


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
brian pisze:Odpowiadam: nie jesteśmy typowym DT.
Nie współpracujemy ściśle z żadną organizacją.
Po prostu, mieliśmy dużo kiciuchów "na stanie", na bieżąco odpchlanych i odrobaczanych.
I kilka znajomych domków o dużym zakoceniu.
Szczepienia, by były skuteczne, należy powtarzać- a teraz pomnóżmy ilość kotków razy szczepionka, choćby prosty Tricat, razy np:6 miesięcy, bo i tak mi zasugerował vet, tylko wtedy szczepionka na pewno chroni przed PP, nie jak zaleca się , co roku.
Bo nawet wtedy część kotów choruje i umiera na PP.
Masz odpowiedź.
Przy zachowaniu środków ostrożności i tak istniało ryzyko.
kasia04051987 pisze:czytam juz tylko BO...bo sama o Smołka juz walcze i w tYM WSZYSTKIm sama jestem....juz mi rece opadaja na to co sie dzieje.... nie mam sily...poprostu sil mi brak...
Liwia pisze:kasia04051987 pisze:czytam juz tylko BO...bo sama o Smołka juz walcze i w tYM WSZYSTKIm sama jestem....juz mi rece opadaja na to co sie dzieje.... nie mam sily...poprostu sil mi brak...
Proszę, napisz w składnych słowach co sie Twojemu kotu dzieje. Objawy itp. Nie ma czasu na brak sił
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 655 gości