KOCIA CHATKA część 23.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 19, 2012 21:33 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Ewa dziękuję :D
Grafik dyżurów na tydzień od 15.10.2012 do 21.10.2012 r.
15.10. pon. rano Marta wiecz. Teresa
16.10. wtorek rano Beatka wiecz. Mara
17.10. środa rano Asia i Bogusia wiecz. dwie Iwonki
18.10. czwartek rano Marta wiecz. Kasia
19.10. piątek rano Beatka wiecz. Teresa
20.10. sobota rano Alienor wiecz. Ewa
21.10 niedziela rano brak wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 19, 2012 22:03 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Dyżur na szybkich obrotach - wię jutro może być niezbyt doskonale :oops:
Musiałam jeszcze w między czasie podjechać z Vincencikiem do weta.

I tak - Vincencik antybiotyk od jutra przez 8 dni po 1/2 tabletki - karta założona, Pani Ilona troszkę małego obskrobała z różnych stron, wyniki będą później. Antybiotyk dla małego w przeszklonej witrynce w kopertce malutkiej podpisane Vincent.

Niepoki mnie Małgosia :(
Reszta chyba ok - Łezek wypasiony nieźle no i chyba tylko by chciał aparat na spacerek :wink: jak go zamknełam to odstawiał arie że ho, ho :ryk:
Jutro przywiozę poprane posłanka. I postaram się uporządkować nadmiar legowisk.
Żwirek jest, jedzenie jest.
Jutro przywiozę do kociarni na zdrową część koteczkę schroniskową z Almavetu taką buraskę więc prosze się nei dziwić - nie może wrócić do schroniska.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 19, 2012 22:08 Re: KOCIA CHATKA część 23.

No i dobre wieści :D cała piątka schroniskowych maleńtasów- kaczek od dziś w prawdziwym domku tymczasowym, zabrała je Aneta która adoptowała ze schroniska kotka czarnego Cezara - zaoferowała im domek tymczasowy dziękujemy bardzo :D jeszcze troszkę i kociaki będzie można wyadoptowywać :)
Tak że prosze nie szukać maluszków, Marzenko nie zdążyłam posprzątać po nich boksu, przepraszam :oops:
To kaczuszki, które dziś trafiły do DT.
Obrazek
Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 19, 2012 22:37 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Nie ma za co Tereniu :D
Jak tylko będę mogła, postaram się pomóc.

Ale cudownie, że maleństwa trafiły do DT :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Sob paź 20, 2012 15:10 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Wincent ma dodatkowo brać raz dziennie po 1 tabletce na sierść: Wita-vet sierść.
Małogosia ma synulox w tabletkach co 12h i KROPLÓKI PODSKÓRNE PO 50 ML 2 X DZ. PO PODGRZANIU.Ja dziś wieczorem na pewnoe nie dam rady jej podać :(.
Misia tricolorka siedzi w boskie tylko po to byśmy złapali mocz - im szybciej zrobimy tym szybciej kot może isc do domu!
Trzeba złapać kupę Ziutka - nie musi być świeża i w ogóle musimy obserwować jego kupy pod kątem cżęstotliwości i jakości.

Przypominam o: PINEZKA
- 1 x dz. rano 1/2 tabletki enrobioflox
- 2 x dz. erytromecyna do oczu
- 20-tego w sobotę zastrzyk domięśniowy: lidium
- 22-tego w poniedziałek kontrola u p. Eli

CZY KTOŚ PODAŁ JEJ DZIS TO LIDIUM?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 20, 2012 15:23 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Dostała antybiotyk i erytromycynę, nie znalazłam tej informacji o lidium niestety (a leku też nie szukałam, bo nie wiedziałam, że trzeba) :(
Na zdrowej: kupy (prócz Amelki) typu krowi placek niestety - zdaje się, że trzeba ograniczyć mokre :? .
Na kwarantannie - nie wiedziałam o DT dla maluszków, więc sprzątnęłam boks, jakby miały powrócić z akcji adopcyjnej. Wydezynfekowałam młodziakom i Łezkowi boksy, bo były bardzo zapaprane karmą, wodą, żwirkiem i kupą. Podałam wszystkim (prócz Arii, bo jej nie było) leki, nakarmiłam gotowanymi żołądkami, sercami i piersią w rosole, śmieci wyrzuciłam a podłogi zmyłam. Na kwarantannie przyrząd do cięcia tabletek nie działa, sugeruję użyć noża, bo się tabletka rozwali w drebiezgi, jak mnie synergal Vincenta. Kilka misek zostało na zdrowej do umycia - zwinęłam je jak zamykałam okna na łańcuszek (cały dyżur otwarte na oścież).
To chyba na tyle.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob paź 20, 2012 15:34 Re: KOCIA CHATKA część 23.

NA JUTRO RANO I WIECZÓR NIE MA DYŻURU.
Grafik dyżurów na tydzień od 22.10.2012 do 29.10.2012 r.
22.10. pon. rano brak wiecz. Teresa
23.10. wtorek rano brak wiecz. brak
24.10. środa rano brak wiecz. brak
25.10. czwartek rano brak wiecz. brak
26.10. piątek rano brak wiecz. brak
27.10. sobota rano Teresa wiecz. brak
29.10 niedziela rano brak wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 20, 2012 18:07 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Dzisiaj do domku osobiście zawieźliśmy Pysiola :P Pysiolek będzie mieszkał w Sosnowcu z 4 letnią kotką Bańką i psem. Bańka jak narazie obrażona i trochę pofukała na Pysiola, ale Pysiolka to zupełnie nie ruszyło, w końcu jest przyzwyczajony. Z psem trochę gorzej, tzn. Pysiol się najeżył i syczał, ale psiak wie o co chodzi z kotami i ustępuje. Mijemy nadzieję, że się dogadają. Pysiol zaczął zwiedzanie i tulił się do p. Agnieszki. :ok: :ok: Teraz czekam na wiesci i zdjęcia, obiecane w przyszłym tygodniu.

Podałam przy okazji Małgosi kroplówkę. Czy jak wet badał Małgosię, to nie mówił nic o jej brzuszku? Macałyśmy ją z Ewą i wydaje nam się, że ta koteczka ma coś dziwnego na brzuszku, miękkie, takie jak u dosrosłej kotki zapalenie gruczołów (tak nam się to kojarzy :roll: ).

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 20, 2012 19:17 Re: KOCIA CHATKA część 23.

A na akcji w auchan domek znalazły:
:arrow: Frida i Frodo (mikruski) do jednego domku
:arrow: Ircia (mała czarna z białym ogonkiem)

:arrow: 2 szylkrecie schroniskowe do domków:
starsza- ta ugniatająca i barankująca - adoptująca p. Wioleta
młodsza - rozmawiała i adoptowala ja Plotkara - domek u pani Henryki.

Adopcja też kotka czarnego od MarKotek.
Była też Aria - pięknie się prezentowałaocierając się o kratki klatki i pięknie się bawiąc :twisted: mordując w żelaznym uścisku Frodo :D
Niestety Aria nie znalazła domku i ok 13-tej zawieźliśmy ją do Chatki bo była widocznie zmęczona.

Zainteresowanie akcja było duże i bardzo przychylne.
Zebrało sie i jedzonko i posłanka i troszkę kaski do puszki.

Rozdaliśmy masę ulotek i informacji. Duzo ludzi deklarowało pomoc w zbieraniu i dostarczeniu posłanek do schroniska.

Adotowaliśmy tez masę drewnianych kolorowych koteczków :D dzięki Oli która nam je uprzejmie doniosła do Auchan - dziękujemy :1luvu:

No i MarKotek :ok: syn idzie w ślady mamy - dzielnie pomagal i bardzo jest pracowity kontaktowy i wytrzymały :ok: w przeciwieństwie do mnie - ja normalnie nożnie wysiadłam :| dlatego relacja z takim opóźnieniem - po prostu padłam :roll:

dzięki p. Mirce i Gosi Kropeczkowej transport klatki i mojej osoby odbył się sprawnie i komfortowo - Dziękuję :1luvu:

A i ciasto p. Mirki to rozkosz dla podniebienia :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 20, 2012 19:21 Re: KOCIA CHATKA część 23.

A i jest szansa na dwa DT dla maluszków schroniskowych - Kasia Ultra75 jutro będzie finalizować sprawę z maluszkami schroniskowymi :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 20, 2012 19:42 Re: KOCIA CHATKA część 23.

The Szops pisze:Dzisiaj do domku osobiście zawieźliśmy Pysiola :P Pysiolek będzie mieszkał w Sosnowcu z 4 letnią kotką Bańką i psem. Bańka jak narazie obrażona i trochę pofukała na Pysiola, ale Pysiolka to zupełnie nie ruszyło, w końcu jest przyzwyczajony. Z psem trochę gorzej, tzn. Pysiol się najeżył i syczał, ale psiak wie o co chodzi z kotami i ustępuje. Mijemy nadzieję, że się dogadają. Pysiol zaczął zwiedzanie i tulił się do p. Agnieszki. :ok: :ok: Teraz czekam na wiesci i zdjęcia, obiecane w przyszłym tygodniu.

Podałam przy okazji Małgosi kroplówkę. Czy jak wet badał Małgosię, to nie mówił nic o jej brzuszku? Macałyśmy ją z Ewą i wydaje nam się, że ta koteczka ma coś dziwnego na brzuszku, miękkie, takie jak u dosrosłej kotki zapalenie gruczołów (tak nam się to kojarzy :roll: ).


jestem przeszczęśliwa ,że Pysiolek, moja sympatia , nareszcie znalazł swój domek
niech ci będzie dobrze w nowym domku :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76154
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 20, 2012 20:36 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Kciuki za Pysiolka i wszystkie wyadoptowane dziś kociaczki :ok: :ok: :ok:

Na zdrowej było zimno, włączyłam grzejniki.
Malutki kotek biało-bury jest mocno przeziębiony, ma zajęty nosek i wyraźnie się męczy :(
Balbinka baardzo miziasta, biedna chudzinka, na pewno w Chatce się poprawi :wink:

Ziutuś miał niestety mokrą karmę i normalne jedzenie w boksie. On nie je mokrego w ogóle :!: Ma włącznie dietę - suchy pokarm FIBRE. W kuwetce były normalne kupy, ale nie wiedziałam, ze trzeba je pobrać. Oczko kiepskie.
Vincent markotny. Nowy kotek schroniskowy jest przepiękny, ma ładny apetyt, ale jeszcze nie pozwala się głaskać. Świetnie bawi sie piłeczką w boksie :kotek:
Małgosia chyba w lepszej formie, ale jak pisała Marta, kicia ma dziwne zgrubienie pod brzuszkiem. Podanie jej tabletki do pysia graniczy z cudem, baardzo dzielnie walczy i broni sie ostrymi pazurkami :)
Wszystkie leki podane, poza jakimś brakującym dla Łezka.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Sob paź 20, 2012 20:37 Re: KOCIA CHATKA część 23.

mir.ka pisze:
The Szops pisze:Dzisiaj do domku osobiście zawieźliśmy Pysiola :P Pysiolek będzie mieszkał w Sosnowcu z 4 letnią kotką Bańką i psem. Bańka jak narazie obrażona i trochę pofukała na Pysiola, ale Pysiolka to zupełnie nie ruszyło, w końcu jest przyzwyczajony. Z psem trochę gorzej, tzn. Pysiol się najeżył i syczał, ale psiak wie o co chodzi z kotami i ustępuje. Mijemy nadzieję, że się dogadają. Pysiol zaczął zwiedzanie i tulił się do p. Agnieszki. :ok: :ok: Teraz czekam na wiesci i zdjęcia, obiecane w przyszłym tygodniu.

Podałam przy okazji Małgosi kroplówkę. Czy jak wet badał Małgosię, to nie mówił nic o jej brzuszku? Macałyśmy ją z Ewą i wydaje nam się, że ta koteczka ma coś dziwnego na brzuszku, miękkie, takie jak u dosrosłej kotki zapalenie gruczołów (tak nam się to kojarzy :roll: ).


jestem przeszczęśliwa ,że Pysiolek, moja sympatia , nareszcie znalazł swój domek
niech ci będzie dobrze w nowym domku :ok:

:1luvu: super! kciuki za Pysiolka

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 20, 2012 20:40 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Dzisiaj do domku osobiście zawieźliśmy Pysiola Pysiolek będzie mieszkał w Sosnowcu z 4 letnią kotką Bańką i psem.

Brawo Pysialek!!!! Mój słodziaczek!

skorpio

 
Posty: 211
Od: Czw sty 20, 2011 18:53

Post » Sob paź 20, 2012 21:12 Re: KOCIA CHATKA część 23.

Kciuki za Pysiola - naszego weterana - i wszystkie dzisiaj adoptowane kociaki :ok:
To który kot jest teraz najdłużej?

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 70 gości