
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
elza pisze:Dzieki za![]()
Śpiewak dużo lepiej. już sam wcina !!! a nie strzykawką . Bawi się z resztą futrzaków domowych. można powiedzieć że NASTĘPNE ŻYCIE KOCIE URATOWANE
![]()
. Lubię to.
A z tymi robakami jest tak że kociaki żyją sobie z nimi w symbiozie . problem zaczyna sie w dniu przyjęcia do schroniska / lub wizyty u wet. jeśli chodzi o znajdę / kociak jest odrobaczany a 2-go dnia robaki zaczynaja się ROZKŁADAĆ w jego już uszkodzonych nieco jelitach i wydzielać zabójcze dla kociaka toksyny.
I to jest problem !!!!Można to pomylić z wirusówką .Objawy są identyczne.
Więc uczulajcie ludzi .![]()
![]()
smarti pisze:Revo - przecież to czy odrobaczenie należy powtórzyć i po jakim czasie zależy od środka którym były odrobaczane.
elza pisze:Więc uczulajcie ludzi .![]()
![]()
Aga&Iskierka&Lady pisze:przepraszam dziewczyny,że ja z może głupim pytaniem i nie na temat, ale czy na Paluchu przydadzą się tylko kurtki, polary i pościel, czy bawełniane bluzki, koszulki itp też? robię porządki w szafach, wybieram się do Was w przyszłą sobotę i nie wiem, czy to co odłożyłam na coś się przyda...
elza pisze:Właśnie Małgosiu dłatego jest taki duży procent kociaków chorych na paluchu. to nie panełkopenia jak to na pierwszy rzut oka wygląda ,tylko odrobaczenie niestety. tak było jest i będzie.![]()
TRAFIONA DIAGNOZA -- To najważniejsze dla kociaka.
inga.mm pisze:znam osobę, która jest bardzo biegła w persach. Nie tak dawno umarła jej 14-letnia persiczka. Szuka nowego nieszczęścia, żeby dać mu dom. Z jednym mankamentem - w domu są psy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 57 gości