Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 08, 2012 16:10 Re: Bombilla i reszta

Bisiuniu, trzymamy kciuki za Ciebie kochanie!!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 08, 2012 18:10 Re: Bombilla i reszta

sliver_87 pisze:Bisiuniu, trzymamy kciuki za Ciebie kochanie!!

Bisia dziękuje - kciuki są ciągle potrzebne.
Ostatnio edytowano Wto paź 09, 2012 7:13 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 08, 2012 18:29 Re: Bombilla i reszta

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Za Bisię!

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon paź 08, 2012 19:01 Re: Bombilla i reszta

Od nas też dużo zdrówka, słońca i kciukasy Obrazek
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Wto paź 09, 2012 7:11 Re: Bombilla i reszta

Dziękujemy.

Bisia po południu była ciągle niespokojna, chciała łazić nie wiadomo gdzie i po co i nóżki tylne miała ciągle zimne.

Dopiero, gdy poszłam spać, to ogrzałam jej nóżki w dłoniach, opatuliłam kocykiem i w nocy Bisia spała twardo, a rano była wygrzana i pod kocykiem było cieplutko.

Zanim wyszłam, sprawdziłam, czy Bisia nie nasiusiała na podkład, ale było sucho. Jednak po chwili Bisia powiedziała cichutko "mrau, mrau" i zaczęła się wiercić - zaglądam więc pod kocyk znowu, a tam nasiusiane.
Czyli Bisia zgłosiła nasiusianie, żeby jej zmienić podkład na czysty.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2012 8:00 Re: Bombilla i reszta

U mnie tak Kubuś szuka ciepłych miejsc, a teraz znalazł je u mnie na kolanach i do tego pod sweterkiem.
Pozostałe koty też dupki tulą w kocyki i śpią pozwijane w kłębuszki.

Bidulka straszna widać z Bisi jest, a do tego zimno i bez ogródka. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto paź 09, 2012 10:45 Re: Bombilla i reszta

Anna61 pisze:Bidulka straszna widać z Bisi jest, a do tego zimno i bez ogródka. :(

Biedna jest strasznie - wet myślał, że dzisiaj przywiozę kocie zwłoki.
Tymczasem temperatura wzrosła Bisi z poniżej 27 do 39, mimo silnie przekroczonych kreatyniny i mocznika i wet doznał szoku.
Bisia znowu dostała leki i kroplówkę, a jutro ja to samo podam jej w domu i we czwartek znowu jedziemy do weta.

A u nas jeszcze nie jest bardzo zimno - w sobotę był straszny upał, a dzisiaj znowu słonko świeci i jest ciepło.

No i ogródek też przecież jest i Bisia już wychodziła.
Kropcia boi się wychodzić na razie, bo nasz ogródek jest nieogrodzony. Natomiast Kaśka szaleje po całym terenie jak młody psiak - w każdym razie tak ją wyprowadzam, jak pieska. Kaśka biega ludziom pod okna sprawdzać, co trzymają na tarasach, węszy po trawniku, pije deszczówkę z takiego dekla zakrywającego jakieś instalacje podziemne i przeżywa ogromne emocje widząc naokoło ludzi, samochody, autobusy itd. Kasia zawsze była ciekawa świata, a z poprzedniego ogródka niewiele było widać.
Ostatnio edytowano Pon kwi 22, 2013 17:43 przez mb, łącznie edytowano 2 razy

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2012 20:13 Re: Bombilla i reszta

Przykro mi bardzo z powodu stanu zdrowia Bisi.
Mam nadzieję, że będzie się on poprawiał.
Życzę tego z całego serca.

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto paź 09, 2012 20:21 Re: Bombilla i reszta

Doczytałam.
Mocne kciuki za Was! :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro paź 10, 2012 7:11 Re: Bombilla i reszta

Od nas również mocne kciukasy.
Za Bisię oraz całą resztę - oby tych zmartwień w końcu zaczęło ubywać :ok:
Ostatnio edytowano Śro paź 10, 2012 8:42 przez Bagienka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Śro paź 10, 2012 8:29 Re: Bombilla i reszta

Wczoraj wieczorem Bisia przeszła jakiś kryzys - myślałam, że nie przeżyje nocy.
Gdy wróciłam z pracy, to chciała pić sama wodę z miseczek i wypiła jej sporo, a kiedy ją położyłam na poduszce to zapadła w letarg czy śpiączkę, lekko reagowała tylko na głaskanie, nie ruszała się wcale i tylko łapki jej drgały. Robiła też siusiu na podkład. Mówiłam do niej cały czas, aż do pójścia do spania około 24.00.

Rano obudziłam się jeszcze przed budzikiem, o 5.00 i zobaczyłam, że Bisia kręci główką.
Okazało się, że w nocy też siusiała więc dałam jej trochę wody do picia z buteleczki i zakropliłam oczy.
Zaczęła się robić jakby przytomniejsza i nawet leżała w normalnej pozycji. Potem zaczęła się gramolić z poduszki, więc wiedziałam, że chce napić się wody z miseczki. Postawiłam ją i przytrzymałam przy miseczce i sporo wypiła. Jak się zmęczyła, położyłam ją na poduszce i jeszcze dałam pić z buteleczki.
Z minuty na minutę przytomniała, zaczęła rozglądać się po pokoju, jakby była zdziwiona, że go widzi i powiedziała do mnie "mrau, mrau", jakby mówiła, "zobacz, wróciłam".
Potem jeszcze chciała pić z miseczki, a przed samym moim wyjściem jeszcze dałam jej pić z buteleczki i potem wyglądało, że po tym piciu będzie spać sobie trochę.

Mam nadzieję, że wytrzyma jakoś do mojego powrotu, bo najgorsze jest to, że ja już nie mam w ogóle urlopu, a zwalnianie się codziennie na kilka godzin nie jest raczej możliwe.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 10, 2012 8:34 Re: Bombilla i reszta

:( :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro paź 10, 2012 8:45 Re: Bombilla i reszta

Jejku, trzymajcie się. Trzymajcie się mocno i dzielnie dziewczyny Obrazek
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Śro paź 10, 2012 12:35 Re: Bombilla i reszta

Nieustające ciepłe myśli i życzenia wyjścia z kryzysu przesyłamy Bisi wraz z Łapką i Pazurkiem! I kciuki, kciuki, kciuki!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Myślę, że ją trzyma Twoja miłość i opieka, Twoja obecność. Dlatego chce walczyć o siebie.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw paź 11, 2012 7:40 Re: Bombilla i reszta

Od wczorajszego wieczora Bisia jest nieprzytomna - po południu podałam jej kroplówkę i antybiotyk, ale efekt był żaden
Reaguje ruchem uszek albo drgnięciem na głos lub dotyk, ale nic poza tym.
W nocy zrobiła siusiu.

Źle, bardzo źle, że nie mam już urlopu.
Dzisiaj spróbuję się zwolnić przed południem i podjechać do domu, żeby sprawdzić, co się dzieje.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, pvpm i 30 gości