Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 09, 2012 19:08 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Piwniczna! Na ul. Krynickiej wiele wakacji i ferii spędziłam swego czasu :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 12, 2012 20:05 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Było CU DO WNIE. Choć tak króciutko. Zobaczyłam się z moją siostrzyczką, za którą baardzo tęsknie teraz. Ale planujemy wyjazd do niej może z końcem września... kto wie.. tylko trzeba sie w ciuszki sportowe bardziej jakieś zaopatrzyć... Rodzinny wypad, ale baaardzo udany.
Po powrocie wytęsknione koty, oblazły nas, miziaki, przytulaki :):):)
Padam. a jutro znów tydzień trzeba zacząć :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt wrz 14, 2012 17:34 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Czas pędzi przeokrutnie. ale zaczynam właśnie urlop. dwa tygodnie. a we wtorek wyjeżdżamy w góry. z aktywnością moją kiepsko. ale mam nadzieję, że poprawi się na urlopie :):):)
zrobiłam nalewkę śliwkową. niebawem robię sok z aronii z pomarańczą.
chcę jeszcze zrobić sos pimidorowo- paprykowy, zupę i leczo, ale nie wiem czy nie za późno.. a wcześniej czasu nie było na wszystko. Bo mam nową grupę dzieci, nowe obowiązki i tak dalej...
kotki wreszcie przestają tak bardzo linieć. i są ukochane przeze mnie do granic możliwości. nie dzieje sie nic złego na szczęście. a sama ich obecność to dobro i radość :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt wrz 14, 2012 17:45 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Skąd masz przepisiki na takie pyszności?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 15, 2012 14:27 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

głównie albo z netu, albo od koleżanki, albo z głowy :)
a Xelmo dziś dostojny książę się dawał podziwiać znajomym, którzy nas odwiedzili, że ach, och, ech i inne w jego stronę szły :D dzielny zuch. siedział mi na kolanach cały czas, łapką poklepywał i mruuczał rozkosznie :D
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie paź 07, 2012 18:31 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Już po urlopie... było super. Pochodziłam po górach. Jestem dumna z siebie:)
Bardzo tęskniłam za kotami.. bardzo. a one za nami też. Jak wróciliśmy, Bombilla oczywiście nas okrzyczała i to bardzo. a Xelmi dostał zapalenia spojówek. Już kiedyś je miał. Podejrzewam, że spadła mu odporność z powodu stresu naszym wyjazdem i od razu zaraza zaatakowała malca. Kropiłam Betadine, ale nie pomogło. Nie obyło się bez wizyty u weta. Ale na szczęście teraz jest już super. Do soboty kropimy jeszcze.
Bombilla miała dosyć długą przerwę od wyczesywania i znów się dzikuska zrobiła. Znów trzeba będzie przekupywać. Za to kochana moja nie odstępuje mnie na krok z Xelmim w łóżku, w toalecie i gdzie bym nie była podczas jelitówki. Którą złapałam zaraz po powrocie do pracy..
I mam kryzys BARFowy. Pierwszy. Może to z powodu słabego samopoczucia i zmęczenia choróbskiem. Ale nie chce mi się robić następnej mieszanki, :oops: :oops: :oops: aż mi wsytd to pisać. ale fakt to fakt... wiem, że jednak będę musiała to zrobić, albo ja zrobie przepis a wybłagam M.ojego, żeby pracą ręczną się zajął :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie paź 07, 2012 19:00 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Masz dobry plan :ok: Ale nie tylko Ty masz jesienny spadek motywacji. Dobrze, że nie widziałaś jak ja odpadłam. Niedługo przejdzie. A kotki na pewno pomogą w odegnaniu jesiennej chandry :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2012 19:46 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Witaj! Dawno Cie nie było :-)
A żebyś mnie widziała jakiego doła jesiennego? załapałam - jak rzadko 8)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33302
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 08, 2012 9:10 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

witam się i nadrabiam zaległości


poprosze o przepis na aroniowo-pomarańczowa nalewkę, moja aronia jeszcze nie daje wielu owoców ale za rok może już sie uda zrobić małe co nie co :)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pon paź 08, 2012 16:22 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

EdytaB_a pisze:witam się i nadrabiam zaległości


poprosze o przepis na aroniowo-pomarańczowa nalewkę, moja aronia jeszcze nie daje wielu owoców ale za rok może już sie uda zrobić małe co nie co :)


Proporcje: 1 kg aronii, 3 l wody, 1 kg cukru, 2 pomarańcze, 2 łyzeczki kwasku cytrynowego

Umytą aronię wsypać da garnka i zalć wodą, doprowadzic do wrzenia i gotować przez 15 min. na wolnym ogniu. Póżniej zdjąć z ognia przelać sok do drugiego garnka a owoce aronii przepuścić przez maszynkć, która służy do robienia klusek (przeciskacz do ziemniaków). Przesiśnięty sok wlać do garnka ze zlanym sokiem, postawic na wolny ogien i dodać cukier, kwasek i cząstki pomarańczy. pogotować aż do rozpuszczenia cukru. Później cząstki pomarańczy przecisnąc przez przeciskacz do soku.
Sok można wlewac do butelek i pasteryzować, można pić na ciepło jako dodatek do herbaty a dla lubiących coś mocniejszego... - gdy sok wystygnie wlac do gąsiorka i dolać spirytusu. Nalewka powinna stać w ciemnym miejscu- im dłużej, tym lepiej. Po ok 4-6 miesiacach nalewka robi sie trochę galaretowata, z racji wlasciwosci owoców, ale jest pyszna!!!
Dzięki dodaniu pomarańczy i kwasku sok nie jest cierpki.
Życzę smacznego :)

P.s. aronię warto po zebraniu przemrozić ok tygodnia, traci wtedy ten cierpki posmak..
I jak sobie Józiu poradziłaś z dołem ??
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob paź 13, 2012 13:47 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Kotom sprawiłam ziołowy ogródek :)
co ja piszę. przecież tak naprawdę to kupiłam te zioła dla siebie, ale jak tylko weszłam do domu, koty się zainteresowały. postawiłam na ładnych podstawkach w dużym pokoju, by nieco ożywiły pokój w którym nie mam żadnej roślinki. no i koty polubiły. wiec mogę zapomnieć, ze to było dla mnie:) teraz tylko ozdabia pokój i jest atrakcja dla kotów :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 19, 2012 12:38 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Wielkimi krokami zbliżają się święta.
A ja w domu. Z powodu oka. Chociaż ostatnio tyle się dzieje ale, czasu mało więc kompletnie nie ma kiedy pisać...
Poza chorym okiem zaliczyłam stłuczkę autem i to dosyć poważną. Na studiach wydziwiają, dobrze, że niebawem koniec semestru... A moje dzieciaczki w żłobku występowały w jasełkach. I mimo, że dużo trudu to kosztowało wszystkich, to pokazały się cudnie szkraby moje małe :)
Zamówiłam na internecie cudne formeki kotki i ciasteczka kotkowe teraz robię :) Xelmowi bardzo smakują, ale dostał tylko odrobinę, co by rewolucji większych nie było.
Nie miałam czasu przez jakieś dwa tygodnie zrobić im BARFa, więc jadły puszki. Oj źle to wyszło. Efekt- Kupy wieeeeeelkie, śmierdzące i rzadkie co Xelmo przyprawił ob****** futrem pod ogonem. Ale już mieszankę zrobiłam i wraca wszystko do normy.
Koty cieszą się zdrowiem dobrym, nic ich nie męczy, choć były przejściowe ropki w oczach to już unormowało się wszystko.
Choinka na balkonie, koty podziwiają, wąchają i stają do boju z nowym nabytkiem :) Zamiast bombek będziemy mieć włóczkowe zawieszki i z filcu w tym roku. Ciekawa jestem efektu... i reakcji kotów.

Nie wiem czy zajrzę tu jeszcze przed świętami, a więc Drogie Koty i ich Właścicielki- życzę Wam pogodnych i pełnych miłości świąt. Aby każdy mógł je spędzić w najlepszy dla siebie sposób.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 19, 2012 12:48 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

O, odkopałaś wątek 8)
sliver_87 pisze:zaliczyłam stłuczkę autem i to dosyć poważną.

O rany :strach:
A co z okiem? Coś poważnego? Pewnie tak, skoroś na zwolnieniu.
sliver_87 pisze:Koty cieszą się zdrowiem dobrym, nic ich nie męczy,

To dobrze!
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33302
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob gru 22, 2012 19:53 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Obrazek
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie gru 23, 2012 0:11 Re: Bombilla & Xelmo. dwupak.

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 12 gości