Nie znam tych sklepow,ale moga byc fajne kocie gadzety na poczatek w fajnych cenach.
Najlepsze jest to ,ze swoich panik po fakcie nie pamietam,zapamietalam tylko traumy
1. Smakusia po sterylizacji- chirurg zapowiedzial ,ze bedzie kulka ,a byl guz wielkosci sliwki-dostalam takiego ataku paniki................................ze tel postawilam cala klinike na rowne nogi i pognalam do Gliwic z nia po ratunek--------- ekipa mnie uspokajala dosc dlugo i w koncu im uwierzylam,ze jest ok....
.....
po 3 miesiącach 
( to skutek tego ,ze znajomy kotek odszedl po zle zrobionej kastracji i mam na tym punkcie swira

) Pracownicy kliniki dalej mnie obsluguja -tylko kazda nastepna wizyta ,to bylam traktowana jak opiekun specjalnej troski
Potem kastrowalam tam Gucia w tej klinice-coz obchodza sie ze mna nad wyraz delikatnie-a chirurg dzwoni uspokajajaco z sali operacyjnej po zabiegu
2. Najwieksza panika z Rysiem- pewnego dnia dojrzalam...........................ze on ma wybite przednie zeby- prawie sie udusilam ze strachu,ze gruchnal i nie wiadomo ,co jeszcze sobie zrobil-szukalam krwi i tych zebow-postanowilam ,ze zadzwonie do MariaD mimo,ze pewnie mnie zabije za to ,ze jej kotek jest skrzywdzony- zadzwonilam do MariaD-w totalnej histerii-uspokoila,ze maja szczatkowe przednie zeby-jak obmacalam to kociakowi sie te malutkie zabki schowaly w dziasla-dlugo nie moglam zlapac oddechu
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.