Broszka & Company cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 09, 2012 10:56 Re: Broszka & Company

Rzeczywiście te pawie, ew. żwirki i temu podobne, przemawiałyby za zaszpachlowaniem szpar. Troche szkoda, bo tak jest ładnie.
A tam, ja nie jestem chyba taka drobiazgowa i nie musze mieć idealnie - w kącie stanie pewnie jakiś mebel i jeśli to nie ma zamiaru się dalej psuć, a koszt cyklinowania chyba mniejszy od nowej podłogi.. to bym się nie przejmowała.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26158
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 09, 2012 11:31 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:A ja od razu sobie wyobraziłam kota puszczającego pawika na podłogę wprost w te szpary między deskami :strach:

Też mi to od razu przyszlo do glowy :lol: Mialabyś nietypową szpachlówkę :mrgreen:
Ja bym to chyba zaklajstrowala.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 09, 2012 12:09 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:Rzeczywiście te pawie, ew. żwirki i temu podobne, przemawiałyby za zaszpachlowaniem szpar. Troche szkoda, bo tak jest ładnie.
A tam, ja nie jestem chyba taka drobiazgowa i nie musze mieć idealnie - w kącie stanie pewnie jakiś mebel i jeśli to nie ma zamiaru się dalej psuć, a koszt cyklinowania chyba mniejszy od nowej podłogi.. to bym się nie przejmowała.

Żwirki nie, kuwety są bardzo daleko od tej podłogi - w łaziencie, a po drodze kuchnia i jadalnia ;)
Też nie jestem drobiazgowa ale to raczej pierwszy i ostatni taki duży remont tego pomieszczenia a teraz nie jest takie pewne że te deski wytrzymają kolejne ..dzieści lat :roll:

felin pisze:
Broszka pisze:A ja od razu sobie wyobraziłam kota puszczającego pawika na podłogę wprost w te szpary między deskami :strach:

Też mi to od razu przyszlo do glowy :lol: Mialabyś nietypową szpachlówkę :mrgreen:
Ja bym to chyba zaklajstrowala.

Klajstrujemy ;)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob lis 10, 2012 12:36 Re: Broszka & Company

Od rana wieje dzisiaj u nas hurganowy wiatr i stała się nam mała katastrofa: przez nie zatkaną dziurę w kominie wybiło sadze w remontowanym pokoju :strach:
A przy jej sprzątaniu dojrzałam jak cykliniarz zniszczył nam nowe piękne ściany :strach: :evil:
To że bezpyłowe cyklinowanie starej podłogi z farbą olejną okazało się bardzo pyłowe i wszystko jest pokryte grubą warstwą kurzu to jeszcze nic - okazało się że tynki w niektórych miejscach popękały a w wielu miejscach cykliniarz je podziabiał i pobrudził ocierając maszynami i chyba swoimi brudnymi ciuchami :roll: :|
Przyznam że olejowane podłogi wyglądają przepięknie, szczególnie ta z odzysku ma piękny kolor - ale problem ścian zupełnie zniweczył moją radość bo chyba trzeba będzie je naprawiać i jeszcze raz malować :x
Cykliniarz dzisiaj kończy robotę i w poniedziałek będę dzwonić do ekipy żeby podjechali zobaczyć co z tym fantem zrobić, tzn złożę reklamacje na te pęknięcia tynków a przy okazji chyba poproszę o ponowne pomalowanie... :|
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob lis 10, 2012 12:42 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Od rana wieje dzisiaj u nas hurganowy wiatr i stała się nam mała katastrofa: przez nie zatkaną dziurę w kominie wybiło sadze w remontowanym pokoju :strach:
A przy jej sprzątaniu dojrzałam jak cykliniarz zniszczył nam nowe piękne ściany :strach: :evil:
To że bezpyłowe cyklinowanie starej podłogi z farbą olejną okazało się bardzo pyłowe i wszystko jest pokryte grubą warstwą kurzu to jeszcze nic - okazało się że tynki w niektórych miejscach popękały a w wielu miejscach cykliniarz je podziabiał i pobrudził ocierając maszynami i chyba swoimi brudnymi ciuchami :roll: :|
Przyznam że olejowane podłogi wyglądają przepięknie, szczególnie ta z odzysku ma piękny kolor - ale problem ścian zupełnie zniweczył moją radość bo chyba trzeba będzie je naprawiać i jeszcze raz malować :x
Cykliniarz dzisiaj kończy robotę i w poniedziałek będę dzwonić do ekipy żeby podjechali zobaczyć co z tym fantem zrobić, tzn złożę reklamacje na te pęknięcia tynków a przy okazji chyba poproszę o ponowne pomalowanie... :|

U Was huraganowo a u nas śliczna słoneczna pogoda.
Jeżeli cykliniarzowi jeszcze nie zapłaciliście to OK, powinien szkody naprawić. Dobrze, że podłogi olejowane wypadły ładnie.
Jak zdrówko? :1luvu: :1luvu: :1luvu: Słoneczne pozdrowienia śle z woj.zachodniopomorskiego
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob lis 10, 2012 17:07 Re: Broszka & Company

Ale się cieszę Broszka, bo Pingwinek ten tymczasek ma swój nowy domek. Dosłownie kilka ulic dalej w Stargardzie. Mamba bardzo teraz spokorniała, już chyba nie będzie atakować Sisi. Domek super. :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob lis 10, 2012 17:27 Re: Broszka & Company

jasia0245 pisze:Ale się cieszę Broszka, bo Pingwinek ten tymczasek ma swój nowy domek. Dosłownie kilka ulic dalej w Stargardzie. Mamba bardzo teraz spokorniała, już chyba nie będzie atakować Sisi. Domek super. :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Również bardzo się cieszę :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie lis 11, 2012 10:59 Re: Broszka & Company

U nas już drugi dzień tak huraganowo wieje, ale jest ciepło. Paradoksalnie - w domu chłodniej [nie zimno, nie :)] bo ten wiatr to chyba przez ściany umie.. :roll:
I widze po klapce na kratce w łazience jak się otwiera i zamyka :twisted: - czyli też raz do środka, raz na zewnątrz. Z tym ciągiem to coś tu jest nie halo, w tym domu. Tzn. jest tak, że mam wspólne kominy z sąsiadami z dołu. Kiedyś tak budowano najwyraźniej. I po akcji ze strażą pożarną, która wezwałam bo w kuchni z kratki leciał dym, na schodach też było pełno, a sąsiedzi nie reagowali na pukanie..
- zadzwoniłam i proszę o radę, i ew. pomoc. Pan strażak mówi,że oni w tej sytuacji musza przyjechać i które to piętro, mówię -pierwsze.A to trzeba w dwa wozy :roll: Na co ja mówię, byle nie na sygnale, bo to może tylko coś się przypaliło... A pan strażak, że oni musza na sygnale 8O
I przyjechali - dwa wozy ryczące :strach: Dzieciaki z ulicy miały radochę. A jeszcze tacy panowie w grubych kombinezonach i hełmach z zasłoną weszli mi do mieszkania...
Ale już się nie dymiło , bo sąsiedzi wynieśli tlącą sie kołdrę :roll: na balkon :mrgreen:
A potem zamurowali u siebie wszystkie kratki. Kominiarz mi mówił. A mają kominek.. :o
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26158
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 11, 2012 17:40 Re: Broszka & Company

Ale miałaś przeżycia :strach:
Kiedy mieszkaliśmy w starej kamienicy też mieliśmy podobnie - wzywaliśmy w środku nocy strażaków kiedy przez piec kaflowy zadymiło nam mieszkanie - wybiło od sąsiada z dołu bo też mieliśmy wspólne kominy. Przyjechali bez sygnału ale wzywali karetkę bo sąsiad się podtruł dymem i karetka przyjechała na sygnale, była gdzieś druga-trzecia w nocy więc postawili na nogi całą ulicę :twisted:


jasia0245 pisze:Jeżeli cykliniarzowi jeszcze nie zapłaciliście to OK, powinien szkody naprawić.

Cykliniarz nie naprawi szkód na ścianach bo się tym nie zajmuje - obniżył nam za to trochę cenę swojej usługi.
Dobra wiadomość jest taka że mój TZ źle wyliczył i byliśmy bardzo miło zaskoczeni jak okazało się że koszt oleju jest jednak porównywalny z kosztami lakieru :P
Jutro będę reklamować popękane tynki u ekipy je robiącej i będę z nimi rozmawiać o tym żeby jeszcze raz pomalowali ściany :|

Strasznie jestem padnięta bo próbowaliśmy dziś ogarnąć trochę bałagan poremontowy :strach:
Dosłownie wszędzie pełno kurzu budowlanego więc trzeba wysprzątać chałupę w każdym kąciku :evil:
Przynajmniej będę miała już z głowy generalne porządki przed świętami ;)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie lis 11, 2012 18:06 Re: Broszka & Company

Dobrze, że cykliniarz obniżył cenę za usługę. Jedno w drugie wchodzi. Współczuję Ci Broszka Duża. :cry: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie lis 11, 2012 19:38 Re: Broszka & Company

Ja tam nie współczuję [taki charakter wredny :twisted: ] ja się cieszę, że będzie miała pięknie i czyściutko, i koty wyjdą z więzienia jednopokojowego, i Broszka będzie może miała więcej czasu i napisze o konikach psiurach i reszcie - wreszcie :mrgreen:
I wstawi zdjęć wiecej :D
Chyba mi umknęło - robicie cały dom, czy tylko dół [tylko :D ] tej rezydencji?

Przeżycia z sąsiadami bywają ciężkie widać, nawet jak niezawinione. U mnie niestety rzeczy się dzieją z konkretnych powodów. Po akcji - straż pożarna, przestaliśmy się sobie kłaniać :roll: Ale już nam przeszło :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26158
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 12, 2012 11:02 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:Ja tam nie współczuję [taki charakter wredny :twisted: ]
Oj niedobra wredna cioteczka :twisted: :lol:

morelowa pisze:Chyba mi umknęło - robicie cały dom, czy tylko dół [tylko ] tej rezydencji?
Tylko dół - tzw salon i jadalnię (pokój kiedyś wielofunkcyjny bo była tu jednocześnie kuchnia, łazienka i gabinet tzn biurko do pracy ;))
Na parterze zostało do zrobienia jeszcze jedno pomieszczenie w zawalonej części domu - teraz tam trzymamy zapas węgla. Od wojny tam nie ma stropów (zawaliły się) i z parteru widać dach :twisted:
Nie wiem czy w ogóle będziemy ten pion robić czy zostanie tak jak jest bo pomieszczeń w domu nam nie brakuje ;)
No i na parterze straszy jeszcze tzw sień czyli przedpokój ale tu jest dużo bardzo kosztownej roboty bo sama renowacja schodów wyniesie ok 20 tys zł a jeszcze trzeba zrobić renowację kamiennej podłogi i drzwi wejściowych :| Same ściany to malutki pikuś :roll:
Ale najpierw chyba przymierzymy się do wymiany dachu bo trochę bez sensu robić schody a potem po nich taszczyć materiały do remontu dachu i piętra :wink:
No i na parterze jest jeszcze pokój gościnny, który niby po kapitalnym remoncie a właściwie już też nadaje się do małego odświeżenia tzn przydałoby się już pomalować ściany ;)

Całego domu to chyba nigdy nie zrobimy... :?
Na piętrze jest 6 pomieszczeń i mieliśmy na poddaszu robić jeszcze dwupokojowe apartamenty ... Niestety, koszty ogromne a kasy brak :(
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lis 12, 2012 13:53 Re: Broszka & Company

Oto nasze olejowane podłogi :) Choć przyznam że w realu wygladają super i fotki tego nie oddają niestety :wink:
Pokój (stare deski):
Obrazek Obrazek
i jadalnia:
Obrazek Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lis 12, 2012 14:07 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Oto nasze olejowane podłogi :) Choć przyznam że w realu wygladają super i fotki tego nie oddają niestety :wink:
Pokój (stare deski):
Obrazek Obrazek
i jadalnia:
Obrazek Obrazek

przylazłam za podłogą i chyba się przykleję :mrgreen:
Z jakiego drewna jest? Śliczna :1luvu:
A przy okazji pooglądam se koty :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lis 12, 2012 14:28 Re: Broszka & Company

Ale będą miały koty radochę :mrgreen: Normalnie jak w pałacu!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26158
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 141 gości