Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 18, 2012 21:15 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

właśnie, bo tak nie chciałam pisać ale jak dawałam kocistym jeść na Diamentowej to "napadła" mnie tam jedna i powiedziała, że hołota jestem co koty truje i, że to jej koty.... więc zapytałam skoro jej to czemu w takim stanie a ona na mnie z miotłą wyskoczyła :evil:
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt paź 19, 2012 12:09 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

m&j pisze:właśnie, bo tak nie chciałam pisać ale jak dawałam kocistym jeść na Diamentowej to "napadła" mnie tam jedna i powiedziała, że hołota jestem co koty truje i, że to jej koty.... więc zapytałam skoro jej to czemu w takim stanie a ona na mnie z miotłą wyskoczyła :evil:


To zapewne ta sama pani :( prawie cały czas siedzi na balkonie i obserwuje, mi też zabraniała karmić twierdząc, że koty nie są głodne, kiedyś na kogoś podobno kwaśne mleko wylała ;( dobrze, że jej nie było jak brałam kota do domu (znaczy tą moją kotkę ;-) ), bo dopiero by było...
w strasznym stanie są koty, budki niewyścielone, z grzybem, malutkie umierają w krzakach... nawet wody w lecie swego czasu nie dostawały, dopiero jak zaczęłam im przynosić to ona też wystawiła miskę.
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt paź 19, 2012 12:22 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

ale lipa :( może jak skończy się batalia z Gościnną to wtedy będzie się można zająć Diamentową :(
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt paź 19, 2012 12:40 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

m&j pisze:ale lipa :( może jak skończy się batalia z Gościnną to wtedy będzie się można zająć Diamentową :(

Chciałabym. Zdążyłam trochę poznać i polubić te kociaki...
tam w zasadzie każdy nadaje się do leczenia antybiotykami ;(
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt paź 19, 2012 20:05 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Mojej podopiecznej siostra zajmuje się kotami na Diamentowej.Sama ma stado na Rubinowej.Przeciwniczka sterylizacji.Podobno przechowuje przez zimę maluszki aby je wiosną wypuścić.Normalna tragedia.W przyszłym tygodniu jadę tam zobaczyć,czy w ogóle jest jakaś szansa to ogarnąć...
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt paź 19, 2012 23:14 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

aga marczak pisze:Mojej podopiecznej siostra zajmuje się kotami na Diamentowej.Sama ma stado na Rubinowej.Przeciwniczka sterylizacji.Podobno przechowuje przez zimę maluszki aby je wiosną wypuścić.Normalna tragedia.W przyszłym tygodniu jadę tam zobaczyć,czy w ogóle jest jakaś szansa to ogarnąć...


Rubinowa to kolejna kociarnia... gorzej niż na Gościnnej, bo moje koty mają regularnie w miarę dobre jedzenia, raczej nie chorują a jeśli już, to staram się leczyć. A tamte - gdzie tam...
Dziś wypuściłam kolejne 2 po sterylkach.
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob paź 20, 2012 6:06 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Miałam taki problem z "przeciwniczką sterylizacji" poradziłam sobie tak, że po prostu skłamałam, że biorę kotki do weta na badania. Co prawda pomogło mi to że jedna zachorowała i nastraszyłam babę, że teraz wszystkie zachorują i umrą. No i uwinęłam się. Co prawda baba mi nie ufa już "coś te kotki, które pani leczyła nie mają kociąt" no i nie wpuszcza mnie na działkę a wiem, że sobie przytargała kolejną kocicę i że są kociaki....po prostu teraz tam nie jeżdżę, bo nie mam siły. Ale tamte pociachała i są piękne, pękate, zdrowe....a jak się kociły to były jak wieszaki...
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob paź 20, 2012 18:15 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

aga marczak pisze:Mojej podopiecznej siostra zajmuje się kotami na Diamentowej.Sama ma stado na Rubinowej.Przeciwniczka sterylizacji.Podobno przechowuje przez zimę maluszki aby je wiosną wypuścić.Normalna tragedia.W przyszłym tygodniu jadę tam zobaczyć,czy w ogóle jest jakaś szansa to ogarnąć...


potrzebujesz pomocy?? Cały przyszły tydzień mam wolne jak coś
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob paź 20, 2012 22:53 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Potrzebuję kogoś z samochodem.Teraz jest taki problem,że jak już zawiozę kotki na steryl to muszę drugi raz jechać je odebrać i trzeci raz aby je wypuścić.Jesli nie mogę Madzia jedzie autobusem a to nie jest ani dobre dla tych kotów ani dla Madzi :(
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto paź 23, 2012 16:29 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Gdzie jest mój mały marmurek :oops:
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto paź 23, 2012 19:26 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

m&j pisze:Gdzie jest mój mały marmurek :oops:

No właśnie :evil:
Byłam tam ponad dwie godziny i nic,ani śladu marmurka

Dla niewtajemniczonych:m@j zostanie domem tymczasowym dla jednego z kociąt z tego wątku :ok: :1luvu: :ok:

Jutro jadę tam rano,może łobuz będzie na miejscu
Trzymajcie kciuki :ok:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro paź 24, 2012 18:44 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Marmurek już bezpieczny, choć wyszło tak, że nie u mnie tylko u mamy mojego TŻ ale dla niego to pewnie i lepiej bo tam dużo rączek do miziania :D Szkoda tylko, że może tam zostać jedynie awaryjnie do szczepień i kwarantannie po nich :( mam już nawet pierwszą fotkę małego tylko nie umiem wstawić, ach ten postęp technologiczny po co to komu było :roll: Aga daj mi maila to Ci prześlę a Ty wstawisz.
Ostatnio edytowano Czw paź 25, 2012 12:28 przez m&j, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro paź 24, 2012 20:41 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Marmurek okazał się cudownym oswojonym chłopcem.Trochę wystraszony,ale zero agresji,zero pazurków
maluszek ma grzyba,ale tam wszystkie mają
Będziemy leczyć i potem szukać domku
W budkach zostały dwie pingwinki
Madzik wstawi zdjęcia dziewczynek
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro paź 24, 2012 22:33 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Jutro pod wieczór będą foto. Dziś już padam z wrażeń ;p
Wieczorem - bo trzeba chociaż pomniejszyć, a program graficzny na przenośnym dysku będę mieć dopiero pod wieczór... więc proszę o cierpliwość ;-)

acha - dziś została wysterylizowana i odebrana kolejna kotka z sąsiedniej działki (Dworcowa). Czarna - a raczej dość wypłowiała, ale przekochana i bardzo miziasta :-) nie wiem, czy to była domowa kotka czy jak...??
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw paź 25, 2012 19:13 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

marmurek, który dostał imię Bolek, przełamał pierwsze lody do tego stopnia, że śpi razem z psem u mojej mamy na kolanach :) ranki na karku smarowane regularnie, jutro jadę go wykąpać w nizoralu i muszę zamówić ten lek co się konie na grzyba psika i nakażę się psikać rodzince profilaktycznie :)
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości