Będzie miał na razie kąt w przedpokoju i łazience, wszystko poza tym biorę na siebie.Karmę, żwirek, weta.Malutkie wygląda na zdrowe, oczka czyste, w uszkach nie ma świerzbu, sierść czysta.Ktoś po prostu wywalił to na klatkę.Na razie nakarmiłam i obcięłam pazurki.Malutkie się boi, syczy i próbuje pacać łapką, ale to tylko strach.Zrobiłam tekturowy domek, wyłożyłam polarowym kocykiem i malutkie tam sobie teraz siedzi.W kuwetce jeszcze nie było.Czaruś żywo nim zainteresowany, ale małe się go boi.Jutro powędruje do p.Izy, zabiorę to do weta, trzeba ustalić wiek i płeć, no i odrobaczyć.W łazience powinien poczuć się bezpiecznie, świecę małą lampkę, dałam zabawki, jakoś tam przetrwa do jutra.Na moje oko ma ok.2 miesiące.Na razie tylko takie zdjęcia







Dobrze że można liczyć na p.Izę
Felix bardzo fajne imię-a jak dziewczynka to będzie Fela 