PALUCH 7-GPK Mrau.Chore koty potrzebują weterynaryjnych karm

[ariel]

[smarti]

Mój DS zrobił akcję wśród znajomych w wyniku której są do odebrania 2 lub 3 120l. worki rzeczy i chyba 1 worek ścinków ( a może nawet już więcej się uzbierało) z Woli Mrokowskiej-to jest ok 10 km za Magdalenką jadąc trasą na Kraków.
Kto mógłby to odebrać?

[enedue]

Mam złe wieści dotyczące persika. Wczoraj odszedł

ten pers co KejtGrejt miała go brać??? o cholera... :/

[bubula]

Mam złe wieści dotyczące persika. Wczoraj odszedł

ten pers co KejtGrejt miała go brać??? o cholera... :/

Tak to ten

[bubula]

wiadomo czemu? może stres? dla domowego kota schronisko to straszne doświadczenie...[/quote]


Zdaje się że właśnie to. Ogólnie był zdrowy( oprócz świeżba w uszach ale to przecież nie zabija) .

[zoyabea]

Dziś chcialam sie dowiedzieć i zamówić dla persika badania i się dowiedziałam, że wczoraj został znaleziony martwy na wybiegu
Nie wykazywał żadnych zewnętrznych objawów, że coś jest nie tak - z drugiej strony - nikt go ani nie badał codziennie ani nie doglądał specjalnie ...zagadka ;(

Jamkasica.
Przy Lindzie były 2 puszki - czyli pewnie przez 2 dni nie dostała mokrego ;( Dziś wciągneła całą. Zostawiłam jeszcze 2 puszki - do soboty starczy.
W sumie podalaś super pomysł - może każdy chory kot powinien mieć przytwierdzony woreczek do klatki z jedzeniem dla niego - niestety to nie zmieni tego, że ktoś będzie zapominał mu tą karmę podać
Dziś za to w całym schronir wielkie poruszenie - ciężarówki, pracownicy uwijający sie w pocie czoła...
po co?
Stawiali nowe kląby na kwiatki w przejsciach dla psów.
No comment.

[Never]

za to jak wyszłas na A2 przyniesiono 3 koty - jeden duży po złamaniach, wyląda strasznie i 2 kociaki. Znowu brakuje klatek - conajmniej 2 na razie. Nakarmiłam, napoiłam i posprzątałam co się dało . Ale generalnie masakra - za dużo tych kotów jest na A1 tylko w przelocie zajrzałam do kociarni - znowu nowe maluchy
Do klatki dużej po koszatniczkach poszła białoruda z A1 - jest już na A2. Mało to wygodna klatka do obsługiwania ale lepsza niz transporter. 2 maluchy i jeden mały z kk siędzą w transporterach....

[zoyabea]

za to jak wyszłas na A2 przyniesiono 3 koty

Przepraszam że nie poczekałam na Ciebie, ale kazali mi opuscic schron NATYCHMIAST

[MałgosiaZ]

W ten weekend obchodzimy ŚWIATOWY DZIEŃ ZWIERZĄT .
Wiem ,że bez okazji bardzo wspomagacie nasze Paluszki .
Ale taki dzień powinien być dla nich wyjątkowy , bo to ICH DZIEŃ.
Podzielcie się dobrą karmą , smakołykami , zabawkami. Podzielcie się swoim czasem i pomóżcie w porządkach . Przyjedźcie pogłaskać , przytulić.
Linda potrzebuje jedzenia dla alergików ( i nie tylko ona ) , śliczna szylkretka karmy nerkowej.
Maluszki chętnie zjedzą pyszne paszteciki .Nie ma suchego dla kociąt.
Jak zawsze z radością przyjmę każdą nawet najmniejszą ilość . Sami wiecie ,że z tych drobiazgów zbiera się ogromna ilość . Niech w ten weekend kotki małe i duże jedzą samo dobre do syta .
PODZIEL SIĘ Z PALUSZKIEM !!!

[Never]

za to jak wyszłas na A2 przyniesiono 3 koty

Przepraszam że nie poczekałam na Ciebie, ale kazali mi opuscic schron NATYCHMIAST

Spoko, mi też kazali ale powiedziałam ze dopóki nie uzupełnię karmy i wody oraz nie przełożę tego co mogę z transporterów nie wyjdę. Nie zostawię chorego kociaka bez wody albo zwierząt w transporterach bez jedzenia i picia. Zresztą dyrektorka chyba zabroniła trzymania zwierząt na podłodze, a skoro lekarz je przyniósł już po wyjściu pracownika to tak wyszło że byłam jedyną osobą, która mogła je odpowiednio porozmieszczać. Dali mi 15 minut

[Ozymandias]

Dziś za to w całym schronir wielkie poruszenie - ciężarówki, pracownicy uwijający sie w pocie czoła...
po co?
Stawiali nowe kląby na kwiatki w przejsciach dla psów.
No comment.

To ja chciałam trochę skomentować. To nie jest pomysł schroniska, ani nie idzie to z ich budżetu. To finansuje UM z jakiś innych funduszy, które tylko w ten sposób mogą być zagospodarowane.

[Never]

Dziś za to w całym schronir wielkie poruszenie - ciężarówki, pracownicy uwijający sie w pocie czoła...
po co?
Stawiali nowe kląby na kwiatki w przejsciach dla psów.
No comment.

To ja chciałam trochę skomentować. To nie jest pomysł schroniska, ani nie idzie to z ich budżetu. To finansuje UM z jakiś innych funduszy, które tylko w ten sposób mogą być zagospodarowane.

Świetnie, to ja już zadbam o to żeby urzędowi wyszły bokiem takie akcje. Mam już nawet pomysł Ozymandis - nie zgłosiła się do mnie Twoja znajoma w sprawie kociaka.

[strongbaby]

Przyszły mi dziś dwie podusie dla maluszków. Jak je mogę wam przekazać? Jest ktoś może z Bielan? Ew. z Bemowa lub Żoliborza?

Nieśmiało przypomnę moje pytanie
Może komuś Mokotów by pasował? (róg Dolnej/Sobieskiego)

[Revontulet]

Przyszły mi dziś dwie podusie dla maluszków. Jak je mogę wam przekazać? Jest ktoś może z Bielan? Ew. z Bemowa lub Żoliborza?

Nieśmiało przypomnę moje pytanie
Może komuś Mokotów by pasował? (róg Dolnej/Sobieskiego)

Najbliższą sobotę miałam zarezerwowaną dla Paluszków.
Ale jakoś tak wyszło, że w schronie nie pomogę (moje koty się pochorowały i najzwyczajniej w świecie boję sie, że do domu przyniosę jakiegoś wirusa czy coś. Wolę odczekać, aż na dobre wyzdrowieją).
Ale w sobotę mam czas. Więc jeśli nikt sie nie zgłosi to ja mogę dostarczyć te podusie do schronu (poruszam sie komunikacją miejską jakby co)

[Never]

Przyszły mi dziś dwie podusie dla maluszków. Jak je mogę wam przekazać? Jest ktoś może z Bielan? Ew. z Bemowa lub Żoliborza?

Nieśmiało przypomnę moje pytanie
Może komuś Mokotów by pasował? (róg Dolnej/Sobieskiego)

Jagooda mieszka na Zoliborzu - mogę zapytać czy by nie odberała ew czy nie mozesz jej podrzucic. ja będę w schronisku w przyszłym tygodniu więc mogłabym je zabrac.
Revontulet - poduszkę trzeba zgłosić pisemnie i najlepiej od razu zanieść na A2 do zaufanej osoby. Inaczej nie ma sensu nic tam wieżć bo jest szansa ze się zagubi. Byłaś na A2, wpuszczą Cię tam? a przy okazji jeśli będziesz w Centrum nie cchesz odebrac osobiscie wylicytowanych puszek?