Muchomorek ['] walczyliśmy 9 m-cy, na próżno

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt paź 05, 2012 9:21 Re: Nadia i Orest - kocięta z meliny. Orest czeka - fotki :)

drapak jest zrobiony z dostanego drapaka od Magijów + małego drapaczka z budką, który dostały moje koty od dziadka (czyt. mojego ojca). Porozkręcaliśmy wszystkie części, obiliśmy polarem, złożyliśmy wszystko razem, dając upust zamiłowaniom architektonicznym i jest do sufitu. Niestety zabrakło nam jednej rury i od samej góry jest kawałek samego prętu. Dochodzi do sufitu i rozporowo trzyma drapak w pionie. O ile Gabryś nie postanowi poskakać sobie na czas - wtedy pręt się sam wkręca, luzuje i trzeba poprawiać...


Orest jest już dużym kotem, a przynajmniej za takiego chce uchodzić. Dlaczego ma jeść kurczaka, skoro wszyscy jedzą chrupki? no dobra, chrupy są, ale dlaczego ma jeść inne chrupki niż wszyscy? może dlatego, że dorosłe chrupki Josery nie mieszczą się w małym kocięcym pyszczku, nie dają się pogryźć i wypadają? nie szkodzi, Orest obgryza każdy Joserowy chrupek z z osobna z każdej strony, męczy się jak potępieniec, a baby chrupków jeść nie będzie i koniec. Czyżby to już młodzieńczy bunt? :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 05, 2012 9:28 Re: Nadia i Orest - kocięta z meliny. Orest czeka - fotki :)

dorasta chłopak :ok:
niedługo spakuje plecak i wyprowadzi się z domu :wink:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 05, 2012 9:34 Re: Nadia i Orest - kocięta z meliny. Orest czeka - fotki :)

Filemon dostaje chrupki -je jak smok
i czasem mięsko -tez je jak smok

Filemon je każde chrupki z równą energią i szybkoscią

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28653
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 08, 2012 14:02 Re: Nadia i Orest - kocięta z meliny. Orest czeka - fotki :)

nikt nie zajrzał do naszego malucha przez weekend, ech :(

a mały rośnie i cwaniakuje jak stary 8) otóż:
1) kiedy wracamy do domu to psy pod drzwiami szaleją. Wtedy, będąc małym kotkiem, można zostać zdeptanym. Przypadkiem oczywiście. Toteż należy szybciutko się ukryć pod szafką na buty. Wystawiając ledwo czubek nosa obserwuje się, jak psy zostają wypuszczone na dwór i ... jak Duża zaczyna latać po mieszkaniu w pełnowartościowej schizie, pytając dorosłe koty i rozpaczliwie wołając: "gdzie jest mały kotek? Oreeest! Onuuufry! maluchu! gdzie jesteś? Misiek, one go zżarły, mówię ci. Na pewno go zagryzły te potwory! Oreeest! Georg, nie gap się tak, tylko pomóż szukać!"

2) kiedy jest się małym kotem i się dostaje sraczki po kradzieży i spożyciu psiego żarcia, karmionym się jest odpowiednim dla małych kotów jedzeniem. Jednakowoż chętnych na takie jedzenie jest więcej niż Dużych w domu, więc pilnowanie tych chętnych jest znacznie utrudnione, ponieważ każdy Duży posiada w najlepszym wypadku dwie gałki oczne. Za mało. W związku z powyższym mały kot musi spożywać posiłki w odosobnieniu, w łazience. Ale mały kot wcale się tym nie przejmuje i jak tylko usłyszy charakterystyczny dźwięk metalowych miseczek, leci pod drzwi łazienki i pruje japę, żeby go tam wpuścić. I oczywiście nafutrować.

3) Będąc małym kotem lubi się ciepełko. Bardzo. Duzi są niby jakoś tam letni, ale najcieplejszy w domu jest brzuch RudegoPsa i jego język, który niesie za sobą dodatkowe korzyści w postaci masażu. Nie jest to może jakiś bardzo wyrafinowany masaż i wygląda się po nim jak kurczak zaraz po rozwaleniu skorupki, ale - jako zostało powiedziane - brzuch ciepły jest i przytulając się do niego, szybko się schnie. I można spać.

4) Małe kotki bardzo szybko śpią. Na przykład wystarcza im w zupełności 5 godzin snu: od 23-ciej do 4-tej rano. Wtedy się wstaje, idzie do sypialni i ogląda materac z Dużymi ze wszystkich stron. Zazwyczaj jakiś kawałek Dużych wystaje spod kołdry i można na niego polować. A ponieważ wciąż jest się małym i LEKKIM kotkiem, Duzi zaczynają reagować dopiero, kiedy do zabawy przyłącza się Wujek Gadżet. I on to właśnie zbiera joby za skakanie po Dużych, kichanie im w twarz i gryzienie włosów. W tym czasie mały kotek nieruchomieje w fałdzie kołdry i wcale go nie widać i nie słychać. I nie czuć takoż. Za lekki.

i nikt o niego nie pyta... a nie! zaraz. Odebrałam maila w sobotę wieczorem. Pani znalazła małego na stronie schronu, zapytała też o Nadię, a następnie spytała, czy w związku tym, że Orest jest na stronie schroniska to psu należy się bezpłatna kastracja. Troszkę zgłupiałam. No owszem, nietoperkowy trochę jest. Może i spsiał nieco w towarzystwie. Ale żeby od razu tak z grubej rury małego kotka psem nazwać? 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2012 14:37 Re: Nadia i Orest - kocięta z meliny. Orest czeka - fotki :)

:ryk:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2012 16:06 Re: Nadia i Orest - kocięta z meliny. Orest czeka - fotki :)

:ryk:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2012 19:02 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

Paczajcie, Ciocie, i podziwiajcie :)

Obrazek
Obrazek

chyba ma dobry domek, co? :) i nowe imię: Hawana :ok: :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2012 19:30 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

spóźnione
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2012 20:12 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

Hawana :1luvu: szczęściara :ok:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2012 21:49 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

no raczej bardzo dobry ten domek:)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 08, 2012 23:22 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

A nie chcą Oresta do pary :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 09, 2012 7:37 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

bo pewnie ta pani ma swojego psa do kastracji
i pytała czy jak weźmie kota ze schroniska -to w zamian dostanie kastrację dla swojego psa 8)

Młoda, która często bywa w schronisku
mówi, że ludzie czasem myślą, że jak kot/pies ze schroniska -to opieka vet dożywotnio dla takiego zwierzaka jest gratis
no, bo biorą ze schroniska

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28653
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 09, 2012 7:49 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

a tak, a ile razy się zdarza, że chcą adoptować kota i pytają co wchodzi w skład transakcji? ile żarcia, ile żwirku, czy posłanka i kuwety... ręce opadają :roll: akurat u nas w schronie rzeczywiście kastracje są za przysłowiową złotówkę dla wszystkich zwierzaków, które zostały ze schronu adoptowane, a nie były jeszcze wysterylizowane np. z powodu wieku. I przez tydzień po adopcji - bezpłatna opieka wet. No ale bez przesady...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 09, 2012 10:12 Re: Kocięta z meliny. Nadia w domku, Orest czeka na DS

mnie się wydaje, że ludzie często to traktują jako okazję, żeby wykorzystać tego naiwnego

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28653
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 10, 2012 19:06 Re: Kocięta.Nadia w ds,Orest czeka na dom,a Stasio się leczy

mgska pisze:Jechałam do pracy... i już prawie byłam u celu...
Róg Zarzewskiej i Suwalskiej, leżał na chodniku, przy ulicy...
skulony, trzęsący się... No nie mogłam go zostawić...
Chudzieńki jest bardzo, odwodniony...
W ogóle nie protestuje, taki zrezygnowany...
Zjadł troszkę i potem zaczął się troszkę myć, więc chyba ma mu sie na życie.

Łapki przednie mu się tak dziwnie wyginają, nie ma siły na nich ustać i wyprostować, ale nie wyglada to na uraz.
Jak mu pomagam to się prostują.
Taki osłabiony i wyziębiony chyba jest.

W uszach kopalnia.

Teraz śpi w pudełeczku.
Wygłaskany przez wszystkie ciocie z piętra :wink:

Na imię mu Staś :wink:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek



to było dziś o 9.30.
Teraz jest tak:
Obrazek

tymczasowy "domek", bo nasz pożyczony został.
Obrazek

Domek jest malutki, dlatego zamiast standardowego posłanka, które zajmuje za dużo miejsca, ma wycięte łóżeczko z kartonika. Ale mały jest bezpieczny i w końcu jest mu ciepło.
Stasio ma wenflonik, będzie dostawał troszkę kroplówki, bo chudzieńki i odwodniony jest bardzo, ale dzięki bogom wszystkim światowym - je! Po troszeczku, bo musiał głodować i żołądeczek obkurczony, ale je samodzielnie. Do tego codziennie antybiotyk. Zapchlony na maksa, w uszach stan zapalny pewnie na skutek zaawansowanego świerzbowca, oczka lekko załzawione i bolące gardło, ale będzie dobrze. Nie chce siedzieć w klateczce, na kolanach przytula się, mruczy i przysypia. Jest bardzo zmęczony. Obcięłam mu jeszcze teraz pazurki, też są w kiepskim stanie - miękkie takie jak masło :(

Nie przeżyłby kolejnego dnia na ulicy. Mgska uratowała mu życie. :1luvu:

I proszę bardzo - kolejny psiolubny kociak zrobiony ;)
Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości