Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2012 19:33 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

KITA - RZESZÓW pisze:Kochani proszę Was jutro o kciuki, Dori ma zabieg :(
wprowadzamy dziewczynkę w stan narkozy i lekarz musi sprawdzić przegrody nosowe,
zaczyna nam charczeć coraz bardziej i się poddusza :placz:
Titunia sterylka.

Oh kciuki za kochane kiciasy wielkie będę trzymać z moją Nefi, daj znać jak poszło :|
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 19:35 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

KITA - RZESZÓW pisze:Kochani proszę Was jutro o kciuki, Dori ma zabieg :(
wprowadzamy dziewczynkę w stan narkozy i lekarz musi sprawdzić przegrody nosowe,
zaczyna nam charczeć coraz bardziej i się poddusza :placz:

Titunia sterylka.



:ok: :ok: :ok: :ok:
agula76
 

Post » Śro paź 03, 2012 19:42 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Dorodont pisze:Cześć, z tej strony Dorota - tymczasowa przechowalnia dla dwóch małych zbójów od Pani Marii (jeśli dobrze zapamiętałam imię).
Kociaki się zaaklimatyzowały, jedzą ładnie, bawią się (nieważne, że o pierwszej w nocy, ważne, że są szczęśliwe :P) Generalnie jest im tu chyba ze mną dobrze. Występuje tylko jeden mały problem.
Obydwa trzepią łbami od czasu do czasu, drapią się po uszach i często je myją. Maja w nich też takie małe czarne kropki. Proszę, powiedzcie mi co to może być i co z tym zrobić! :(


Z twojego opisu wynika że koty mają świerzbowca.Co z nim robić ?Hmm ja mam maluchy ze świerzbem i leczę go oridermylem.Można też dać adwokata i tylko czyścić uszy.Ale i jedno i drugie leczenie jest kosztowne.My tylko te koty hotelujemy.
Powiadom proszę p.Marię o fakcie posiadania swierzba przez jej koty i spytaj co z tym fanem zrobić .Czy ona podejmie kroki po powrocie ,czy już mamy działać (ale zwrot kosztów leczenia)oczywiście z jej strony.
Koty do Ciebie przyjechaly z ksiązeczkami?

edit:Kita trzymam kciuki za twoje dziewczynki :ok: Będzie dobrze :)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro paź 03, 2012 20:35 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

mar_tika pisze:
Dorodont pisze:Cześć, z tej strony Dorota - tymczasowa przechowalnia dla dwóch małych zbójów od Pani Marii (jeśli dobrze zapamiętałam imię).
Kociaki się zaaklimatyzowały, jedzą ładnie, bawią się (nieważne, że o pierwszej w nocy, ważne, że są szczęśliwe :P) Generalnie jest im tu chyba ze mną dobrze. Występuje tylko jeden mały problem.
Obydwa trzepią łbami od czasu do czasu, drapią się po uszach i często je myją. Maja w nich też takie małe czarne kropki. Proszę, powiedzcie mi co to może być i co z tym zrobić! :(


Z twojego opisu wynika że koty mają świerzbowca.Co z nim robić ?Hmm ja mam maluchy ze świerzbem i leczę go oridermylem.Można też dać adwokata i tylko czyścić uszy.Ale i jedno i drugie leczenie jest kosztowne.My tylko te koty hotelujemy.
Powiadom proszę p.Marię o fakcie posiadania swierzba przez jej koty i spytaj co z tym fanem zrobić .Czy ona podejmie kroki po powrocie ,czy już mamy działać (ale zwrot kosztów leczenia)oczywiście z jej strony.
Koty do Ciebie przyjechaly z ksiązeczkami?

edit:Kita trzymam kciuki za twoje dziewczynki :ok: Będzie dobrze :)


Okej, powiadomię zatem właścicielkę. Dziwi mnie tylko, że sama nie dzwoni, a ostrzegano mnie, że robi to często. Zadzwonię, dogadam się, dam znać. Książeczek żadnych nie otrzymałam...

Dorodont

 
Posty: 9
Od: Wto wrz 25, 2012 19:40

Post » Śro paź 03, 2012 21:04 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Dorota jak właścicielka nie dzwoni to na razie ciesz się ciszą :D Miałam przyjemność kilka raz z pania M rozmawiać i powiem że ci współczuję tak na przyszłość :wink: :mrgreen:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro paź 03, 2012 21:11 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

LadyStardust pisze:Skończył się płyn do dezyfekcji boksów, chyba że jest jeszcze gdzieś, gdzie ja nie wiem. :


Wszystkie płyny są w białych baniakach opisane pod zlewem trzeba tylko dolać :ok:

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw paź 04, 2012 7:58 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Trzymam za moją kochaną Dori :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

vaylei

 
Posty: 306
Od: Pt wrz 21, 2012 9:49

Post » Czw paź 04, 2012 8:31 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Trzymam kciuki za Dorisię :)
Będzie dobrze! :****

Gratulacje dla Nefi, dzieweczki z czarną czapeczką :D
Twój rudy i tak jest najpiękniejszy, Herz :)

Maciek dziś jest na koncercie we Wrocławiu, więc przekażę mu dla Pafnucego świnkę-przytulankę (wypsikaną kocimiętką ofkors): https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/255585_3761088155134_1089953233_n.jpg
Kto się spiknie z Maćkiem?
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Czw paź 04, 2012 10:56 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Dzięki Bona :)
wiiwii ja mam dyżur w sobote wieczór, dałby radę podejść na kociarnię?
kto robi ogłoszenia Didi i Dori?
Ostatnio edytowano Czw paź 04, 2012 11:11 przez LadyStardust, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 04, 2012 11:10 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Gratulacje dla Nefi od cioci Mani ;) :ok:
"Nie ma przeciętnych kotów"
Colette


Obrazek Obrazek

mania1610

 
Posty: 160
Od: Pt wrz 21, 2012 20:19
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 04, 2012 11:54 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

LadyStardust pisze:Dzięki Bona :)
wiiwii ja mam dyżur w sobote wieczór, dałby radę podejść na kociarnię?
kto robi ogłoszenia Didi i Dori?

Didi i Dori robi ogłoszeia chłopak Kasi89- z tego co wiem o Didi już pytali i może pojedzie do domu

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Czw paź 04, 2012 12:47 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

aange pisze:
LadyStardust pisze:Dzięki Bona :)
wiiwii ja mam dyżur w sobote wieczór, dałby radę podejść na kociarnię?
kto robi ogłoszenia Didi i Dori?

Didi i Dori robi ogłoszeia chłopak Kasi89- z tego co wiem o Didi już pytali i może pojedzie do domu

My teraz mamy taki system, że na zmianę robimy- codziennie dodajemy nowe ogłoszenia na katowice gumtree i tablicy oraz edytujemy na alegratce (bo wtedy skacze na 1 stronę). Resztę portali robimy raz na jakiś czas, ogólnie nie warto robić na 70 stronach, bo i tak odzew jest z kilku.

Jeśli pójdzie Bono, Izi i Didi to spokojnie możemy "przejąć" od kogoś kota, jeśli nie ma czasu odnawiać ogłoszeń :)
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw paź 04, 2012 13:07 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Ok, dzięki, w takim razie Ala dostaje Bercika w spadku :)
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 04, 2012 13:30 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

dzieki wivii troche smutno nam. myslalam ze ma na tyle fajne fotki ze wygra a przynajmniej na pudle bedzie coz....
na kociarni lepiej z kupami dalam glutowi poduche rudego zeby mial cos swojego co zna bo u mnie sie nia bawil wiec jesli moge prosic o niezabieranie ma na niej zapach waleriany,a on mnie za to ofukal dzisiaj :roll: .te dwa szkraby w boksie sa niemozliwe jeszcze dobrze nie wyszlam z kociarni a te lobuzy juz mialy taki bajzel jakbym nie sprzatala :roll: .moge wiedziec czemu ktos zabiera im wiszace miski :?: potem jak przychodze to cale suche jest na kociarni a miska pusta :evil: zniknela kartka z numerami wiec niemogac sie dowiedziec co z dietami dalam tak jak wczesniej bylo zalecane znaczy maluchy nie dostaly mokrego nie wiem czy ta dieta jest tymczasowa czy stala bo kupale byly ok.nono malo zjadl to straszny miziak bardzo plakal a jak mu sprzatalam to wzielam go na rece wtulil sie i byl cicho po wlozeniu do klaty sie rozdarl :roll: .walerka mnie rozwalila.jak otworzylam kociarnie wyleciala jak z procy wskoczyla na murek i szukala dawnej dziury zeby zwiac 8O .a w wolierze jest maly kotek bialo czarny mam klopot z zapamietaniem imion wzielam go na rece a ten wsadzil i lebek pod pache i mruczal jak mu brzuchol mizialam no sama slodycz :1luvu:
jak wrocilam to rudy lazi za mna i jak tylko gdzies siade to mam go na kolanach a jak sie tuli do mnie :kotek: mam wrazenie ze mi chce powiedziec blagam nie przynos z tamtad zadnego kota :?

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw paź 04, 2012 13:52 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

przypominam o składkach za październik :wink:

Basia, nie wiem czy ktoś Tobie już wpłacał. Ja swoją dziś dorzucę do pieniędzy, które mam :wink:

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy i 677 gości