monochromatycznie i nie tylko

[magdaradek]

[Georg-inia]

śmiejcie się, Ciotki niedobre ja plastycznych uzdolnień nie mam, dwie lewe ręce mi wyrosły, a czasu też miałam dwie minuty, więc w ogóle dziwne, że mi się udało ją jakoś ubrać
Po pobycie na dworze, jak już miała dość i została wpuszczona do domu, to sama się rozebrała

Bubka wczoraj była maltretowana nie tylko przez obcych, widziałam! Ciocia Ania zrobiła z Buby modelkę, ubierała ją w różne ciuchy i kazała paradować po sklepie

[pisiokot]

Bubka wczoraj była maltretowana nie tylko przez obcych, widziałam! Ciocia Ania zrobiła z Buby modelkę, ubierała ją w różne ciuchy i kazała paradować po sklepie

he, he, a fotki będą ?
Zdjęcia dziewczyn są hitem wśród moich koleżanek zza biurka . Codziennie się pytają czy są nowe wieści, i wołają fotek

[klempusia]

Bubka wczoraj była maltretowana nie tylko przez obcych, widziałam! Ciocia Ania zrobiła z Buby modelkę, ubierała ją w różne ciuchy i kazała paradować po sklepie

nie wiem o czym mówisz. jak ja bylam podrzucic Tigera, to Bubka paradowała goła

[Georg-inia]

Bubka wczoraj była maltretowana nie tylko przez obcych, widziałam! Ciocia Ania zrobiła z Buby modelkę, ubierała ją w różne ciuchy i kazała paradować po sklepie

nie wiem o czym mówisz. jak ja bylam podrzucic Tigera, to Bubka paradowała goła

bo się spóźniłaś. Jak ja przyszłam, to pokaz się właśnie kończył i Ania zdejmowała z Bubki szary golfik. Ale sama się przyznała, że tu zabawa w przebieranki

[Myszeńk@]

Magda --- cool

Ja przepraszam, że tutaj, ale może ktoś chce domek ze styropianu dla kota/kotów? Jest u moich rodziców w ogrodzie, nieużywany. Ich kotka się go ... boi, a jej kumple też mają gdzie mieszkać. Jeżeli Wam się nie przyda, pogadam z karmicielką, tu, na Chóralnej. Może się przyda, bo ma całkiem fajne stadko pod opieką.

[Georg-inia]

Ja przepraszam, że tutaj, ale może ktoś chce domek ze styropianu dla kota/kotów? Jest u moich rodziców w ogrodzie, nieużywany. Ich kotka się go ... boi, a jej kumple też mają gdzie mieszkać. Jeżeli Wam się nie przyda, pogadam z karmicielką, tu, na Chóralnej. Może się przyda, bo ma całkiem fajne stadko pod opieką.

mamy chętnych na budkę... jedna już jest, ale za mało, bo miejscowy kocur objął ją w posiadaniu i nie chce się podzielić ;(

[ciotka59]

Nie zaglądałam do netu przez 2 dni. Dzisiaj doczytałam i... czyżby jakaś nagonka na mnie, bo nie popadłam w ogólny zachwyt nad czymś wyglądającym obrzydliwie? To, że napisałam o rzeczy obrzydliwej, jest be? A rzeczy wyglądające obrzydliwie są cacy.
Mój błąd, nie wpasowałam się w tutejszą konwencję.
Nie martwcie się ciocie, nie przyniosę Magiji nic, o czym by mi nie powiedziała.

Magija, przepraszam. Zrobiło mi się przykro, więc napisałam to, co napisałam.
Gdy skończą się dżemy jagodowe, to daj znać.
Do zobaczyska

[CoolCaty]

No i jak w domku? Lepiej co?
Buba lubi się przebierać. Najfajniej wyglądała w takim płaszczyku obszytym wkoło szyi wielkim futrem. Wyglądała jak taka meksykańska burdel mama. To spojrzenie i to futro wkoło grubej szyi - no ja się poryczałam ze śmiechu, a Bubka dumna paradowała w ubrankach.
Ładnie zaanektowała swój domek z kartonu. Domek stoi w gabinecie i dorabiam do niego szyld z napisem: "Jestem doktor Buba. Co Ci dolega?"
Buba jest boska jak badam pacjentów. Jak osłuchuje jakiemuś psu serce, to Bubka się między nogami wpycha między mnie i psa i muszę Bubkę też osłuchać. Jak przemywam psu oczy, to Bubka już przy mnie i muszę jej tez oczy przemyć. No ogólnie jaja na maxa.

[Magija]

No i jak w domku? Lepiej co?
Buba lubi się przebierać. Najfajniej wyglądała w takim płaszczyku obszytym wkoło szyi wielkim futrem. Wyglądała jak taka meksykańska burdel mama. To spojrzenie i to futro wkoło grubej szyi - no ja się poryczałam ze śmiechu, a Bubka dumna paradowała w ubrankach.
Ładnie zaanektowała swój domek z kartonu. Domek stoi w gabinecie i dorabiam do niego szyld z napisem: "Jestem doktor Buba. Co Ci dolega?"
Buba jest boska jak badam pacjentów. Jak osłuchuje jakiemuś psu serce, to Bubka się między nogami wpycha między mnie i psa i muszę Bubkę też osłuchać. Jak przemywam psu oczy, to Bubka już przy mnie i muszę jej tez oczy przemyć. No ogólnie jaja na maxa.

ona jest kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boi

u Maćka miała w pracy taki szyld koło posłanka - jestem Buba, w czym mogę pomóc? (jak śpię to proszę nie nie budzić)

a z tym wpychaniem się - to jest bardzo zazdrosny pies, bardzo. Ona chce, żeby Ciociunia się zajmowała tylko nią

w domu o niebo lepiej, niestety z moją głowa coraz gorzej

[magdaradek]

Madziu, odpoczywaj w domeczku.
A główkę oczyść ze złych myśli

[Magija]

wczoraj minęły 4 lata odkąd odeszła
http://youtu.be/CiceshbBWkk

to była nasza córeczka, choć pewnie bardziej tatusia niż mamusi
nauczyłaś nas kochać i odeszłaś tak szybko, za szybko...
pamiętamy i mamy Cię w swoich sercach

[magdaradek]

Lukrecja...wyjątkowa koteczka
[*]

[pisiokot]

To już cztery lata ...
a u Ewy w gabinecie cały czas malutkiej zdjęcie stoi.

[Magija]

To już cztery lata ...
a u Ewy w gabinecie cały czas malutkiej zdjęcie stoi.

na prawdę? To była wyjątkowa pacjentka, ona żyła dzięki Ewie a potem Ani - one obydwie zrobiły dla niej tyle dobrego... choć pewnie Kula miała inne zdanie na ten temat
najmniejszy znany mi dorosły kot - pamiętam jak w poczekalni ludzie nie wierzyli, że to już dorosła
jeździła do lecznicy w takim koszu wiklinowym na jajka
Ewa ją zawsze męczyła zastrzykami i innymi specyfikami
no i nigdy w życiu nie zjadła ani grama kociej karmy - nienawidziła jej, tylko kurczak, wołowina i nabiał.

dla tych co Lukrecji nie znają taka to była malizna