KITA - RZESZÓW pisze:
Dokładnie!!!
Ilka, nie czekaj na Basię, tylko sama szukaj kota, a co do wypowiedzi na temat kolegi i Twojego partnera - to brakuje mi słów!!!
Jak można być tak beznadziejnie nieodpowiedzialnym, skoro przyczynili się do zniknięcia Fredka, to pierwsi powinni go szukać!!!
Nie interesuje mnie, że Twój partner pojechał zarobić, INTERESUJE MNIE GDZIE JEST FREDEK!!! I ŻE CAŁA WASZA TRÓJKA POWINNA GO SZUKAĆ!!! NIE OD WCZORAJ, DZISIAJ!!! TYLKO OD GODZINY PO ZAGINIĘCIU KOTA!!!
zgadzam się z Kitą
jeśli Twój chłopak pracuje, chłopak któremu powierzyłaś kota wypiął dupę a Ty twierdzisz że nie możesz wyjśc chociaż na 5 min ogłoszenia wywiesić to może Baśka czy ogólnie pojęci inni mają szukać kota za Ciebie/Was?
pewnie ktoś powie że odbywa sie tu słowny lincz- trudno
mi uciekł kot z DT i to nie z ojej winy, ale nie oberwało mi się na forum ( chociaż napewno wszyscy byli na mnie źli) bo coś robiłam
łaziłam, szukałam, pukałam do drzwi obcych ludzi póznym wieczorem bo czułam się odpowiedzialna za kota
jak Wasza 3 nie może to weź się dziewczyno w garść przejdź sie po pokojach w akademiku podzwoń po znajomych i skrzyknijcie się na głupie 15 min w 5 osób i zapewniam Cię że takim niewielkim nakładem czasu oblepicie pół dzielnicy
bo przechodziłam tamtędy wczoraj i widziałam ogłoszenia, ale to były ogłoszenia dotyczące innego kota
abstrahując od tego że ogłoszenia to jedno- bo to liczenie że obcy ludzie zainteresują sie obcych dla nich kotem- a szukanie to drugie
poza tym pozostaje internet- tu możesz zrobić tysiące ogłoszeń bez wychodzenia z domu, poza tym przydałoby sie poinformowac schroniska i inne kociarnie, bo tam Fredek też może trafić
jutro (chyba że dziś znajde chcilę czasu) zaniose na kociarnię koszulki żeby w nich powiesić ogłoszenia żeby ich nie zmylo w czasie deszczu