Kocia Familia z Konca Swiata. Jest nas piętnascie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 19, 2012 13:38 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.Jak zrobic klatke-lapke???

Ratunku!!!

Kicia dla ktorej szukalam klatki lapki w nocy w krzakach urodzila kocieta!!! Zaden z wetow nie chcial zrobic sterylki aborcyjnej, bo... etyka ...!!!

Kociaki sa cztery, ale dwa nie zyja. Kitka lezy, zyje, nawet mruczala, ale jest slaba i nie rusza sie. Kiciaki probuja ssac mleko ale im nie wychodzi.

Ratujcie! Co mamy robic? Jest chlodno, w nocy bylo chlodniej.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt paź 19, 2012 13:56 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.RATUNKU!kocieta w krzakach str

Zabrać ją.Wsadzić w pudło z kociakami i dawać dobre jedzenie.Nie mają szans bez pomocy.Małe moze wychłodziły się.

Musiałą być już chuda i wycieńczona w ciązy a poród może był cieżki. Trzeba dogrzać rodzinkę i zapewnić spokój.

Boze ,urodziła na gołej ziemi i tam leży?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 19, 2012 14:01 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.RATUNKU!kocieta w krzakach str

Niestety, tuz przy krzakach. Dopiero od srody moglam do niej podejsc

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt paź 19, 2012 15:40 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.RATUNKU!kocieta w krzakach str

Postawić pudło z wyścólka (polarki, siano nawet) niedaleko kotki, jeśli nie pozwala podejść. Może sama wejdzie. Karmić pożywnie.
Całe te wojny o aborcję zrobiły wetom wodę z mózgu, sama niedawno miałam taką dyskusję :( wet nie chciał zrobić sterylki aborcyjnej, ale uśpić już urodzone kociaki - proszę bardzo. Bardzo się zdziwił, że można to traktować porównawczo, bo przecież aborcja to samo zło, każde dziecko wie :evil:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt paź 19, 2012 16:06 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.RATUNKU!kocieta w krzakach str

Kitka dala sie wlozyc do kartonu, ale o przeniesieniu jej do domu w kartonie juz nie bylo mowy. Mam tez butelke z ciepla woda. Za jakies pol godziny bedzie transporter a potem pomyslimy co dalej.

Najbradziej sie wkurzylismy na jedna odpowiedz. Lecznica tylko dla kotow, ze strony wynikalo ze nawet te koty lubia. Dostalismy odpowiedz jakie to nieetyczne robic aborcje powyzej 30 dni i w ogole to pozwolic urodzic i szukac domow. Ale jesli bardzo sie upieramy to zrobie steryle ale.... za 200USD bo to tak jak cesarka. Tu juz etyki nie bylo. Normalna steryla kosztuje jakies 90 USD.

Znalezlismy jeszcze wieczorem dwie organizacje, w tym jedna typowa kocia bardzo naciskajace na sterylki, no ale zanim odpowiedzieli (znaczy do teraz nie ma odpowiedzi) kitka zdecydowala inaczej.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt paź 19, 2012 19:48 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.RATUNKU!kocieta w krzakach str

Raport z godziny 15.

Kitka z maluchami ulokowana w lazience pomieszczenia gospodarczego (tzw servicio) . W duzym pudle wymoszczonym podkoszulkami, co jakis czas donosze jej chrupki, nie ma tam gniazdka elektrycznego wiec nie moge podlaczyc grzejnika, ale ma w pudle dwie butelki z goraca woda.

Nie wiemy jeszcze jak zareguje nasza ksiezniczka, dziela ja od nowych gosci dwie pary drzwi.

MD ma schize i praktycznie po kazdej wizycie u poloznicy musze sie przebierac, bo wirusy, bo Kicia.Yoda.

Do kiedy jest czas na uspienie slepego miotu? Ale raczej ciezko z tym bedzie, bo i MD i Starszy i moja mamuska zza wielkiej wody sa przeciw.

Znalezlismy prokocia organizacje takie "SOSkoty' doslownie i teraz MD wymodzil do nich maila, moze maja jakis wolny DT dla trojki. Jak nie to bedziemy szukac maluchom domow, kitka pod noz i sie zobaczy.

Tylko co na to Kicia.Yoda???????

Do weta damy rade podjechac poznym popoludniem, mam nadzieje ze to soskoty odpisze i dadza namiar na swojego, bo u najblizszego jakiego mamy to jestemy dojne obcokrajowskie krowy co to dla fantazji zajmuja sie bezdomnymi kotami.

Kitka je, z transporterka jak juz zostal otwarty w lazience dosc zwawo dala susa. Ogon i pupsko sklejone, umyc?

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt paź 19, 2012 19:57 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.RATUNKU!kocieta w krzakach str

termoforek mozesz jej dac, zeby sie ogrzala, cieple koce, tylka pewnie nie da umyc, jak zwiewa przed wami.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt paź 19, 2012 20:04 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.RATUNKU!kocieta w krzakach str

termoforu brak, Kicia.Yoda pogryzla :) pisalam, ze ma dwie butelki z ciepla woda i ma sporo bawelny z podkoszulek, pewnie i tak codziennie do zmiany

jest na tyle zestresowana, ze dala sie wziac na rece bez protestow przy wkladaniu do kontenerka, wczoraj moglam ja juz glaskac

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt paź 19, 2012 21:19 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.KOTKA po porodzie str46 jak po

Co mamy teraz robic? Kiedy kitka zacznie jakotako kocio funkcjowac? siku-kupka? normalnie jesc i pic? (brak picia mnie niepokoi), wiem, ze to dopiero kilka godzin po porodzie i pewnie histeryzuje, ale nie dokopalam sie do takich info. jak jest o porodzie i czasie po, to o kotkach domowych, no i nie zakamuflowanych gdzies na koncu domu.

Kicia.Yoda ciagle w nieswiadomosci spi.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Pt paź 19, 2012 21:31 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.KOTKA po porodzie str46 jak po

A czy koteczka ma jakąś kuwetę ?
Napisz może do Bianka4 - niedawno okociła się jej kotka na pewno Ci pomoże
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pt paź 19, 2012 21:44 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.KOTKA po porodzie str46 jak po

kociamysza pisze:Co mamy teraz robic? Kiedy kitka zacznie jakotako kocio funkcjowac? siku-kupka? normalnie jesc i pic? (brak picia mnie niepokoi), wiem, ze to dopiero kilka godzin po porodzie i pewnie histeryzuje, ale nie dokopalam sie do takich info. jak jest o porodzie i czasie po, to o kotkach domowych, no i nie zakamuflowanych gdzies na koncu domu.

Kicia.Yoda ciagle w nieswiadomosci spi.


Spróbuj popytać w wątku hodowców.
MariaD pewnie mogłaby Ci pomóc.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt paź 19, 2012 22:26 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.KOTKA po porodzie str46 jak po

ja nie rozumiem tego weta, ktory odmowil sterylki aborcyjnej, ale ta sama etyka ktora mu tego zabrania pozwala mu na uspienie slepaczkow... :roll: Dla mnie to troszke dziwne poglady. Ja osobiscie tez nie jestem moze nie tyle zwolenniczka co raczej nie jestem zachwycona tym, ze trzeba wykonywac nieraz sterylke aborcyjna. Z zasady jestem calkowicie przeciw jakiejkolwiek aborcji. Dlatego popieram jak najbardziej robienie sterylek znacznie wczesniej, by nie dopuscic pozniej do tego, ze trzeba niestety aborcyjna robic. Natomiast z dwojga zlego, jesli juz musialabym cos wybrac, majac do wyboru albo albo 2 opcje tylko: aborcyjna czy uspienie slepaczkow, gdy musialabym wybrac jedna z tych opcji, to zdecydowanie uspieniu mowie NIE!!! Choc moze z bolem serca, ale wowczas zdecydowalabym sie na aborcyjna.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob paź 20, 2012 4:15 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.KOTKA po porodzie str46 jak po

No to idziemy spac. Kitka juz bardziej ozywiona, nawet mnie lekko osyczala, ale potem dala brzuchol wymiziac. Je sporo i pije! Najpierw z malym przymusem ze strzykawki a teraz sama z miseczki, ktora jej trzymalam. Pila i pila.

Zaraz dostanie nowe butle z goraca woda i zobaczymy sie rano.

Aha, jest parka, kotka i kocurek. Kocurek rudy z bialymi wstawkami, kotka wypisz wymaluj mamuska. No i jak tu takie, nawet i slepe uspic??? No jak????? Instynkt macierzynski mi sie wlaczyl czy co?

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Sob paź 20, 2012 10:12 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.KOTKA po porodzie str46 jak po

no dokladnie :D kocierzynski jakby co :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob paź 20, 2012 10:29 Re: Kicia.Yoda z konca swiata.KOTKA po porodzie str46 jak po

W razie potrzeby służę pomocą. Nie jestem może bardzo doświadczony, ale dokładnie 4 tygodnie temu odbierałem poród zgarniętej z ogrodu kotki i starałem się przy tej okazji zebrać jak najwięcej informacji. Kotka (drobna) urodziła 4 maluchy, które mają się świetnie i ważą już po ok. 500 g. Zatem w razie pytań proszę na PW.

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Paula05 i 156 gości