80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 29, 2012 22:33 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

Wrzucam z FB

Dostaliśmy taką wiadomość:

Sos dla kotów z Parku Kultury w Powsinie!
W Parku Kultury w Powsinie żyje ok. 25 kotów w ciężkich leśnych warunkach. Przeważnie są to oswojone domowe zwierzęta wyrzucone do lasu przez właścicieli. Dobrzy ludzie stworzyli dla nich ogrodzony azyl z drewnianymi budkami. Niestety ostatni sponsor i jeden z dwójki opiekunów tych biednych zwierząt – emerytowany lotnik, który codziennie dojeżdżał do azyli – umarł. Koty zostały pod opieką osiemdziesięcioletniej pani, która mieszka w Warszawy, w Śródmieściu, i codziennie dojeżdża do powsińskich kotów. Zbliża się zima, a tym samym zaczyna się walka tych zwierząt o przetrwanie. Prosimy o jakąkolwiek pomoc: przy ocieplaniu budek, wożeniu karmy, itp. Może ktoś mieszka niedaleko i mógłby przeznaczyć odrobinę swojego wolnego czasu dla tych biednych porzuconych zwierząt. Więcej informacji pod nr tel.: 22 642 29 78, 511 694 735
Ewa z Warszawy
Ostatnio edytowano Nie lis 04, 2012 13:25 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączyłam dwa wątki w jeden
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Pon paź 29, 2012 22:56 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

podrzucę temat :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 8:33 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

ja też
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Wto paź 30, 2012 11:36 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

hopla
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Śro paź 31, 2012 12:55 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

podrzucę
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Śro paź 31, 2012 16:51 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

hop
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lis 02, 2012 11:41 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

I ja podrzucę. Może ktoś mieszka na Ursynowie czy Kabatach, ja jestem z Ochoty, trochę daleko.... Mogę za to dorzucić się do jedzenia.
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 02, 2012 18:45 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

:!:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 02, 2012 20:31 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

przypomnę :!:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21797
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob lis 03, 2012 20:37 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

Może ktoś...
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 10:52 Pomoc dla kotów w Powsinie k. Warszawy

Ludziska. 
Zaangażowałem się z żoną w pomoc porzuconym kociakom z Powsińskiego Parku Kultury. W związku z dość mizernym odzewem na Fejsbuku muszę Was prosić o pomoc. Sytuacja wygląda następująco. W parku mieszka około 20 kotów, większość z nich to domowe futrzaki porzucone przez ludzi. Kotom pomaga 80 letnia pani, która dojeżdża ze Śródmieścia. Zwierzaki mają prowizoryczne domki, które trzeba wykończyć. Brakuje wiaty pod która można rozstawiać miski z karmą, brakuje też samej karmy. Dwójka kotów mieszka pod konarem drzewa - nie przeżyją zimy, trzeba je stamtąd zabrać. W związku z tym, jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany jakąkolwiek pomocą będę wdzięczny. Najważniejsze jest jedzenie, materiały na wiate i ręce do pracy. Jeśli Wy nie jesteście w stanie pomóc, to może spytajcie się znajomych. Paru facetów i problem wiaty i domków mamy ogarnięty w 1 weekend. Kasa też się przyda, sam nie udzwignę finansowo tego projektu, ale nie chcę organizować zbiórki. Dlatego też jeśli możecie wspomóc mnie - umówmy się i razem zrobimy zakupy niezbędnych materiałów.
Proszę Was też o udostępnienie linka na Waszych profilach Facebook.
https://www.facebook.com/Kotypl?fref=ts
- informacja z 30.10.2012

Gdyby ktoś się zdecydował to mój numer fona: 696 565 323
Pozdrawiam
Konrad aka Roslina

Roslina

 
Posty: 40
Od: Sob lip 03, 2010 23:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 12:21 Re: Pomoc dla kotów w Powsinie k. Warszawy

Zaznaczę :ok:
A to nie jest miejsce gdzie Jokoty robiły manewry z kastracjami
:?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 04, 2012 12:31 Re: Pomoc dla kotów w Powsinie k. Warszawy

Chyba to samo...
Tu inny, niedawno założony wątek viewtopic.php?f=1&t=147605
Może jakoś połączyć oba?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 12:44 Re: Pomoc dla kotów w Powsinie k. Warszawy

Tak, dokładnie ten sam.
Mamy część materiałów na budkę i wiatę. Trzeba tylko załatwić transport (Bielany-Powsin), odrobinę papy, sklejki i co najważniejsze RĄK do pracy (dojazd da się załatwić). Teren trzeba posprzątać i wywieźć śmieci. W przypadku pytań proszę o telefon. Konrad 0696565323.

Roslina

 
Posty: 40
Od: Sob lip 03, 2010 23:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 13:19 Re: 80 cio letnia Pani karmicielka została sama. WARSZAWA

Rozmawiałam z panią Ewą. Na dzień dzisiejszy najpilniejsza sprawa to DOM DLA DWÓCH 4-MIESIĘCZNYCH KOCIAKÓW! Nie mają szans na przeżycie zimy w budce w środku lasu :( Tam przychodzą lisy oraz zdziczałe psy z pobliskich wsi, nawet jeśli przetrwają mrozy to mogą stać się łatwym łupem. Oczywiście każda ilość karmy mile widziana...
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 420 gości