wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 05, 2012 17:33 Re: wspólne życie

alab108 pisze:Krócej siedzieć :mrgreen:


Też o tym pomyślałam. Tylko ciężko z otwartym laptopem chodzić i coś na nim robić :mrgreen:

Morelowa, a co ten ortopeda Twój to jakiś cudotwórca :?:

Marysiu, litości i co dalej? Masz jakieś zalecenia żeby się tego choróbska pozbyć? Jakieś zabiegi czy cuś?
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 05, 2012 18:04 Re: wspólne życie

Na razie zastrzyki i leżeć.
Mąż stwierdził, że je sobie sama mogę szczęśliwie zrobić. Powiedziałam, ze tylko jeżeli mnie za skórę na karku przytrzyma.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 05, 2012 18:31 Re: wspólne życie

Cudotwórca :D Ale prawdziwy lekarz ortopeda, nie znachor czy coś :mrgreen: . We Wrocławiu.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26382
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 05, 2012 18:36 Re: wspólne życie

Dziewczyny, czy któraś może próbowała, albo zna próbujących, metody tehabilitacji zwanej tapingiem czyli naklejaniem plasterków?
Bo ja też się sypię w okolicach kręgosłupa i klasyczne metody fizykoterapii najwyrażniej nie są w stanie tego powstrzymać,, tylko wyhamowują...
Kamari, zdrówka!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lis 05, 2012 18:42 Re: wspólne życie

Ten 'mój' lekarz stosuje. Będe więcej wiedziała po 27 listopada.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26382
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 05, 2012 20:02 Re: wspólne życie

Nie znam tego. Czasem to nie są plastry stosowane przez sportowców?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 05, 2012 21:10 Re: wspólne życie

O ile wiem, to nie. Pytałam lekarza czy mi sie należą, ale powiedział 'później'. :mrgreen: Jak mi zaaplikuje to napiszę o wrażeniach.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26382
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 05, 2012 22:17 Re: wspólne życie

taizu pisze:Dziewczyny, czy któraś może próbowała, albo zna próbujących, metody tehabilitacji zwanej tapingiem czyli naklejaniem plasterków?
Bo ja też się sypię w okolicach kręgosłupa i klasyczne metody fizykoterapii najwyrażniej nie są w stanie tego powstrzymać,, tylko wyhamowują...
Kamari, zdrówka!


Mnie próbował fizjoterapeuta na kolano zapodać, żeby odciągnąć rzepkę bardziej do środka. Jakoś nie pomagało, ja mam zdartą rzepkę od spodu, to bym plaster musiała nie wiem gdzie przymocować....
Tak więc zużyłam 10 centymetrów z całej taśmy. Jakby ktoś chciał to odstąpię, tylko nie wiem gdzie cisnęłam. Zielona :)

emkamara

 
Posty: 621
Od: Śro sty 19, 2011 17:26

Post » Pon lis 05, 2012 22:52 Re: wspólne życie

Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lis 05, 2012 22:55 Re: wspólne życie

Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lis 06, 2012 15:02 Re: wspólne życie

Przyniósł wujaszek pudla i nieopacznie na chwilę postawił na komódce.

Obrazek

Dolna półka - mój maluteńki Antonio.
I uwaga - nadal do wzięcia Cfana, prosto z górnej półki :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lis 06, 2012 15:04 Re: wspólne życie

Masz rację, przyniesienie pudła do domu skutkuje jego pozostaniem przez jakis czas:))
Kociarstwo cudne:)) I z górnej i dolnej półki. I malunie takie, że hej:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 06, 2012 15:37 Re: wspólne życie

Oni jakoś tak wyglądają jak córka z tatą ;)

Marysiu, jak się czujesz?
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 06, 2012 19:14 Re: wspólne życie

Bardzo są podobni jak tak leżą :D Ale Antonio to ryś, a mała to bangalski :mrgreen:

Łażę jak pokraka, rozprostować się nie mogę. Ale do mycia podług na czworaka nadaję się idealnie.
Przy okazji bycia w domu któryś dzień pod rząd stwierdzam, że koty to lenie, nic tylko śpią :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lis 06, 2012 19:35 Re: wspólne życie

Tiaaaa bengalski......czort bengalski :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Miałam dzisiaj zapytanie o dorosłego kocurka. Wysłałam zdjęcia Figielka, Asty i takiego biednego koteczka, wyrzuconego z domu po śmierci właścicielki od Basi horacy7. Kotek siedzi na klatce pod drzwiami i jest przeganiany przez sąsiadów :(
Czekam na decyzje.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 39 gości