Nowe imię i nowe życie -> błękitna szylkretka AGRA w DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 29, 2012 0:34 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Prześliczna kicia :-)
może historia z padaczką była wyssana z palca??
A nawet jeśli kot ma padaczkę - to czy może mi ktoś wytłumaczyć - jakim cudem dla weterynarzy to jest podstawa do uśpienia?! Przecież to nie nowotwór!!!! Z tym się żyje!!!!!!!!

p.s. jesli dobrze zrozumiałam, to ta kobieta ma także psa? Założe się, że niedługo i jego zechce się pozbyć, bo nie będzie jej się chciało wyprowadzać, bo zmęczona, bo pies szczeka i budzi dziecko... trzeba zawiadomić policję i niech beknie za to co zrobiła kotu, a psa muszą jej odebrać. Może wtedy bojąc się kolejny raz czegoś takiego zastanowi się 100 razy zanim weźmie zwierzę do domu :evil: :cry:
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon paź 29, 2012 9:52 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Pies nie jest jej własnością, jego właściciele od kilku lat przebywają w USA, płacą jej za jego utrzymanie - dlatego na pewno się go nie pozbędzie. Myślała, żeby go oddać w inne ręce, bo rzeczywiście i jego ma już dosyć, ale będzie to przekazanie za wiedzą właścicieli, oni muszą zdecydować, gdzie trafi.
O tyle dobrze.
Z ogłoszeniami kotki wstrzymajmy się jeszcze te 2-3 dni, jeśli w tym czasie nie wystąpi żaden atak, może będziemy ogłaszać jako kotkę, która miała ataki pourazowe? Przyszły właściciel musi być przygotowany na to, że jakiś atak kiedyś może wystąpić :?

Marlena:)

 
Posty: 174
Od: Sob lis 18, 2006 20:32
Lokalizacja: Warszawa / Gorzyce

Post » Pon paź 29, 2012 9:57 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Jasne, poczekamy :ok:

Czy kotka ma jakieś imię?
A tych właścicieli psa, to chętnie bym poinformowała, z kim go zostawili. Chociaż... oni może tacy sami, skoro go ze sobą nie zabrali...
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon paź 29, 2012 10:48 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale sądzę, że na nowe, lepsze życie powinna dostać nowe imię ;)
Pytanie jakie :roll:

Marlena:)

 
Posty: 174
Od: Sob lis 18, 2006 20:32
Lokalizacja: Warszawa / Gorzyce

Post » Pon paź 29, 2012 12:41 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

musi być też oryginalne - Lady, Milady ;)
Obrazek Obrazek
...a ja sobie tak kolorowo kolekcjonuję koci świat ;)

Tina-Tigra

 
Posty: 328
Od: Wto wrz 19, 2006 14:24
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 29, 2012 12:48 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Mirabelle ;) Piękna...
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Pon paź 29, 2012 14:28 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Co za ludzie...a raczej potwory, nie ludzie :cry:
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon paź 29, 2012 14:37 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Mirabelle ,jak najbardziej to imię

Bedetka na premiera !!! :piwa:

Kciukole za kicię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

madzik85 pisze:Co za ludzie...a raczej potwory, nie ludzie :cry:

podpisuję się 4 kończynami
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon paź 29, 2012 15:39 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Jejku, jacy barbarzyńcy... Nigdy nie zrozumiem, jak tak można postąpić...
A kicia ideał! Świetna maść, z tego co wyczytałam to bardzo proludzka. Czego chcieć więcej? Sama bym jej dała dom bez zastanowienia, gdyby nie mój Teżet, no niestety. Trzymam kciuki za nowy dom dla kici, oraz za to żeby padaczka się nie powtórzyła :ok:
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Pon paź 29, 2012 17:24 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Kicia faktycznie zjawiskowa :!: W tę padaczkę nie bardzo wierzę, i w to walenie głowiną w klamkę :evil: A co do dzieci, mja wnuczka ma niespełna 3 latka i od 4 miesięcy jest w domu kociak. Od początku syn z synową uczyli ją jak ma z nim postępować, bo miała ochotę bawić się nim jak pluszaczkiem - koteczka miała wiele cierpliwości i nigdy nie zrobiła jej krzywdy. Ale takich upomnień musiało być dziennie całe mnóstwo aby wnusia zrozumiała że kotka będzie bolało i nie wolno robić mu krzywdy. Trochę cierpliwości ze strony dorosłych i jest ok. Dzieci są mądre, gorzej z rodzicami :evil: Mam nadzieję, że pięknota trafi do wspaniałego domu i będzie wiodła dobre życie :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 29, 2012 19:49 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

śliczna kotka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
mam takiego szylkreta niebieskiego więc mam słabość do takich ślicznych kocinek. nie rozumiem, jak można się tak kota pozbyć, chyba babie na "mózg" padło kompletnie :roll:
trzymam kciuki za mirabelle. a wiadomo jak ona żyje z innymi kotami?
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Pon paź 29, 2012 19:53 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

To co, Marlena, mogę się czuć matką chrzestną Mirabelle? ;)
Ja też mam małe dzieci i naprawdę da się dziecko nauczyć szacunku do zwierzaka...
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

Post » Pon paź 29, 2012 20:23 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

a ile ta koteczka ma latek :?:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 29, 2012 22:11 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

Bedetka pisze:To co, Marlena, mogę się czuć matką chrzestną Mirabelle? ;)


I w nagrodę za piękne imię, zabrać do domku Mirabellę :wink:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 29, 2012 23:16 Re: Niepowtarzalny błękitny szylkret do uśpienia... Szukamy

ewan pisze:
Bedetka pisze:To co, Marlena, mogę się czuć matką chrzestną Mirabelle? ;)


I w nagrodę za piękne imię, zabrać do domku Mirabellę :wink:


trochę bym się bała... Nie wiem jaki Ona po tym wszystkim ma stosunek do dzieci, nie umiem się zajmować kotem z padaczką - jeśli ona ją ma, jest piękna ale tak naprawdę nie wiem o niej nic... Sam wygląd to nie wszystko...

czemu to wszystko nie jest łatwiejsze...?
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości