
7 bo jeden biało - rudy kocurek zostal po drodze u RatMaga
zabrałam wszystkie bo nie miałabym serca zostawic tam żadnego, bo jak wybrac kto do domu a kto niech walczy sobie tam o zycie ...
a u mnie na DT (choć nie ukrywam ze jak ktoś ma choć kawałek miejsca to oddam przynajmniej 2-3szt bo ogarnac 7 pewnie trudno bedzie ...) jeszcze bez imion:
biało-rudy chłopaczek (na zdjeciu nie widac ze rudy ale ma cały rudy grzbiecik)
waga na dziś 570g i oczy tak jak widać

biało-bura dziewczynka (mniej burego ale kropka na uszku)
waga 470 i oczy tez kiepskie

i kolejna koteczka - wiecej szarego na głowce
waga 450 i w lepszym stanie oczka

i kolejny maluch - biało czarny krówek/krówka bo tak 50/50 nie moge się dopatrzec

waga 430 - malutki i drobniutki (odkarmimy


i bura dziewczynaka z bialymi znaczeniami - jedyna z czystymi oczkami (ale gentamycyna i tak do oczu poszła)
waga 470

i jedyna tri (no to wiadomo - baba

waga 490 - jedno oczko brzydkie, drugie lepsze

i bury chlopczyk - najwiekszy dzikus - prycha na mnie a kysz a kysz

ale tak poważnie ... taki osowiały najbardziej ze wszystkich maluchow, oczka brzydkie choc akurat u niego najlatwiej bylo je oczyścic
waga550g

a tak poki co sobie mieszkamy ...

wszystkie mlauchy dostały gentamycyne do oczu, kropelki cebion i lizynke do pyszczkow
idziemy się jeszcze odpchlić, bo pasażerów na gape mamy niestety masę

jedzą ladnie sucha karmę (royal weaning)
zaraz damy pasztecik royala - zobaczymy co na to towarzstwo
aha i maja już jakies 5 tygodni
no to teraz testujemy kuwetkę, bo tam gdzie do tej pory były kuwety nie było i póki co się izolujemy ...
wet w poniedziałek (jutro niestety sobota)
jak macie jakies sugestie co moge jeszcze dla tych maluchow z oczami zrobic to chetnie poczytam

trochę czasu zajmie mi doczyszczenie/odmoczenie oczek ...
no i najwazniejsze - 3majcie kciuki za zdrówko maluchów

lepsze zdjęcia pewnie jutro