KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 04, 2012 7:53 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Georg-inia pisze:
mgska pisze:Ale ekipa się szykuje :ok:

Słyszałam Inga, że Wy też będziecie :wink:


też tak słyszałam. Na parkingu pod tesco słyszałam :lol:

to tak jak ja :lol:

Georg-inia pisze:jaka siatka na kratę drzwiową? ona jest dosć szeroka, z jednego pasa nie pójdzie, bo rolki siatki są szerokie chyba na 50 cm? albo 70cm? może połatamy jakoś? poszukamy, co nam tam z Wieśkowych balkonów zostało, kawałki drutu do "szycia" siatki i już

siatka jest - Ania CC przyniosła. siatka jest szeroka z tego co pamiętam.
ale może rzeczywiście nie aż tak...
Zobaczymy w sob.

O której zaczynamy?
9? 10?

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 04, 2012 8:19 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

My (tzn. ja z siostrą) możemy być na 9.

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 04, 2012 8:22 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

nie no, kobiety, zmiłujcie się :cry: na 9-tą??? w środku nocy???
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 04, 2012 8:26 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

To możemy na dwie zmiany, żeby tłoku nie było i kto woli się wyspać, to przyjdzie na drugą turę.

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 04, 2012 13:11 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

ja będę na 10

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 05, 2012 8:40 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

a kto będzie w sobotę a kto w niedzielę?
bo jeszcze nie wiem, którego dnia będzie mi bardziej pasowało...
jak w sobotę to po 12, jak w niedzielę to od rana
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 05, 2012 8:42 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Magda, spotykamy się w sobotę.

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 05, 2012 8:42 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

magdaradek pisze:a kto będzie w sobotę a kto w niedzielę?
bo jeszcze nie wiem, którego dnia będzie mi bardziej pasowało...
jak w sobotę to po 12, jak w niedzielę to od rana



w niedzielę to ja odpoczywam :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 05, 2012 8:42 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

aha!
no to będę po 12.
Podajcie mi na PW dokładny adres, nie wiem jak trafię autem...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 05, 2012 8:46 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

magdaradek pisze:aha!
no to będę po 12.
Podajcie mi na PW dokładny adres, nie wiem jak trafię autem...


normalnie, brm-brm :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 05, 2012 9:21 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

ha ha ha :twisted: :evil:
ja po prostu nie znam tych rejonów, ale już mi mgska śliczną mapkę wysłała :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2012 14:40 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

nie dałam rady... :(
dopiero do domu weszliśmy. Przepraszam...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2012 15:36 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

a ja byłam od rana i bardzo się cieszę, że byłam bo się działo i atmosfera była baaaardzo fajna - bardzo jestem ciekawa efektów końcowych i przykro mi, ze byłam tak krótko
ciekawe czy jeszcze pracusiacie?
dajcie no znać po powrocie jak to wygląda :)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2012 18:49 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

wyszliśmy z TŻ-tem i Tomkiem dopiero po 17-tej. Zasadniczo niewiele widać tych dzisiejszych prac :(

Ale mamy:
- wszystkie pozostałości płyt i innych niepotrzebnych materiałów - powynoszone do kanciapy. Wiesiek mówi, że płyty KG trzeba będzie przenieść do szatni, bo w kanciapie szlag je trafi :(
- zamontowane kinkiety dzięki Teściowi Magiji :love: tymczasowo, na czas robót, zdjęliśmy jeszcze klosze - leżą na górze na witrynie tej bardziej przy oknie
- pofugowane do końca cokoliki. Jeszcze tylko umyć. Ściany z oknami po poprzednim fugowaniu nie dało się zrobić - ona jeszcze wilgotna po tym zagrzybieniu :(
- wyniesioną kupę śmieci. Został stary kibelek, ale podobno w śmietniku już full było - następnym razem. W szatni leży wielki czarny wór ze śmieciami, nie wyrzucaliśmy, bo do niego jeszcze dużo wejdzie.
- przyciętą ostatnią witrynę, ustawioną i oczywiście zapchaną już :mrgreen:
- posprzątane obie klatki - zostały otwarte, z podusiami i jedzeniem, bo nie wiedzieliśmy jak kotki będą chciały spać ;) Ciotka59 dała z siebie wszystko :)
- skręcony i ustawiony wieeelki drapak - Duża i Mała już wykorzystały :D Jak wychodziliśmy - Duża spała w budce drapaka, a Mała w hamaczku
- kącik kuchenny z dwiema szafkami, jeszcze zdążyłam rzutem na taśmę je obmyć z grubsza. Jakby kto szukał, to w górnej są papierzane ręczniki i rękawiczki gumowe i robocze. Środki chemiczne typu Cif, Ace i ten jakiś koncentrat - są pod zlewem
- uzupełnioną siatkę zewnętrzną na środkowym oknie, bo niestety Małej udało się odgiąć róg i usiłowała wyleźć na ulicę :strach:
- założoną nową klamkę do kibelka - sama zakładałam :mrgreen: postaram się dokupić jeszcze dolny szyld z zameczkiem
- pomalowaną kratę wejściową i "obitą" siatką.
UWAGA!!! jak ktoś będzie wchodził tam jutro:
cała ta krata - jak wiecie - otwiera się do środka i łapką łatwo ją przyciągnąć i otworzyć. Dlatego od strony korytarza założone są druciki, zaczepione o zawiasy po tych starych drzwiach, co tam były. Napisałam na kawałku płyty informację, ale nie wiem, na ile jest zauważalna, bo stoi na podłodze. Tak więc NIE PCHAĆ karty na siłę, tylko odczepić druciki na górze i na dole. Potem się coś wykombinuje...

Mój osobisty TŻ chciał jeszcze kibel kafelkować, ale to potrwałoby do północy, a ja już ani siły nie miałam, ani ochoty, tym bardziej, że zwierza nasze osobiste w domu zamknięte. Wiesiek pojedzie tam więc prawdopodobnie w poniedziałek i te kafle zrobi.

Z mojej strony dwa pytania:
1. czy do kraty jest gdzieś klucz? wtedy można by zlikwidować druciki i zamykać tę kratę po prostu
2. czy są kluczyki do witryn? bo do jednej są - tej bliżej okna. A do pozostałych?

na razie tyle, jak mi się coś przypomni - napiszę
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2012 19:07 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Georg-inia pisze:wyszliśmy z TŻ-tem i Tomkiem dopiero po 17-tej. Zasadniczo niewiele widać tych dzisiejszych prac :(

Ale mamy:
- wszystkie pozostałości płyt i innych niepotrzebnych materiałów - powynoszone do kanciapy. Wiesiek mówi, że płyty KG trzeba będzie przenieść do szatni, bo w kanciapie szlag je trafi :(
- zamontowane kinkiety dzięki Teściowi Magiji :love: tymczasowo, na czas robót, zdjęliśmy jeszcze klosze - leżą na górze na witrynie tej bardziej przy oknie
- pofugowane do końca cokoliki. Jeszcze tylko umyć. Ściany z oknami po poprzednim fugowaniu nie dało się zrobić - ona jeszcze wilgotna po tym zagrzybieniu :(
- wyniesioną kupę śmieci. Został stary kibelek, ale podobno w śmietniku już full było - następnym razem. W szatni leży wielki czarny wór ze śmieciami, nie wyrzucaliśmy, bo do niego jeszcze dużo wejdzie.
- przyciętą ostatnią witrynę, ustawioną i oczywiście zapchaną już :mrgreen:
- posprzątane obie klatki - zostały otwarte, z podusiami i jedzeniem, bo nie wiedzieliśmy jak kotki będą chciały spać ;) Ciotka59 dała z siebie wszystko :)
- skręcony i ustawiony wieeelki drapak - Duża i Mała już wykorzystały :D Jak wychodziliśmy - Duża spała w budce drapaka, a Mała w hamaczku
- kącik kuchenny z dwiema szafkami, jeszcze zdążyłam rzutem na taśmę je obmyć z grubsza. Jakby kto szukał, to w górnej są papierzane ręczniki i rękawiczki gumowe i robocze. Środki chemiczne typu Cif, Ace i ten jakiś koncentrat - są pod zlewem
- uzupełnioną siatkę zewnętrzną na środkowym oknie, bo niestety Małej udało się odgiąć róg i usiłowała wyleźć na ulicę :strach:
- założoną nową klamkę do kibelka - sama zakładałam :mrgreen: postaram się dokupić jeszcze dolny szyld z zameczkiem
- pomalowaną kratę wejściową i "obitą" siatką.
UWAGA!!! jak ktoś będzie wchodził tam jutro:
cała ta krata - jak wiecie - otwiera się do środka i łapką łatwo ją przyciągnąć i otworzyć. Dlatego od strony korytarza założone są druciki, zaczepione o zawiasy po tych starych drzwiach, co tam były. Napisałam na kawałku płyty informację, ale nie wiem, na ile jest zauważalna, bo stoi na podłodze. Tak więc NIE PCHAĆ karty na siłę, tylko odczepić druciki na górze i na dole. Potem się coś wykombinuje...

Mój osobisty TŻ chciał jeszcze kibel kafelkować, ale to potrwałoby do północy, a ja już ani siły nie miałam, ani ochoty, tym bardziej, że zwierza nasze osobiste w domu zamknięte. Wiesiek pojedzie tam więc prawdopodobnie w poniedziałek i te kafle zrobi.

Z mojej strony dwa pytania:
1. czy do kraty jest gdzieś klucz? wtedy można by zlikwidować druciki i zamykać tę kratę po prostu
2. czy są kluczyki do witryn? bo do jednej są - tej bliżej okna. A do pozostałych?

na razie tyle, jak mi się coś przypomni - napiszę


jejku strasznie dużo roboty wykonanej!
cz w takim razie będzie jeszcze jeden zryw ludu? Uda się co nie? Może przyszły weekend.
Jeszcze trzeba pcv dociąć i choć wyłożyć te parapety bo szkoda, żeby kocie zapaćkały - nie trzeba kleić tylko dociąć
co do pytań
tak, ja mam klucze do kraty
kluczyki do witryn dostaliśmy tylko te jedne
jak w poniedziałek Wiesiek dałby radę z kaflami byłoby super na prawdę, to by znaczyło koniec grubszych prac i można by było kibel już przykręcić
aha - ten wężyk od kibla to trzeba dołem wyprowadzić a tamtą dziurę to kratką przykręcić - kołki do płyt k/g są w torebce rc, która znajduje się w biurku w szafce - proszę jej stamtą nie przekładać bo to jest elektryczna torebka z rzeczami mojego taty
na prawdę niesamowici jesteście i każdy kto dziś był dał z siebie tyyyle! Strasznie się cieszę z tego co się w bunkrze dzieje :)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, ewar i 197 gości