie daj Boże nieszczepionych bo zachorowac nie musza ...ale moga
agula76
 

Post » Czw lis 15, 2012 20:59 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Sylwia1701 pisze:Nie wiem już - z miesiąc temu, może dwa - nawet nie chcę pamiętać - to były takie kruszynki :(


Poczekaj - miesiąc temu, no góra dwa, miałaś u siebie kociaki z pp.
To kiedy trafił do Ciebie Łezka?
Ile czasu trwa jego choroba?
Od kiedy zaczęło się jego chudnięcie, problem z oczami i cała reszta?

Co wetka na tą informację?
Wie o tych kociakach?

Miesiąc po śmierci kociąt (a Łezkę masz już od jakiegoś czasu przecież, więc krócej) Twoje mieszkanie jest jeszcze skażone totalnie (chyba że je odkażałaś naprawdę sumiennie - acz to i tak krótko) a Łezka jest tak naprawdę kociakiem.
Choroby wirusowe czasem przebiegają bardzo nietypowo.
I czasem przez tą swoją nietypowość robią bardzo dużo szkód.
Tym gorszych - że trudnych do zdiagnozowania i opanowania.

Blue

 
Posty: 23969
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lis 15, 2012 21:02 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Sylwia1701 pisze:
Marzenia11 pisze:Tylko nieśmiało napiszę, że dr Ada Uznańska się specjalizuje w neurologii, jakby co.
http://www.animal-center.pl/lecznica.html#1


Zadzwonię tam jutro i się podpytam co oni na to.

dr Ady jutro nie ma. To moja wetka, byc moze będzie w sobotę. Gdyby dzisiaj nie było tłumu ludzi powiedziałabym jej o Łezku, ale sama z Miką czekałam 3 godziny na wizytę (a byłam zrejestrowana wcześniej, przez kolezankę ktora już przede mną była w lecznicy, czyli weszłam przed jeszcze jednym kotem).
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35670
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 15, 2012 21:04 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

ja bym jutro jechała do wetki niech zrobi test na pp

Marzena miala racje wczoraj...miała to zasugerowac
agula76
 

Post » Czw lis 15, 2012 21:06 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

sluchajcie to moze to pp... przebiegajace łagodniej bo łezek szczepiony?????

a oczka to powiklanie neurologiczne????

Sylwia - powiedziałas o tym wetce to moglo przybrac calkiem inny tok diagnozowania ...na pewno zrobiłaby test:(
Ostatnio edytowano Czw lis 15, 2012 21:11 przez agula76, łącznie edytowano 1 raz
agula76
 

Post » Czw lis 15, 2012 21:09 Re: PROSZE O POMOC-ŁEZEK MUSI ZYC

Marcelibu pisze:Dr Uznańska jest jedną z dwóch lekarek w Warszawie, którym wierzę. Tylko, że chyba niektóre piątki dr Ada ma wolne. Zadzwoń do niej jutro. Jeśli powiesz, że jesteś od nas (możesz wspomnieć mój nick, Marzenia11), że to tymczas to może dr Ada nie policzy komercyjnie, może da "kredyt".

Ady nie ma w piątki w ogole, w żadne. W tę sobotę tez jej nie ma - przed chwilą dzwoniłam.

Mozna się na mnie powołac, ale proszę nie wykorzystywac znajomości ze mną do prośby o zniżkę na leczenie. Zresztą dr Ada zawsze wiedziała wczesniej, że ktoś przyjdzie z mojego polecenia.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35670
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 46 gości