A na akcji w auchan domek znalazły:

Frida i Frodo (mikruski) do jednego domku

Ircia (mała czarna z białym ogonkiem)

2 szylkrecie schroniskowe do domków:
starsza- ta ugniatająca i barankująca - adoptująca p. Wioleta
młodsza - rozmawiała i adoptowala ja Plotkara - domek u pani Henryki.
Adopcja też kotka czarnego od MarKotek.
Była też Aria - pięknie się prezentowałaocierając się o kratki klatki i pięknie się bawiąc

mordując w żelaznym uścisku Frodo
Niestety Aria nie znalazła domku i ok 13-tej zawieźliśmy ją do Chatki bo była widocznie zmęczona.
Zainteresowanie akcja było duże i bardzo przychylne.
Zebrało sie i jedzonko i posłanka i troszkę kaski do puszki.
Rozdaliśmy masę ulotek i informacji. Duzo ludzi deklarowało pomoc w zbieraniu i dostarczeniu posłanek do schroniska.
Adotowaliśmy tez masę drewnianych kolorowych koteczków
dzięki Oli która nam je uprzejmie doniosła do Auchan - dziękujemy
No i MarKotek

syn idzie w ślady mamy - dzielnie pomagal i bardzo jest pracowity kontaktowy i wytrzymały

w przeciwieństwie do mnie - ja normalnie nożnie wysiadłam

dlatego relacja z takim opóźnieniem - po prostu padłam
dzięki p. Mirce i Gosi Kropeczkowej transport klatki i mojej osoby odbył się sprawnie i komfortowo - Dziękuję
A i ciasto p. Mirki to rozkosz dla podniebienia
