ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

[moś]

Acha

[filo]

Dla tych, co doczytywali - Bobiś wrócił. Nie wiem czemu. Zachowuje się zupełnie normalnie na swoich śmieciach.

[matka maruda]

Jak to wrócił . A jakieś słowo wyjaśnienia od pani, która TAK BARDZO chciała kota

[zabers]

Dla tych, co doczytywali - Bobiś wrócił. Nie wiem czemu. Zachowuje się zupełnie normalnie na swoich śmieciach.

to prawda. widziałam wczoraj Boba - cudny towarzysz życia. i nieziemsko piękny.

[filo]

Oficjalnie wrócił bo: uciekał i sikał po kątach. Rozmowy nie było. Tylko to stwierdzenie. Nie odbierałam sama, więc się z panią nie widziałam. Dostał dwa dni.

[moś]

No rzeczywiście , super okres próbny

[filo]

Info dla Zabersa - Bombastyczny ma cichą wielbicielkę, córkę tej drugiej pani, co go chciała w zoo. Jesteśmy już po kilku telefonach i ankiecie. Jak pani będzie w Poznaniu, to planujemy spotkanie zapoznawcze Być może młody pojedzie na początku listopada na swoje. Czeka tam koleżanka i to właśnie koleżanka jest najpoważniejszym problemem, bo pani się boi, jak jedynaczka zareaguje na kawalera

[zabers]

Moni, ja już nic nie mówię. nicanic. żeby nie zapeszać.


(dzięki )

[zabers]

We wtorek idziemy z Glucem na kontrol do Niziołka. Zrobiłam już wszystkie potrzebne badania (a nawet więcej , wychodząc z założenia, że jak już głodzę kota, to niech to będzie choć z pożytkiem). Hurtem.
mocz - ok (pH 6,0; osad nieaktywny), morfologia - ok (trochę, minimalnie obniżone niektóre parametry, ale biorąc pod uwagę, ze walczyliśmy z nużeńcem - jak najbardziej w normie), biochemia - ok. zdjęcie RTG - ok.
Dziś dzwoniła pani z lecznicy potwierdzić Nasz Triumfalny Przyjazd, tak więc czekamy w blokach startowych.

Dla pewności czymcie kciuki za Gluca
zabers wstępnie zobowiązany



Pannice w porządku. W ogóle to zdaje się, że jesień za długo nie potrwa, a i zima zapowiada się niczego sobie - koty żrą jak prosiaki

[filo]

jest

a nawet

i

[zabers]

:ok: jest

a nawet

i

matkodociebie! ile szczęścia na raz

dzięki, filo

i my, cała ekipa, czymiemy za Boba (oczywiście, nieoficjalnie i zza węgła - żeby nie zapeszać)

[anulka111]

We wtorek idziemy z Glucem na kontrol do Niziołka. Zrobiłam już wszystkie potrzebne badania (a nawet więcej , wychodząc z założenia, że jak już głodzę kota, to niech to będzie choć z pożytkiem). Hurtem.
mocz - ok (pH 6,0; osad nieaktywny), morfologia - ok (trochę, minimalnie obniżone niektóre parametry, ale biorąc pod uwagę, ze walczyliśmy z nużeńcem - jak najbardziej w normie), biochemia - ok. zdjęcie RTG - ok.
Dziś dzwoniła pani z lecznicy potwierdzić Nasz Triumfalny Przyjazd, tak więc czekamy w blokach startowych.

Dla pewności czymcie kciuki za Gluca
zabers wstępnie zobowiązany



Pannice w porządku. W ogóle to zdaje się, że jesień za długo nie potrwa, a i zima zapowiada się niczego sobie - koty żrą jak prosiaki

Kciuki sie trzymaja i potwierdzam -tempo ofutrzania moich kotów mowi,ze bedzie szybka zima-Smakusia ma juz wyrazna kryze

[zabers]

Kciuki sie trzymaja i potwierdzam -tempo ofutrzania moich kotów mowi,ze bedzie szybka zima-Smakusia ma juz wyrazna kryze

O futrach już nawet nie wspomnę - mam w domu czy dmuchawce z ... tendencją wzrostową.

[anulka111]

U mnie trzy koty i pies ofutrzaja sie na potege-rozwazam -pogryzanie papirusa lub probe spozycia pasty odklaczajacej

[zabers]

U mnie trzy koty i pies ofutrzaja sie na potege-rozwazam -pogryzanie papirusa lub probe spozycia pasty odklaczajacej

smacznego