Tymczasy u horacy7. Wizyta PA w Białołęce potrzebna !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2012 20:27 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

ASK@ pisze:Piękne foty.
Piękne koty :1luvu:
Cieszę się,że lepiej się czujesz.Nawet jeśli to steryd ma w tym zasługę. :wink:

Tak to prawda ciesze się nawet jak pomaga steryd i mogę coś zrobić ,z Wami pobyć na forum.Mam nadzieję ,że jutro też tak będzie. :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon paź 22, 2012 21:15 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Piękne kociska. Widzę, że nie jeden kocurro ma się tam zamiar okocić. :P
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon paź 22, 2012 21:42 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Basiu, ja Ci wysłałam milion fotek na maila jakis czas temu w dwóch porcjach, nie dostałas? Może by z nich wybrac kilka i wstawic na forum??? :D

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Wto paź 23, 2012 11:09 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Roztkliwiające zdjęcia szczęśliwych Footerek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Basiu, cieszę się, że masz wokół siebie tak pozytywne wibracje :ok: :ok: :ok:
Nieustająco życzę CI sił psychicznych i fizycznych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteś bardzo dzielna :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto paź 23, 2012 11:26 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

horacy 7 pisze:
ASK@ pisze:Piękne foty.
Piękne koty :1luvu:
Cieszę się,że lepiej się czujesz.Nawet jeśli to steryd ma w tym zasługę. :wink:

Tak to prawda ciesze się nawet jak pomaga steryd i mogę coś zrobić ,z Wami pobyć na forum.Mam nadzieję ,że jutro też tak będzie. :ok:

:ok: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto paź 23, 2012 18:39 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Dostałam zapytanie o Bąbla z alegratki. Podałam telefon Basi, ciekawe czy pani się odezwie. :ok:
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Śro paź 24, 2012 8:54 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Iwlajn pisze:Dostałam zapytanie o Bąbla z alegratki. Podałam telefon Basi, ciekawe czy pani się odezwie. :ok:

Pani się odezwała kilka minut temu,chce kotka mogą być dwa które dogadają się z Yorkiem a moje mieszkają z psami.Dom w Białołęce ,chyba nie przekręciłam.Pani brzmiała fajnie to jej pierwsze koty ,opiekowała się tylko dzikim kotem na działce lecz zniknął.Potrzebuję osoby na wizytę PA dla mojego dwupaku ,trzeba pani troszkę powiedzieć co koty potrzebują,sprawdzić czy dom rzeczywiście w bezpiecznej okolicy itp.Gdyby wszystko było ok ,koty pojechałyby po kastracji i usunięciu przepukliny Kleksa myślę ,że zrobię to na początku listopada. :ok: :ok: :ok:
Wpłynęły pieniążki z bazarku 135 zł.dziękuję FLY za fanty i Iwlajn za bazarek. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U mnie w miarę dobrze więc przewracam szafy i szukam rzeczy na bazarki.Może dzisiaj kilka sfotografuję ,pomierzę i nawet umówiłam się na spotkanie z koleżankami z pracy. :wink:
Ostatnio edytowano Śro paź 24, 2012 9:31 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro paź 24, 2012 9:14 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

:ok: :ok: :ok: Za domek:) A moje dziewczyny dziś o 15tej... eh, tak się boję :ok:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Śro paź 24, 2012 9:19 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

trzymamy :ok: :ok: i oby tak dalej :D
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro paź 24, 2012 9:33 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

raiya pisze::ok: :ok: :ok: Za domek:) A moje dziewczyny dziś o 15tej... eh, tak się boję :ok:

Trzymam kciuki ,będzie dobrze. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro paź 24, 2012 10:10 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Jestem, jestem... wychodzę z niebytu :oops:
Trzymam kciuki za koteczki. Musi być dobrze :ok:
No krucabomb musi być wreszcie lepiej a nie gorzej, c'nie? :ok:

Kociaste niech znajdą dobre domki.
Kciukuję i będę się odzywać :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro paź 24, 2012 20:28 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Basiu, informuję, że dziewczynki, moje kocie córeczki, już po wszystkim :ok: Zawieźliśmy je i wróciliśmy, gdy były już wybudzone. Pinguś ciągle ich szukał po mieszkaniu. Jak przywieźliśmy koteczki , to po prostu dzika radość przeżywał, ale za chwile totalny niepokój, pomiaukiwanie, lizanie pyszczków- tak bardzo się o nie troszczy, ze aż się wzruszamy. Jak zamykamy pokój, w którym ja siedzę z Mrusią i Malutką, Pinguś płacze okrutnie, dopóki go nie wpuszczę i kładzie się obok nas. Kochany braciszek :1luvu: Dziewczyny śpia, tzn. wybudziły się z narkozy, ale teraz znów sobie śpią. Oddychają spokojnie.To była metoda małego cięcia, wiec szwy maleńkie i tylko dwa, może z 2 cm góra.Najgorsza z tego wszystkiego jak do tej pory była jazda do weta samochodem. Malutka okropnie się stresuje w samochodzie, zazwyczaj pomiaukuje i szybko oddycha, ale to potem mija i jest znośnie- śpi w trasie, ale dziś to było naprawdę przerażające, dyszała okropnie z językiem na wierzchu i ziajaniem z miauczeniem takim donośnym,ze nawet nie wiedzieliśmy, że ona tak umie- a jazda trwała 15 minut... Boję się jazdy do Szczytna, co to teraz będzie...A Mrusia? Jak sama nazwa mówi- kładzie się w transporterku w samochodzie wygodnie i mruczy:)

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Czw paź 25, 2012 11:01 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Madziu cieszę się,że zabiegi już za Wami i dziewczynki dobrze.Teraz chłopiec u Was i moje chłopaki muszą się pożegnać z klejnotami bo moi robią się nieznośni i broją przy tych hormonach strasznie.Co do jazdy samochodem to niestety z kotami różnie bywa ,u mnie tylko Tuptuś jest bezstresowy ,reszta albo płacze lub się szamocze. :mrgreen: Myślę o tym by założyć ze dwa oddzielne wątki dla dorosłych kotów ze schropniska ,może wtedy je ktoś wypatrzy.Julia przysłała mi fotkę koteczki biało-burej którą znam,wcześniej nie była ufna chociaż podobno była kotką domową oddaną przez rodzinę bo właścicielka trafiła do Domu i Opieki i może jeszcze coś wybierzemy.Zima to szansa dla dorosłych.Wkurzam się ,że nie mogę iśc do schroniska sama.Oj ,boli to boli. :mrgreen: :mrgreen:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw paź 25, 2012 11:08 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Basiu, zaraz doślę kolejne zdjęcia ślicznot schroniskowych, wybierzemy coś z tych zdjęć i porobimy oddzielne wątki :ok:
Trochę te zdjęcia przejrzałam i poprawiłam, wrzucę je na serwer i zaraz tu zamieszczę. Czy przesłać Ci na maila? :)
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw paź 25, 2012 11:12 Re: Tymczasy u horacy7. Nie ma latwo :( Baśka walczy !

Jestem,myślę cieplutko,czytam i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
A mojej Zosi co wróciła po roku z adopcji na razie nikt nie chce :(

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 60 gości