» Pon paź 22, 2012 7:28
Re: Bombilla i reszta - Bisia umarła
Kasia jest w ciężkim stanie.
W ubiegły wtorek zarejestrowałam nas do weta na piątek 19.10 mimo, że Kasię roznosiła energia, miała świetny apetyt i dobry humor.
Ale już we czwartek Kasia wydawała mi się trochę inna, a w piątek wyraźnie źle się czuła.
Okazało się, że po blisko roku utrzymywania kreatyniny i mocznika w granicach 3-4 oraz 100-110, teraz te wartości wzrosły jednak do 6 i 190. Do tego dołączyła spora anemia, nasilił się stan zapalny w pyszczku i dołączyła infekcja pęcherza.
W sobotę Kasia dostała kroplówkę, po której zupełnie wysiadło jej krążenie - dwukrotnie znalazła się w stanie zbliżonym do zapaści. Kasia zawsze miała słabe serce.
Poza tym dla Kasi dopajanie, a co dopiero kroplówka - to taki stres, że od razu siusia żywą krwią.
W niedzielę dostała tylko 100 ml, a i z tym było ciężko, ale kroplówka też była niezbędna.
Teraz Kasia dostaje Digoxin, Azodyl, Famidynę i antybiotyk.
Jest bardzo osłabiona.
Ostatnio edytowano Pon paź 22, 2012 7:37 przez
mb, łącznie edytowano 1 raz