Po przeczytaniu 12 stron - z nadmiaru wiadomości - jestem zakręcona jak ruski termos. Więc proszę o poradę.
Chcę zmienić suchą karmę mojej Dusi - 2-letniej wysterylizowanej kotce - burasce. Mam ją do grudnia zeszłego roku i przez prawie pół roku karmiłam ją (między innymi) suchą karmą RC odchudzającą (miała "małą" nadwagę gdy ją dostaliśmy - 5,5 kg) po kilku miesiącach karmienia RC (odważając każdą porcję) Dusia zmieniła kształty z parówki na normalnego kota (tak mi się w każdym razie wydaje), ale... przytyła 0,5 kg

. Dowiedziałam się od kociarzy, że RC wcale nie jest taki dobry jak się maluje i zrezygnowałam z niego, teraz kończy mi się sucha karma marketowa

(brałam cokolwiek, żeby nie chodziła głodna) i teraz chciałabym zamówić jakąś dobrą, ale w rozsądnej cenie suchą karmę.
Pragnę zaznaczyć, że oprócz suchej dostaje saszetki Gourmeta, surowe mięso wołowe (nic innego nie lubi) i raz w tygodniu tuńczyka w sosie własnym. No, wybredna jest, ale suche karmy wcina i chciałabym na nich bazować. Więc co polecacie?