Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

masz racje. idziesz do weta, nawet polecanego, i tez sie zdarzy, ze cie zawiedzie. juz nie wiadomo, komu tu ufac. tyle razy sie przewiozlam. ale i sama moglam wykazac wiecej czujnosci, gdybym tylko od samego poczatku byla swiadoma zagrozen. ech!

ale teraz musze wrocic do pysi. bylam dzis z jej wynikami u innej wetki. umowilam sie na usg. powiedziala, ze kwasochlonnosc czy cos tam moze wskazywac na robale. ze 3/4 kroplowki naraz to za duzo. no i powiedziala to, co juz wiem, ze przydaloby sie badanie moczu. moze sie uda cos z niej w poniedzialek wycisnac.

Aga, wyciskanie moczu nie jest zbyt dobrą metodą. W trakcie wyciskania mocz może cofnąć się do nerek i jakby np. były w nim bakterie powędrują razem z moczem prosto do nerek.

oj! no to kolejna rzecz, ktorej nie bylam swiadoma. w takim razie poprosze o ten specjalny zwirek, wyparze kuwete i zostawie pysie zamknieta osobno z kuweta sam na sam.
ale oni wyciskaja, nieraz mi wyciskali kota.

Potrzebuje szybko sprawdzonych informacji jak mogę zastąpić karmę specjalistyczną dla naszego Skitelsa od wczoraj zaczęliśmy podawać mu karmę renal jednak dzisiaj odmówił jedzenia tej karmy nie wiemy czym zastąpić te karmę w domowych warunkach ??? żeby mu nie zaszkodzić, dzisiaj nie kupimy już nigdzie innej karmy specjalistycznej a przecież musi coś jeść... co możemy mu ugotować co podać do jedzenia ?? Marcin

Daj mu cokolwiek, co lubi, a jeśli masz wybór, to daj coś z mniejszą zawartością fosforu (podane w składzie). Lepiej nie rybę, bo ma go (fosforu) więcej. Zawartość fosforu można zmniejszyć dodając wyłapyuwacze, m.in Alusal albo Ipakitine. Alusal jest o tyle dobry, że koty go na ogół akceptują i tani jest. Alusal ma być bezsmakowy, w tabletkach, a nie taki do ssania

Mam pytanie.
Mam tacki Winston z Rossmana. Tam pisze że białko to 11% i te tacki lubi najbardziej dodaję Alusal. Zastanawia mnie to że karma http://www.kar-ma.pl/hills-prescription ... _1008.html o ile dobrze odczytałam(ale w sumie wczoraj na opakowaniu nawet czytałam) że Białko to 28,8 % a zaś w ROYAL CANIN Renal Special Białko 26,0% No to jak to możliwe że karma nie przeznaczona dla kota z chorymi nerkami ma o wiele mniej białka niż ta którą tak naprawdę powinien jeść. Wetka nam wczoraj powiedziała żeby dostawał karmę której białko nie przekracza 18%

Ogólnie Skitels od wczoraj w lepszym humorze

Pojadł to weselszy...

Prawdopodobnie chodzi o to, że specjalistyczne karmy nerkowe zawierają po części bialko roślinne, które producenci uważają za mniej szkodliwe (kot gorzej je przyswaja :mrgreen:

), a w zawartości podają białko calkowite.
Z kotami i białkiem jest w ogóle taki szkopuł, że one praktycznie tylko białkiem się żywia, reszta to przyprawy, więc dieta naprawdę pozbawiona białka zabiłaby kota szybciej niż chore nerki.
No i ciężko powiedzieć w jaki sposób producenci tych karm wymyślają je. Niedawno szukałam czegoś dla kotów o wrażliwych jelitach, bo mi się rozstroily po Sanabelle i poczytałam składy i aż sama się przestraszyłam, co tam dają. Gluten pszenny, gluten kukurydziany... i inne takie.

zrobilam Pysi usg.

wetka mowi, ze wynik nienajgorszy. przez tydzien mam podawac sumamed (1/6 z tabletki 125), do tego probiotyk przez miesiac, kroplowki co drugi dzien pol butli.
qrna, pewnie jeszcze to badanie moczu by sie przydalo. zapomnialam poprosic o zwirek.

taizu, dostalam ipaktine. dzieki.

Aga-zgaga, nie nastawiaj się na żwirek, to nie ma sensu. Skoro kocina ma zmiany pozapalne trzeba określić czy jest infekcja- a tak pobrany mocz się do tego nie nadaje. Pobierz do jałowego pojemnika spod ogona dokładnie podmytego kota lub z punkcji pęcherza.

Mam pytanie czy kot nerkowy może jeść taką karmę
Sanabelle Urinary http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=2 ... 6dff20df7a Niestety przestał jeść karmę która jest dla niego przeznaczona) a bardzo domaga sie tej

Kochani, mam ogromny problem z naszym ex-schroniskowym Puszkinem! A w pracy mam nawał wszystkiego i nie bardzo mogę się rozpisywać

Puszkin ma bardzo wysokie poziomu CREA i BUN, od końcówki sierpnia, gdy były ostatnio badane poszły bardzo mocno w górę.
Pozostałe wszystkie parametry są ok - morfologia, fosfor, potas, wapń, dosłownie żaden inny parametr nie jest nawet ruszony. Nie wiem co robić

Poradźcie coś.

Na razie wrzucam tylko środowe wyniki CREA i BUN i jonogram:

Kidney:
Urea (BUN) 23.7 + 5.7 - 13.5 mmol/l
Creatinine 328 + < 168 umol/l
Sodium 151 149 - 163 mmol/l
Potassium 4.5 3.3 - 5.8 mmol/l
Inorganic Phosphate 1.4 0.8 - 2.2 mmol/l
Calcium 2.5 2.2 - 2.9 mmol/l
Magnesium 0.8 0.6 - 1.1 mmol/l

Pomocy!

edit: przychodzi mi do głowy fortekor by wspomóc nerki, phytophale by zbić mocznik. Czy jak fosfor jest w normie to podawać jakiś wyłapywacz? Czy Puszkina należałoby kroplówkować? Kurcze, nie wiem co robić

Czy to na pewno nerki? Czy to mogłoby być coś innego skoro fosfor ok?

To on w ogóle nie jest kroplówkowany? Nic dziwnego, ze nerkowiec ma gorsze wyniki ! Sam z siebie tego nie wypłucze, nie ma mowy.
Więcej wody - to zasada nr 2 (po diagnozie) A już absolutnie nie wolno podawać leków moczopędnych, jak się kota nie nawadnia, bo wysikuje te resztki płynów, które w sobie ma

Reszta biochemii może być dobra także przy chorych nerkach, na razie

taizu pisze:To on w ogóle nie jest kroplówkowany? Nic dziwnego, ze nerkowiec ma gorsze wyniki ! Sam z siebie tego nie wypłucze, nie ma mowy.
Więcej wody - to zasada nr 2 (po diagnozie) A już absolutnie nie wolno podawać leków moczopędnych, jak się kota nie nawadnia, bo wysikuje te resztki płynów, które w sobie ma

Reszta biochemii może być dobra także przy chorych nerkach, na razie

Wyniki odebrałam dziś, zaraz po tym napisałam post. Więc o żadnym kroplówkowaniu nie było jeszcze mowy. Do tej pory nie było mowy w ogóle o tym, że on nerkowy w sumie

Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

Kto przegląda forum