Wszystkie koty jamnika Melona III- Leoś odkrywa ogona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 30, 2012 22:09 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

O, jak miło że ktoś tu jeszcze jest. Ofelia właśnie siedzi na górnych szafkach w kuchni, bo w łazience siedzi kocurek (i do jutra do 16-tej będzie tam siedział i czekał na domek). Ja znoszę jajo z nerwów.
Kocurek ma mocno niesprawną łapkę, ale jak udało mu się szmyrgnąć pod naszymi nogami z łazienki i pognał pod szafkę w salonie, to jakoś tych problemów z łapą nie widziałam. No i miiiiiiziak! Do zagłaskania! Przy mizianiu mruczy i próbuje ugniatać podłogę! Tyle tylko, że na razie zjadł ino 1 chrupkę, nie pił i nie kuwetkował. No ale dajmy mu czas na ochłonięcie. Ja chyba ochłonę dopiero jutro po południu. O ile dożyję.
Poproszę o trzymanie kciuków - nie, nie za mnie, nawet nie za kocurka, tylko za Ofelię. Żeby zlazła z tych szafek.
Idę nalać sobie lampkę wina na odstresowanie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 30, 2012 22:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

kotkins pisze:A jak to robisz????
Kupiłam takie coś za 80 zł.W Netto-jest na prąd.Wlewam wodę i Olbas Oil na waciku wkładam.
Siedzimy nad wylotem rury i sie oboje inhalujemy.Czasem on mnie pacnie, czasem ja jego.
10 minut z zegarkiem(Małża) w ręku.
Obrazil się na mnie trochę,ale zaraz się kladę spać ,wiec pewnie przylezie do mnie.

Mam mu podawać Pulmicort, muszę kupić nebulizator.
Byliśmy u pulmonologa dziecięcego.Tak nam doradzil nasz wet.
Inhalacje caly sezon zimowy.Spacery 10 minut na chłodnym powietrzu (jak się bardziej owlosi) .Pulmicort w nebulizacji dwa razy w tygodniu.


Mój kot ma astmę i musi dostawać leki wziewne za pomocą Aerokata - kociego inhalatora.
Wygląda to tak: http://www.youtube.com/watch?v=mMseqORs ... re=related
Nie jest to jakoś stresujące dla kota- Maurycy podczas inhalacji mruczy :mrgreen:

Trzymam ogromne kciuki za Ofelię :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 22:33 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Gdzie to kupić????
Mogłabym mu podać wziewnie leki!

Normalne koty inhaluje się zamykając w transporterku nakrytym prześcieradłem z miseczką z olejkami eterycznymi .
Leoś jak wiecie ma klaustrofobię( dzięki której mialam kupę gigant w samochodzie pod siedzeniem...), więc to odpada.

My się inhalujemy razem nad inhalatorem.I wiecie, on lepiej oddycha,a z noska wyczyściłam trochę!
Żeby nam pomogło...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 30, 2012 22:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

kotkins pisze:
alma_uk pisze:Ofelia, a moze nie lubi wody stojacej i woli fontanne?

fontanna dla Amelki bylaby ekstra, alez lapkom by mogla walic :wink:



Oszalałaś Niewiasto!!! :twisted:
Toć ona się zdredzi na śmierć i jeszcze zaleje nam mieszkanie.

Amka całe dnie spędza na szafce w kuchni- no bo jak puszczają wodę to musi byc w pobliżu i wsadzić puchatkę...musi...


sądzę, że Amelce by się znudziło pacać całymi dniami :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 30, 2012 22:44 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

kotkins pisze:Gdzie to kupić????
Mogłabym mu podać wziewnie leki!

Normalne koty inhaluje się zamykając w transporterku nakrytym prześcieradłem z miseczką z olejkami eterycznymi .
Leoś jak wiecie ma klaustrofobię( dzięki której mialam kupę gigant w samochodzie pod siedzeniem...), więc to odpada.

My się inhalujemy razem nad inhalatorem.I wiecie, on lepiej oddycha,a z noska wyczyściłam trochę!
Żeby nam pomogło...

Kotkins a jakie leki wziewne chcesz podawać kotu, który nie ma astmy?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 30, 2012 22:52 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Mi Aerokata ściągał dr Niziołek chyba z Niemiec (?)

Wydaje mi się, że weci (niekoniecznie kardiolog) powinni mieć możliwość zakupu tego ustrojstwa więc pewnie w lecznicach trzeba pytać.
Tylko czy w przypadku Leukota to jest niezbędny zakup? Bo jemu to chyba wystarczą takie inhalacje, jakie teraz ma? Zamiast aerokata można mu budyń kupić :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 23:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Można Leosiowy nowy nosek doprawić. I będzie ok.

Kocurek łazienkowy wymiziany, zjadł jeszcze parę chrupek, poskarżył się cicho jak wychodziłam z łazienki (on tak piszczy jak kurczak albo psiak; ale niesiony na czwarte piętro miauczał na cały blok) i teraz siedzi cichutko, już przy wyłączonym świetle (mam nadzieję że grzecznie prześpi noc). Nie chce spać w pudełku, w którym mu zrobiłam legowisko, leży wciśnięty pod łazienkową szafkę. Ale pewnie i to lepsze niż niektóre miejsca, gdzie przyszło mu w życiu spać.
Jak zdjąć Ofelię z szafki i zanieść do łóżka? Tak żeby mnie nie zjadła?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 31, 2012 8:25 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Jak Ofelia po nocy? Czy mały kociak był grzeczny? Też mi się taki aparat trafił - podrzucili do piwnicy i darł się tak, że chyba na 4tym piętrze było słychać :roll:
:ok: :ok: za Ofelię - niech zejdzie z szafy i oleje malucha.
:ok: :ok: za oddychanie Leona - niech katar idzie precz.
:ok: :ok: żeby się Amelce futerko nie dredziło, Fiońcia żeby się nie stresowała i Felek żeby sikał ile razy trzeba.
I kciuki za nas - byśmy nie osiwiały przedwcześnie i na zawał nie zeszły z powodu atrakcji zapewnianych przez nasze kociaste :ok: :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 31, 2012 9:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Alienor, kotek nie jest mały. To dorodny ok. 2-letni kocurek. Miziak do potęgi. Barankami może nabijać siniaki. Tylko nieco przestraszony, najchętniej siedzi pod szafką łazienkową. Ale w nocy nie darł japy, na szczęście.
Ofelia obrażona, syczy i warczy, siedzi na szafach i szafkach. Tylko koci kabanos może ją zainteresować - ewentualnie. No nic, byle do szesnastej. Jakoś wytrzymam. Koty chyba też wytrzymają, o ile nie rozbroją blokady w kocich drzwiczkach do łazienki.
Jejku, jak ja bym chciała prokociego miziaka! Czy Ofelia nie mogłaby być takim kotem?
Spoko, kocham ją taką jaka jest. Jest słodka, kochana i wogóle. Ale coraz bardziej tracę nadzieję na możliwość dokocenia.

Kotkinsie, mogę prosić o jakiś ciekawy felietonik? Bo dzisiaj zasypiam na siedząco i muszę się jakoś dobudzać.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 31, 2012 9:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Ah tam dredy (wiem, że w Twych oczach grzeszę, kotkinsie), ważne żeby Amka i jej łapka puchatka były szczęśliwe :lol:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro paź 31, 2012 10:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

MB&Ofelia pisze: Idę nalać sobie lampkę wina na odstresowanie.

To było nalać i Ofelii, też by się chętnie odstresowała.
Ale właściwie czemu się dziwisz, że Ofelia jest zestresowana? Przecież to tylko kilka godzin i dorosły kot. Mojej Kawie zajęło miesiąc, by przestać warczeć na kociaka, na Pompona powarkiwała przez cały pobyt (2,5 mies.), na rude gnojki też. Co ciekawe, na Korneliusza jakoś mniej, chociaż też.
A próbowałaś z kociakiem? (jeśli o tym pisałaś, to sorry, nie pamiętam wszystkich kocich historii). I to pewnie lepiej z takim maluchem, który jeszcze będzie bardziej ciumkający niż rozrabiający. W sezonie takie gnojki stadami szukają dt i nie trzeba mieć wyrzutów, że się odbiera za małego od matki. Choć i poza sezonem pewnie coś się znajdzie. Taki maluch nie powinien być dla niej takim stresem jak dorosły kot. Przy czym najlepiej byłoby wziąć dwa lub trzy kociaki na raz, bo zajmą się sobą (zamiast zaczepiać i skakać dorosłej po głowie, co mojej Kawy akurat przychylnie do kociaka nie nastawiało). No i do tego ich zabawy powinny wzbudzić zainteresowanie Ofelii, ostatecznie nie co dzień się ma darmową telewizję. Może nawet poczuje instynkt macierzyński... (Mały kot poczuł, Kawa stanowczo nie).
Oczywiście nie mówię, że wszystkie kociaki masz zatrzymać na zawsze. Jakkolwiek wbrew pozorom może okazać się, że dla Ofelii parka będzie łatwiejsza do przełknięcia niż jeden.
Co prawda nie jestem behawiorystą, ale wydaje mi się, że to powinno zadziałać.

Mam chwilowo dużo czasu na przemyślenia, bo siedzę i czekam na Korneliuszowe siuśki, skoro już jesteśmy przy tym wdzięcznym temacie. :ok:
A, Korneliusz chyba wyzdrowiał. Już od paru dni nie kicha, nawet z oczu cieknie mu umiarkowanie, np. wczoraj wcale nie musiałam myć (ale i tak umyłam, bo akurat zrobiłam dla małej szałwię). Musimy się w tym tygodniu wybrać na kontrolę, tylko przed wizytą chciałam złapać jego to i owo, żeby mieć pełen profil diagnostyczny. Tym bardziej, że mi się ich zapach nie podobał (przynajmniej na początku, bo teraz przeniósł się do kuwet moich kocic - alleluja!).
Kot nadal mnie rozwala swoją pozą wypoczynkową. Dziś przyuważyłam, jak się kładzie - najpierw niby normalnie, a potem nogi mu się rozjeżdżają, wygląda to komicznie. Mam dla niego nową ksywkę - Zając, bo w tej wygląda mniej więcej jak zając po upolowaniu.
A ostatnio rozbawił mnie TŻ. Wysnuł teorię, że ową pozą Kornik chłodzi sobie jajka.
Ja: Jakie jajka? Przecież mu wycięli.
TŻ (cienkim głosikiem): Auć!
Oczywiście wiedział, że kot kastrowany, to była pierwsza rzecz, co do której się upewnialiśmy, ale jakoś tak stanąć twarzą w twarz z problemem...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro paź 31, 2012 11:23 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Trzymam kciuki za zdrówko Korneliusza.
A co do Ofelii, tak samo reaguje na kociaki, jak na dorosłe. Giga stres, nie podchodzić, warczy, syczy, przy próbie dotknięcia atak. Wczoraj jedyne, co ją minimalnie lepiej usposobiło do mnie, to koci kabanos. Ale i tak nie spała na poduszce, nawet rano nie przyszła włączyć kociej pompy próżno-ssącej, a robi to praktycznie codziennie. To znaczy może i by włączyła, ale poczuła ode mnie zapach kocura, nasyczała i nie podeszła bliżej. Ufff, jak dobrze, że dzisiaj go zabierają! A co do pomysłu dokocenia parką maluchów - też o tym myślałam. Tylko i tak Ofelii trzeba by na początku podawać jakieś psychotropy, zanim się nie przyzwyczai. Mam nadzieję, że dziś wieczorem się odstresuje (przyjedzie mój tata, "wymiątoli" kotka i kotek będzie miał radochę - albo i nie).
Kotkinsie, a może by Amelce włożyć rękawiczki, żeby się nie dredziła przy pacaniu wody?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 31, 2012 13:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Albo jakaś odżywka do długich włosów? :roll:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Śro paź 31, 2012 19:15 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Amelia będzie miała golenie brzucha mimo zimy, jesli nie przestanie być naczelnym hydrologiem kraju!!! :mrgreen:

Dalio , Leoś ma nie tyle astmę ,ile uszkodzenie poastmowe nabłonka w oskrzelach.
I w zatokach( właśnie- a koty mają atoki jak reszta ssaków, prawda??).
Pulmicort podaje się nie tylko w astmie, podaje się go w stanach zapalnych ,zwłaszcza przewlekłych w układzie oddechowym.
Podamy mu leki oczyszczające zatoki i zmniejszające obrzęki.

Leoś jest małym kotkiem:)
Od wczoraj muszę kociączka nosić na rękach, a on miałczy jak smok wawelski.
Bo on mje koffa...


Ofelia to istna Fiona.
Koty bojowe.
Wiesz MB, CZAS jest tu ważny.Czas na pogodzenie się z faktem,że nie jest się jedynym kotem na świecie...
Felek miał z tym trudności i jakoś zdołał.
Nawet z Ameczką.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 31, 2012 20:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- szukamy DOMKA dla ROM

Jeśli Leon musi dostawać Pulmicort, to aerocat jest do kupienia tu:
http://sklep.sigmed.pl/product_info.php ... ts_id=7601
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan i 20 gości