KOCIE SIEROTY!!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 08, 2012 18:16 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Skoro nie możesz ich trzymać w cieple, karmić co 2h w dzien i w nocy kocim mlekiem i wymasowywać jedyne co masz im do zaoferowania to śmierć - bolesna i paskudna, o wiele gorsza niż ta przy uśpieniu. Przykro mi, ale taka jest prawda. Wiem, ze to strasznie boli, ale to w tym momencie jedyne humanitarne wyjście :( . Szkoda, że nie wysterylizowałeś aborcyjnie kotki - wtedy nie byłoby tych rozważań a maluchy by nie cierpiały.
One nie zadusiły tego malucha - raczej usiłowały go ogrzać swoimi ciałami - na próżno. :(
Maluszku [*]
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 08, 2012 19:00 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Tak,na próżno. Głód to przeraźliwa śmierć.Jak nie możesz ich wychowaćc poświęcając dobę dla nich(i to nie jedną) to raczej będziesz patrzył jak umierają.
Ile masz lat?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 08, 2012 23:27 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Marvano pisze:Dziś po 11-tej odszedł maluszek, nazwałem go Kruszynka. Był najmniejszy z całej czwórki, chyba 1/3 wielkości pozostałych. Od dwóch dni nie miałczał jak tamte, tylko kwilił cichutko... Był chyba głodny, i możliwe, że gdy ssały matkę, tamte go odpychały...

Dla tych kociąt ssanie matki to już odległe wspomnienie. :(
Ja też myślę, że kociaki próbowały go ogrzać - one w ogóle próbują się ogrzewać nawzajem, biedactwa. :(
Jak się nimi opiekujesz? Mają ciepło? Są nakarmione? Odsikane i odkupkane po karmieniu?
Jeśli nie rozważasz uśpienia kociąt, to musisz się nimi odpowiedzialnie zająć.

Inaczej wszystkie umrą.
[*] dla Kruszynki
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lis 09, 2012 15:43 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Jutro wkleję fotki tych małych. Jeden łaciatek, drugi i trzeci jak małe diabełki. Mają ciepło. Sztuczne karmienie podskórnie kroplówką (glukoza i mikroelementy).
Jest jedno "ale"... Jest szansa na mamkę, ale i warunek jest ostry - po odchowaniu muszą mieć domy! tak mi dano jasno do zrozumienia - MUSZĄ! Wiem, że to trudne... Czasy są, jakie są.
Sam dokarmiam kotkę z 5 młodymi. Kociaki są już odchowane, mają po 5 miesięcy. Są nieufne, ale podchodzą do mnie. Jednak jest to "znajomość" na zasadzie "daj michę i spadaj". Chciałbym je i kotkę wysterylizować, by nie było niepotrzebnych miotów i śmierci. Sęk w tym, że cienko mam z kasą. Sterylizacja u mnie to koszt ok. 100 zeta... To przerasta moje możliwości.
I jak już ktoś pytał... Mam swe lata, ale i tak nie umiem przejść obojętnie obok krzywdy zwierzęcia.

Marvano

 
Posty: 29
Od: Pon paź 22, 2012 16:14

Post » Pt lis 09, 2012 16:27 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Skoro jest szansa na mamkę, daj kociakom tę szansę. Przyznaję, że nie słyszałam, o takim sposobie odchowywania, przez kroplówkę. Co z przewodem pokarmowym? Jak on ma działać? :roll:
Jeśli kotki są nawadniane, ktoś musi im pomóc się wysikać :!:

"Muszą mieć domy", tzn. właściciele kotki obawiają się, że zostaną z malcami. Znalezienie domów jest trudne, ale nie niemożliwe, zwłaszcza że sezon na kocięta się kończy.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lis 09, 2012 16:43 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Marvano - nie obraź sie, ale my też mamy sporo kotów - własnych i na tymczasie. Nie zagwarantujemy ci, że znajdą domy, choć szanse na to są. Trzeba będzie je po prostu obfotografować i zarzucić sieć ogloszeniami - innej drogi nie ma.
Nie słyszałam o karmieniu kociaków kroplówkami - chyba że mają pp lub są po operacji przewodu pokarmowego. Tak czy ciak trzeba je wypróżniać (maluchy nie robią same kupki ani siusiu - to zapewnia kocica masując je językiem - z jej braku ty powinieneś to robić kilka razy dziennie). Inaczej śmierć z zimna i głodu to nie będzie najokrutniejsza czekająca je śmierć.
Twój wet oferując sterylkę za 100 zł zszedł z ceny tak, że trudno bardziej. Nie dasz naprawdę rady uzbierać tyle przez np. 3 miesiące i ciachnąć jedną, a potem drugą? Możesz przecież robić bazarki tu, na miau na pokrycie sterylek, skontaktować się z fundacjami w okolicy, uderzyć do gminy - tak my robimy. Inaczej tragedii i umierających kociaków, którym nikt nie pomoże odejść bez bólu będzie więcej i więcej. Kotów bezdomnych, bez Dużych, którzy by się nimi opiekowali jest i tak za dużo, by jeszcze pozwalać przychodzić na świat kolejnym.
Jest na forum kilkunastoletnia dziewczyna, która z pomocą (finansową) fundacji i forumowiczów sterylizuje kotki na pomorzu, jest pani w wieku balzakowskim (chyba :oops: ) która dokarmia, kastruje i leczy całe stado o wiele większe od twojego - czy na pewno jesteś od nich mniej obrotny? Bo brzmisz chwilami na zasadzie "weźmy i zróbcie" :? ...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 09, 2012 16:58 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

U mnie tzw."gmina" olewa pomoc w sterylizacji kotów. Na przykład podam,że jest schronisko dla bezdomnych zwierząt,ale kotów nie przyjmują, bo uznają, że kot sobie na ulicy poradzi... licząc na to, że wpadnie pod samochód lub zostanie zabity przez sadystów i problem kota sam się rozwiąże. Poza tym... raz słyszałem,że śmiertelność kociaków tam jest wysoka!
Wiem doskonale, że kotów macie masę. Przecież wystarczy spojrzeć na forum...
Kroplówki są na nawodnienie, bo się odwodniły. Z lekka. Lepsze chyba to, niż stać obok i biernie patrzeć na zagłodzenie. Chcę zyskać czasu... Brzuszki są masowane...
Mnożenie się dzikich i bezdomnych kotów jest jak u ludzi - w postępie geometrycznym. Nic nowego.

Marvano

 
Posty: 29
Od: Pon paź 22, 2012 16:14

Post » Pt lis 09, 2012 17:00 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Aha, te dwa niby diabełki to chyba, jak wy je nazywacie, szylkretki. Jeden cały tak ubarwiony, a drugi ma rudą łatkę na mordce, co wygląda jakby miał mały płomień)

Marvano

 
Posty: 29
Od: Pon paź 22, 2012 16:14

Post » Pt lis 09, 2012 17:04 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Myślę że dla tych kociąt mamka to szansa na normalne życie.
Kocięta odchowane przez kotkę powinny z nią zostać kilka tygodni. Ale domów możesz zacząć szukać już niedługo. Byłoby więc na to sporo czasu.
Ja odchowałam na butelce dwa kociaki, były z tydzień starsze od Twoich. Ale ja pracuję w domu, więc mogłam to dość łatwo zorganizować.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lis 09, 2012 22:52 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Marvano a skąd Ty jesteś?

Oddaj male do mamki, niech je odchowa a potem jak juz beda mialy kilka tygodni 5-6 mozna myslec o DT
jelsi mamka odchowa a mieszkasz gdzies blisko mnie możemy o Dt dla maluchow u mnie rozmawiac
7ksiezyc
 

Post » Sob lis 10, 2012 12:05 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Jestem z Morąga, ale to już pisałem.

Marvano

 
Posty: 29
Od: Pon paź 22, 2012 16:14

Post » Sob lis 10, 2012 12:51 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

A co z kociętami? Będzie mamka?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob lis 10, 2012 14:59 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Gretta pisze:A co z kociętami? Będzie mamka?

:?: :?: :?:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob lis 10, 2012 22:00 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Odpowiedz, proszę, co się dzieje z kociakami!
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lis 11, 2012 14:09 Re: KOCIE SIEROTY!!!!!!

Co u maluchów :?:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości