Śniadanie nam nie wyszło ,co zjadła zwróciła
Podtykam jej wszystko ,rozmrażam co mam ,a ona skubnie lub nie ,a jak zjadła pare skrawków to oddała ,już nie mam pomysłu na nią.
Za to Burasia doskonale działa na ..odchudzanie ,odkąd jest nie musiałam kotom dosypywać do miski
co prawda Kropcia nie musi narzekać ,bo ona dostaje Urinary ,ale zawsze podjadała i tamtą karmę
ja po wczorajszej akcji szukania domu na cito starej kotce miałam koszmary nocne ,jak można zabrać wszystko po ukochanej cioteczce a wywalić starego kota ,jednego starego kot...i to jeszcze przez SM bo samej łajza nie miała czasu zawieść ,za dużo fatygi
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło .
Blusia dziś też na bakier z jedzeniem
taka jest malutka .....................
stres goni stres.