Kocińscy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 08, 2012 19:11 Re: Kocińscy

Hehe - ja tam nie wiem co się działo - przytulanki jakieś były podobno :wink: :mrgreen:
Dziękujemy za odwiedziny Anita :1luvu:
Bura kuleczka też pozdrawia :P

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2012 14:59 Re: Kocińscy

Oj, działo się. :lol:
Nawet chrapanie Farcika jest rozkoszne. 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 19, 2012 20:46 Re: Kocińscy

Cieplutkie pozdrowienia przesyłamy
:lol: :lol: :lol:

Henio :1luvu: :1luvu:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 21, 2012 14:52 Re: Kocińscy

Henio to, powiem szczerze, za każdym razem wydaje mi się ładniejszy, choć nie wiem, czy to w ogóle możliwe. :D Jest taki smukły, bardzo czarny, śliczny...

Marzy mi się jajecznica, kawa, spacer z Wami i uszka Farcika... :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 21, 2012 15:57 Re: Kocińscy

Dziękujemy za pamięć i odwiedziny w wątku :)

Henio jest niezrównany 8)

A dziś był tak piękny dzień - byliśmy na spacerze z psami. Psy zachwycone i zmęczone.

Za to Czester ma dużą ranę na tylnej nodze - przed chwilą dosłownie to zauważyłam :( Musiało go boleć ale nic nie pokazał....nie wiem co mu się mogło stać. Jutro czeka go wizyta u wetki.

Marzy mi się jajecznica, kawa, spacer z Wami i uszka Farcika... :D


Mam nadzieję, że nadarzy się okazja, choć pewnie nieprędko niestety :|

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 22, 2012 21:33 Re: Kocińscy

Znacie to?
Wlazł kotek na płotek po słupie,
rozdarł se futrko na d.pie

No, Czester se rozdarł. Nie mam pojęcia jak i gdzie to zrobił :| Ale ma kawał skóry oderwany na udzie. Na razie goi się dobrze, został zaopatrzony w leki i jakieś smarowidło przez lekwetkę. Mam nadzieję, że będzie się goić samo, bo jak nie to czeka go zabieg. Musiał łazić z tym już kilka dni, bo nie jest to świeże - nic nie dał po sobie poznać :roll: a przecież musiało boleć...
Przeskanowałam dom centymetr po centymetrze ale nie znalazłam miejsca, w którym mógłby zrobić sobie taką krzywdę. Nie mam pojęcia jak to się mogło stać :|

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 22, 2012 21:47 Re: Kocińscy

Magda - a w jaki sposób Bungo W DOMU wyrwał sobie z łapy jeden pazur i następnie spacerował po mieszkaniu zostawiając krwawe ślady :?
Mamy uzdolnione koty :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 23, 2012 4:54 Re: Kocińscy

A nie są to efekty kocich porachunków? Znaczy kocich zębów lub pazurów?
Biedny Czester :(

Pamiętam Felicjana z dziwną, idealnie okrągłą raną na pośladku, która po dogłębnych oględzinach okazała się śladem Kikurzego pyska - dziura po drugim zębie była ukryta w futrze obok.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto paź 23, 2012 6:34 Re: Kocińscy

Oj Czesterku. Mam nadzieję, że szybko i ładnie się zarośnie.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto paź 23, 2012 8:46 Re: Kocińscy

Faktycznie - pamiętam jak Bungo tego pazurka sobie wyrwał...
No widzicie - zdolne są koty :roll:

Tak, to na pewno się zdarzyło podczas jakichś kocich przepychanek. Czester czasem przesadzi - za bardzo napastuje jedną z kotek - i wtedy się żandarmeria stawia na posterunku :twisted: Żandarmeria czyli Pyza i Zuzia - te dwie milutkie koteczki pilnują porządku u nas w domu :wink: Zaganiają delikwenta w róg, spuszczają mu manto, a następnie przybijają piątkę czyli dotykają się noskami w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Czasem czekam, czy sobie jeszcze nie strząsną pyłku z futerek, bo aż się prosi na koniec wykonanie takiego gestu :wink:

Ugryzienie to chyba nie jest, mozliwe, że pazurem któreś rozdarło. Choć ja im te pazury obcinam, właśnie po to, by nie było dużych strat w razie bitki :roll: Ale może nie zawsze dopilnuję.
Tylko to dość duże jest jak na pazur - bardziej wygląda jakby się o coś zahaczył podczas panicznej ucieczki na ślepo. Ale takiego niebezpiecznego miejsca nie znalazłam w domu - mamy raczej wszystko pozabezpieczne, przystosowane pod koty... ale nie wiem, wszystko jest możliwe.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 23, 2012 15:58 Re: Kocińscy

Zdolne te nasze bestyjki nie ma co :roll:
Kiedyś ratowałam Filipka - zahaczył pazurkiem w sitku od brodzika - wyrwałby sobie gdybym nie nadeszła ,bo wpadł w panikę :(
Dobrze że jednak wypatrzyłaś ranę :ok:
Za gojenie d----ki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto paź 23, 2012 15:58 Re: Kocińscy

Za dupkę :ok: biednego Czesterka...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 23, 2012 18:38 Re: Kocińscy

ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto paź 23, 2012 19:53 Re: Kocińscy

A to zdolne kociaki :lol:


No a Czester musi być jednak szyty. No trudo. Jakoś to może będzie, zobaczymy...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 23, 2012 20:05 Re: Kocińscy

Biedny Czesterek :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 11 gości