Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gastro.

Justynko, trudny to dla Ciebie czas, ale przynajmniej serce rośnie, kiedy się patrzy na te dzieciaki..

Trzymaj się, miziaj prześliczne stwory.. :1luvu:

ZUZA zuza pisze:Biedne te koty, ale całe szczęście , ze trafiły do Justynki. Jak patrze jaką opiekę ma Naomi i cała reszta to serce rośnie.Szkoda , ze nie mieszkam blizej , to fachowo mogła bym pomóc w tej rehabilitacji.
Justynko już nie mogę się doczekać do kolejnej wizyty u Ciebie, ale to dopiero w listopadzie.
jak tam Twoje zdrówko i perspektywa pobytu w szpitalu? Trzymam kciuki
Całuski dla Noemi

Ja też czekam :ok:

Nie poznasz Noemi :twisted:

Kaprys2004 pisze:Justynko, trudny to dla Ciebie czas, ale przynajmniej serce rośnie, kiedy się patrzy na te dzieciaki..

Trzymaj się, miziaj prześliczne stwory..

Oj tak , boje sie bardzo jak sobie dziewczyny poradzą jak ja bede w szpitalu

Noemi , Bartuś wykapane przewinięte , rehabilitacja zrobiona :ok:

Węgielek wyciśnięty , nadal idzie mocz z krwią i z odbytu tez krwawi , smaruje na zmianę olejkiem z dziurawca i Darmatolem i musze go wtedy długa na rekach mieć bo chce wylizywać i rani sie na nowo a jak mu założyłam kołnierz to zaczął szaleć a że ma miednice połamana to nie można było do tego dopuść , leki tez podane :ok:

Za zdrówko :ok:

Justyś a jak tam Marcelek :?:

Trzyma

zdrowie i za to żeby nie poszła w ślady Bartusia

Marcelek nie najlepiej ale chyba tez nie gorzej.

Noemi-cudo nie kot, przepiekna i bardzo grzeczna, spokojna, miziasta, rozmruczana :1luvu:

i na gore

Pozdrawiam :1luvu:

Jak trzej muszkieterowie tyle że 3 gdzieś poszedł

A cóż to za szeleczki ma Naomi ? :roll:

Pozdrawiam wszystkie psiaczki i kociaczki Justyny.No i oczywiście resztę futrzaków też :1luvu:

Noemi zaczyna iść w ślady bartusia

ZUZA zuza pisze:A cóż to za szeleczki ma Naomi ?
Pozdrawiam wszystkie psiaczki i kociaczki Justyny.No i oczywiście resztę futrzaków też

Witaj kochana :lol:

Szeleczki sa aby jej pampers nie spadał bo nieraz po kilku minutach juz jej spadł a teraz sie ładnie trzyma :ok:

Noemi zaczyna powolutku robić kroki tylnymi nóżkami a nie tylko kicać jak królik i zanika już zanik mięśni , daje rezultaty rehabilitacja i Niwalin :ok:

Justa&Zwierzaki pisze:
ZUZA zuza pisze:A cóż to za szeleczki ma Naomi ?
Pozdrawiam wszystkie psiaczki i kociaczki Justyny.No i oczywiście resztę futrzaków też

Witaj kochana
Szeleczki sa aby jej pampers nie spadał bo nieraz po kilku minutach juz jej spadł a teraz sie ładnie trzyma

Noemi zaczyna powolutku robić kroki tylnymi nóżkami a nie tylko kicać jak królik i zanika już zanik mięśni , daje rezultaty rehabilitacja i Niwalin

Będzie dobrze :ok:

nie NAOMI tylko NOEMI :wink:

szeleczki ma do pampersa, bo ma za chudy tylek jeszcze na te pieluchy i jej sie zsuwaja

wiec szelki sa po to, by tego pampersa przytrzymac na miejscu

Bardzo dobrze sie ten patent sprawdza :ok:

Justa juz "przetestowala" go na Sp.Eustachym [*], rowniez pampersowym kocie

Kotu w niczym niemal nie przeszkadza :ok:

A ze ladnemu we wszystkim ladnie, a wiadomo, ze koty sa bardzo pieknymi istotami - to takie szeleczki nic a nic uroku osobistego kotu nie odbieraja

Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gastro.

Kto przegląda forum