<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 14, 2012 10:05 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

morelowa pisze:
Pomyslałam o ankiecie z pytaniami np. ile jest pani w stanie zniesc fakt siedzenie kota za wersalką, bądź jak pani sądzi ile dni przerazony kot moze siedziec za wersalką itp. Chodzi mi o to, ze jak człowiek będzie musiał coś takiego wypełnic to się zastanowi... Jak myslicie?


Może tak dokladnie , to nie :mrgreen: Ale coś w rodzaju - jak dlugo pan/pani jest gotów przyznawać kotu prawo do oswajania się z nowymi warunkami?
Chyba najfajniej jest jak można u siebie taką dzicz na tyle oswoić, żeby sie nie bała ludzi. Różnych ludzi - czyli jak w domu jest kilka osób. No, wiem, że nie zawsze to wykonalne.

No nie zawsze, moje rezydentki wg wetki chorują z nadmiernego zakocenia. Ale zpbaczymy co życie przyniesie, jak będzie trzeba to i tak się stanie.... tylko żeby ktoś Lolka pokochał, to zawsze jeden kot w chacie mniej... a to taki fajny kot. Ktokolwiek go pozna osobiście jest zauroczony, tylko fot mu dobrych nie mogę zrobic bo nie dosc że czarne to to jest to jeszcze się wierci i kręci bo ciągle się układa na kolanach bądź najbliżej jak się da człowieka. Wszystko nieostre jest.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 14, 2012 16:30 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

Marzenia-tak myślę -może rozmowa z Julią przekonała by panią od łapki że nie jest specjalistką od oswajania kotki i powinna posłuchać profesjonalistki?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie paź 14, 2012 16:34 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

umknął mi wątek coś
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie paź 14, 2012 20:02 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

Marzenia11 pisze: tylko żeby ktoś Lolka pokochał, .


Jeszcze rano bym nie uwierzyła, ale..... właśnie KTOŚ pokochał Lolka!!!!!! Loluś ma dom!!!!!! :D :D :D :D :D

Jeszcze tylko formalności różne i - jak wszystko będzie ok, a powinno byc - to w tygodniu pojedzie do siebie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 14, 2012 20:28 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

Właśnie dostałam sma, że Ruda Łapka je i pije :D :D :D :piwa: :piwa: :piwa: , ale nie daje do siebie podejśc. Jak dla mnie to rewelacyjne wiadomości!!! Po dwóch dobach od adopcji ta dzika kotunia się super odnalazła w domu, ale nie wiem czy mogę wierzyc zapewnieniom Pani ze zaakceptuje fakt jeśli nigdy nie da się dotknąc ani nie będzie przychodzic na kolana... a pytałam ją o to kilka razy i mowiła, ze to ok.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 14, 2012 21:24 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

świetne wieści :D :kotek: :kotek: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy


Post » Pon paź 15, 2012 8:14 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

Marzenia11 pisze:
Jeszcze tylko formalności różne i - jak wszystko będzie ok, a powinno byc - to w tygodniu pojedzie do siebie.


Te formalności to - jednak - wizyta pa oraz testy u obu kocurków. Jako ze noc mądrzejsza od poranka (czy ja czegoś nie pokręciłam? :roll: :mrgreen: ), a ja będe dzisiaj w pobliżu potencjalnego dsu postanowiłam jednak do nich wpasc i zobaczyc kilka rzeczy o ktorych rozmawialiśmy na własne oczy.
Państwo są bardzo fajni, młodzi ludzie, mający jak dotąd zwierzaki (koty i psy)przygarnięte ze schronisk bądź zgarnięte w różnych okolicznościach z ulicy. Mają już biało-rudego 5miesięcznego kocurka Simona, opodobnym charakterze i temperamencie co Lolek, no moze z wyjątkiem pieszczochowatości, bo Simon lubi byc głaskany ale na własne życzenie, a Lolek moze byc głaskany cały czas :D wszystko wygląda obiecująco i naprawdę bardzo fajnie, więc będziemy działac i prosimy o kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon paź 15, 2012 11:29 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

Trzymam kciuki cały czas. Jak Łapka?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 15, 2012 11:38 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

JolaJ pisze:Trzymam kciuki cały czas. Jak Łapka?


No dzisiaj jeszcze nie wiem, ale już nie spodziewam się spektakularnych posepow - kolejny krok to będzie jej zabawa. Zobaczym,y. Narazie mam kocice w transporterkach i jadę do wetki. Muszą się bardzo źle czuc, bo nawet nie protestowały i po prostu je wzięlam i włozyłam.... ech... :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Wto paź 16, 2012 0:35 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto paź 16, 2012 0:40 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

Lolek pojedzie do swego dsu po listopadowym weekendzie. Panstwo byli dzisiaj ze swoim kocurkiem u weta - testy ujemne! :D :piwa: :piwa: :piwa: - ale okazało się, zę miał tylko jedno szczepienie więc został dziś doszczepiony no i musi minąc 2 tygodnie kwarantanny, stąd ten listopad.

Nie miałam wiesci dzisiaj od Rudej Łapki, ale jakoże kocinka je, pije i kuwetkuje, więc o nią jestem spokojna, gorzej o panią, ale jej daję czas na decyzję i przemielenie czy tam przetrawienie wszystkiego. Chciałabym aby tam została, no ale wiadomo, ze nic na siłe..... ale potrzymajmy, ok? :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto paź 16, 2012 9:08 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

trzymamy :ok: :ok: :ok: , z drugiej strony to trudne mieć footerko i musieć się powstrzymywać od głaskania, dotykania, a czy pani ma chociaż innego kota do tarmoszenia
Obrazek

Bumiś

 
Posty: 583
Od: Sob maja 12, 2012 8:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 18, 2012 13:37 Re: <2>Ruda Łapa-ikona mojego podwórka-pojechała do domu.

Co słychać?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 259 gości