Domek dla maluszka, sierść półdługa na CITO!!<Trójmiasto

[klauduska]

Uwaga Szukają czarnego parter kot przejechany tel 504 ...195

że co?

[aga marczak]

Uwaga Szukają czarnego parter kot przejechany tel 504 ...195

że co?

Chciałam napisać,że dzwonili do mnie w sprawie adopcji czarnego kociaka.Mieszkają na parterze i przejechano im kota.Telefon jak wyżej
tyle

[aga marczak]

Komu czarnuszka
Potrzebne domki

[madzik85]

Dodam, że kociaczki są przesłodkie Oswojone, kochają człowieka, lubią być przytulane. Chłopak od razu wskakuje na kolana. Spragnione miłości, Dziewczynka spokojna, trochę wycofana, kocurek odważny

[madzik85]

Ponawiam prośbę, TYMCZAS POTRZEBNY AŻ DO ADOPCJI!! tam gdzie przebywają aktualnie nie mogą zostać na dłużej, ja (obiektywnie patrząc) nie mam gdzie ich wziąć ani nie mogę tego zrobić
żal by strasznie było, gdyby znowu wylądowały na dworze, tym bardziej że jeden z nich jest domowym kociakiem wywalonym z domu
robię ogłoszenia, pomogę w znalezieniu im domku, tylko NIECH TE MALUSZKI MAJĄ BEZPIECZNY TYMCZASIK, BY TERMIN NAS NIE GONIŁ... Proszę...

[kotika]

Kociaki trafiły do mnie na bardzo AWARYJNY tymczas. Może ktoś mógłby dać im DT na znalezienie domu.
Chłopak Grafi to przesłodki łobuz, a koteczka Tola, bardzo wychudzona i chora, jest leczona
i już niedługo będzie zdrowa. Ona też lubi kolanka i przytulanie. Komu dwa słodziaki ?

[Ameba]

A co jest Toli? Czy to coś poważnego? Jest prześliczna Czy ktoś zgłaszał się z domem dla malutkiej?

[madzik85]

A co jest Toli? Czy to coś poważnego? Jest prześliczna Czy ktoś zgłaszał się z domem dla malutkiej?

Z tego co na wstępie było wiadomo, to że ma koci katar. Domku nadal szukamy, choćby tymczasowego!!

[Ameba]

A czy jest możliwość obejrzenia Toli na innych zdjęciach? Czy oddajecie te kotki tylko w dwupaku, czy osobno także?
Mocno myślę o Toli.

[madzik85]

A czy jest możliwość obejrzenia Toli na innych zdjęciach? Czy oddajecie te kotki tylko w dwupaku, czy osobno także?
Mocno myślę o Toli.

Kotki raczej nie są biologicznym rodzeństwem, więc chętnie oddamy pojedynczo. Tym bardziej, że chłopak całą miłość próbował zaskarbić dla siebie i Tola od niego zwyczajnie obrywała. Tolcia jest troszkę nieśmiała, jakby nie miała odwagi prosić o uwagę, ale wzięta na ręce czy pogłaskana jest baaaaardzo wdzięczna i przytulaśna Nieinwazyjna kicia. Z moim tymczasem Guciem, który od razu ją polubił bardzo chętnie się bawiła

Więcej szczegółów myślę że udzieli kotika, u której maluszki przebywają, lecz już niestety dłużej być nie mogą ja też w miarę możliwości postaram się pomóc i odpowiedzieć na pytania
ps. szkrabik jest naprawdę bardzo kochany i mądry, już po kilku godzinach była z nami "zintegrowana", nie bała się kontaktu z człowiekiem, sama ładnie jadła, od razu weszła ładnie do kuwetki.







takie fotki wygrzebałam jeszcze (kicia była u mnie jeden dzień...)

[Ameba]

Bardzo chętnie wezmę do siebie na stałe maleńką.
Jeśli tylko jest zdrowa (na oko, wiem, że nie jest możliwe "prześwietlenie" i wróżenie z kota), w sensie, nie ma widocznych wad budowy czy coś (kk i inne fafluny wiem, że dadzą się wyleczyć). Mam uraz po jednym z moich kotów. Drugiego inwalidy bym nie wytrzymała. Psychicznie bym nie wytrzymała ich cierpienia. Piszę to, żeby być uczciwą, wiem, że macie wiele biednych i poranionych kotów i jakoś sobie radzicie. Podziwiam. No trudno - wstydzę się, ale ja nie dałabym rady.

Oferuję dom zakocony, kochający futra, ale wychodzący. Mieszkam w spokojnej okolicy. Duży ogród, z porządnym ogrodzeniem, przy spokojnej, mało uczęszczanej ulicy. Sami dorośli. Koty w ogrodzie są monitorowane i przed zmrokiem bez dyskusji i wyjątków zabierane do domu. Oczywiście w ciągu dnia siedzą w domu ile chcą i jak chcą. Pracuję w domu. Sterylka jak najbardziej. Wet i dobra karma także. Normalny koci dom.

I tu najgorsze - jestem z Warszawy

[madzik85]

Bardzo chętnie wezmę do siebie na stałe maleńką.
Jeśli tylko jest zdrowa (na oko, wiem, że nie jest możliwe "prześwietlenie" i wróżenie z kota), w sensie, nie ma widocznych wad budowy czy coś (kk i inne fafluny wiem, że dadzą się wyleczyć). Mam uraz po jednym z moich kotów. Drugiego inwalidy bym nie wytrzymała. Psychicznie bym nie wytrzymała ich cierpienia. Piszę to, żeby być uczciwą, wiem, że macie wiele biednych i poranionych kotów i jakoś sobie radzicie. Podziwiam. No trudno - wstydzę się, ale ja nie dałabym rady.

Oferuję dom zakocony, kochający futra, ale wychodzący. Mieszkam w spokojnej okolicy. Duży ogród, z porządnym ogrodzeniem, przy spokojnej, mało uczęszczanej ulicy. Sami dorośli. Koty w ogrodzie są monitorowane i przed zmrokiem bez dyskusji i wyjątków zabierane do domu. Oczywiście w ciągu dnia siedzą w domu ile chcą i jak chcą. Pracuję w domu. Sterylka jak najbardziej. Wet i dobra karma także. Normalny koci dom.

I tu najgorsze - jestem z Warszawy

Ameba, rozmawiałam właśnie z forumową agą marczak. Jej mąż jeździ często do W-wy, więc z transportem nie będzie problemu. Szczegóły ustalimy, jak się dogadam z nią kiedy znowu będzie jechał.

[Ameba]

Znam Agę. Jestem jej kocią krewną. Mam w domu siostrę jej koteczki Malinki - tę kudłatą malutką.
Agnieszko - pozdrawiam. (Mam inny nick, bo zapomniałam hasła i chciałam szybko )

Gdyby Mąż Agi mógł podwieźć mi Tolę, byłabym bardzo wdzięczna. Oby się udało.
Czekam na wiadomość.

[aga marczak]

Znam Agę. Jestem jej kocią krewną. Mam w domu siostrę jej koteczki Malinki - tę kudłatą malutką.
Agnieszko - pozdrawiam. (Mam inny nick, bo zapomniałam hasła i chciałam szybko )

Gdyby Mąż Agi mógł podwieźć mi Tolę, byłabym bardzo wdzięczna. Oby się udało.
Czekam na wiadomość.

Witaj
Tez zapomniałam hasła
Cudownie,że weźmiesz malutką czarnuszkę
Mój Jacuś na pewno się zgodzi bo przecież już wie gdzie mieszkasz
Moja Malinka ma się super jest zdrowa ale szczuplusieńka nie tak jak inne moje damy po sterylce.No i jest też najcwańszą i najsprytniejszą koteczka na świecie.Jest też najpiękniejszą no wiadomo
Przesyłamy całuski Tobie i całej Twojej kociej rodzince

[Ameba]

Moja propozycja - stacja paliw Lotos przy ulicy Pułkowa róg Wóycickiego. Przy skręcie w Wóycickiego są światła, stacja jest tuż za światłami. To jest stacja bezpośrednio przy trasie z Gdańska. Widać z daleka.
Jeśli Mężowi nie pasuje, to ja się dostosuję.

Tu jest link do mapy - to tam gdzie ta zielona strzałka - nieco niżej.
http://maps.google.com/maps?q=52%C2%B01 ... 1&t=h&z=17