Rychosław

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 30, 2012 14:12 Re: Rychosław

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie wrz 30, 2012 18:04 Re: Rychosław

MaryLux pisze:Rysio ma nas wszystkich w... nie powiem gdzie :placz:
Inka

A nieprawda :!: Ja Was koooofam :1luvu:
Tylko Duża robi sobie pracownię w innym pokoju i bałagan we wszystkich innych przy okazji :roll: . No i ja jej pomagam to ogarnąć, no. Dzisiaj na ten przykład pomagałem ciągnąć i pchać to wielką maszynę i ciąć firanki. Ale najpierw pomagałem wybrać firankę :mrgreen: :twisted: . I tylko coś tam czasem sobie gadała żeby nie przeszkadzać. No i jeszcze walczyłem z pianą z wanny bo jak goopia weszła do wody, to położyła takie wielkie coś z piany na brzegu.
Rychosław

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie wrz 30, 2012 18:30 Re: Rychosław

Oj Rysiu, Rysiu zapracowani jesteście oboje z Dużą okropnie, a dzisiaj jest niedziela i trzeba do góry brzuchem trochę poleżeć i odpocząć :love: :catmilk:

To odpoczywanie jest bardzo wskazane, bo od jutra znowu do roboty ..... :evil:
I to przez długie pięć dni .... :(

Dobrego poniedziałku Asiu i Rysiu .... :1luvu: :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie wrz 30, 2012 21:30 Re: Rychosław

kwinta pisze:Oj Rysiu, Rysiu zapracowani jesteście oboje z Dużą okropnie, a dzisiaj jest niedziela i trzeba do góry brzuchem trochę poleżeć i odpocząć :love: :catmilk:

To odpoczywanie jest bardzo wskazane, bo od jutra znowu do roboty ..... :evil:
I to przez długie pięć dni .... :(

Dobrego poniedziałku Asiu i Rysiu .... :1luvu: :kotek:

No też właśnie w tygodniu nie ma kiedy się zabrać za takie rzeczy :? . 6 dni pracuję, więc tylko 7. pozostaje na takie prace :oops: . Tak jakoś wyszło, że w te dni próbuję ogarnąć ten bajzel :? .
Dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
P.S. Jak się miewa kociasty?

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon paź 01, 2012 11:54 Re: Rychosław

Się przywitamy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon paź 01, 2012 19:30 Re: Rychosław

juana pisze:
MaryLux pisze:Rysio ma nas wszystkich w... nie powiem gdzie :placz:
Inka

A nieprawda :!: Ja Was koooofam :1luvu:
Tylko Duża robi sobie pracownię w innym pokoju i bałagan we wszystkich innych przy okazji :roll: . No i ja jej pomagam to ogarnąć, no. Dzisiaj na ten przykład pomagałem ciągnąć i pchać to wielką maszynę i ciąć firanki. Ale najpierw pomagałem wybrać firankę :mrgreen: :twisted: . I tylko coś tam czasem sobie gadała żeby nie przeszkadzać. No i jeszcze walczyłem z pianą z wanny bo jak goopia weszła do wody, to położyła takie wielkie coś z piany na brzegu.
Rychosław

Czyli masz nas w serduszku :)
Inka uradowana

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 01, 2012 21:23 Re: Rychosław

Dzień dobry, cześć i czołem!
Dawno tu nie pisałam (choć czytam regularnie of kors), ale nie znaczy to, że próżnowałam :P Tuzaglądaczom, którzy mej persony nie kojarzą, wyjaśniam, żem w cywilu osobista siostra juany i chrzestna miłościwie nam tu panującego Rychosława :) I co istotne, dotąd niezakocona :x
Ale... to się wkrótce zmieni :ryk:
Pod koniec listopada zamieszka z nami kocia dziewczynka :lol:
I Rysio będzie miał tym sposobem kuzynkę, he he.
Kiedy wyobrażałam sobie tę chwilę, kiedy usłyszę od małża "tak dla kota", sądziłam, że będę skakać z radości, a tymczasem... dopadły mnie wątpliwości jak nie przymierzając młodą matkę przed porodem - czy sobie poradzę z maluchem, czy będzie zdrowy, jak urządzić mieszkanie tak, by wszystkim było wygodnie, itp. itd...
Nawet nie wiem dokładnie, jak ta mała wygląda (podobno jest jasna i być może będzie podobna do syjama, bo wśród przodków takowego ma) - usłyszałam w pracy, że koleżanka szuka domów dla 3 kociaków (koteczka i 2 chłopaków), i poczułam ZEW NATURY :wink: Małża urabiałam w sposób nieprzerwany od dawna, ale na wieść o maluchach pomyślałam, że teraz albo nigdy. I już :)
Pytań technicznych mam mnóstwo, ale od czego ma się osobistą konsultantkę z osobistym asystentem :D
No i forum, żeby nie było :wink:
Na razie mam w domu jeszcze większą rozwałkę niż juana, ale jak skończę, niezwłocznie rozpoczynam przygotowania na przyjęcie dziewuszki :D
Myszolandii i Myszce dziękuję, czułam wasze mentalne wsparcie w tej sprawie :1luvu:
Myślę, że Ryś nie będzie miał nic przeciwko gościnnym występom kuzyneczki na tym wątku :lol:
Wiedźma ortofaszystka

Earthsea

 
Posty: 60
Od: Pt paź 14, 2011 18:20
Lokalizacja: Mazury cud natury

Post » Wto paź 02, 2012 5:21 Re: Rychosław

Earthsea, ale fajnie. Skoro się obawiasz, to znaczy, że normalny człowiek z Ciebie :wink:
nie martw się, Rychosław na pewno pomoże wychować kuzynkę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 02, 2012 10:27 Re: Rychosław

Earthsea pisze:Dzień dobry, cześć i czołem!
Dawno tu nie pisałam (choć czytam regularnie of kors), ale nie znaczy to, że próżnowałam :P Tuzaglądaczom, którzy mej persony nie kojarzą, wyjaśniam, żem w cywilu osobista siostra juany i chrzestna miłościwie nam tu panującego Rychosława :) I co istotne, dotąd niezakocona :x
Ale... to się wkrótce zmieni :ryk:
Pod koniec listopada zamieszka z nami kocia dziewczynka :lol:
I Rysio będzie miał tym sposobem kuzynkę, he he.
Kiedy wyobrażałam sobie tę chwilę, kiedy usłyszę od małża "tak dla kota", sądziłam, że będę skakać z radości, a tymczasem... dopadły mnie wątpliwości jak nie przymierzając młodą matkę przed porodem - czy sobie poradzę z maluchem, czy będzie zdrowy, jak urządzić mieszkanie tak, by wszystkim było wygodnie, itp. itd...
Nawet nie wiem dokładnie, jak ta mała wygląda (podobno jest jasna i być może będzie podobna do syjama, bo wśród przodków takowego ma) - usłyszałam w pracy, że koleżanka szuka domów dla 3 kociaków (koteczka i 2 chłopaków), i poczułam ZEW NATURY :wink: Małża urabiałam w sposób nieprzerwany od dawna, ale na wieść o maluchach pomyślałam, że teraz albo nigdy. I już :)
Pytań technicznych mam mnóstwo, ale od czego ma się osobistą konsultantkę z osobistym asystentem :D
No i forum, żeby nie było :wink:
Na razie mam w domu jeszcze większą rozwałkę niż juana, ale jak skończę, niezwłocznie rozpoczynam przygotowania na przyjęcie dziewuszki :D
Myszolandii i Myszce dziękuję, czułam wasze mentalne wsparcie w tej sprawie :1luvu:
Myślę, że Ryś nie będzie miał nic przeciwko gościnnym występom kuzyneczki na tym wątku :lol:


HUrrrrrrrrrrra!!!!!!!!!!!!!!!!Rysiu będzie miał kuzynkę :dance: :dance2: :dance: :dance2:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Wto paź 02, 2012 14:01 Re: Rychosław

ciesze sie, ze kolejny kocio znajdzie swietny domek a ktos wreszcie bedzie mial swojego kociego skarba :) :piwa:
Earthsea :piwa: :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto paź 02, 2012 14:57 Re: Rychosław

Jakie śliczne rude pysio :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto paź 02, 2012 15:59 Re: Rychosław

Dziękujemy nowym bywalcom :1luvu:
A przechodząc do kuzynki Rychosława. :dance2: :dance: :dance2: :dance: Wiedziałam o niej od kiedy małż siostry mej zgodził się wreszcie na kociaka. Nie pisałam tutaj , bo uznałam, że to nie do mnie należy :D . Siostrze mej oczywiście zaoferowałam wszelką możliwą pomoc, choć sama tak naprawdę wszystkiego uczyłam się na "wyczucie". I stąd oczywiście :D . Uważam, że do wychowania kota najbardziej potrzebna jest miłość. Reszta sama przyjdzie :mrgreen: . Jeśli oczywiście jest ktoś, kto wie więcej - bardzo mile widziana jest każda pomoc :D . Toteż maszyna pójdzie w ruch i posłanka łącznie z zabawkami kuzynka Rychosława ma zapewnione :D

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Wto paź 02, 2012 17:56 Re: Rychosław

Earthsea pisze:Dzień dobry, cześć i czołem!
Dawno tu nie pisałam (choć czytam regularnie of kors), ale nie znaczy to, że próżnowałam :P Tuzaglądaczom, którzy mej persony nie kojarzą, wyjaśniam, żem w cywilu osobista siostra juany i chrzestna miłościwie nam tu panującego Rychosława :) I co istotne, dotąd niezakocona :x
Ale... to się wkrótce zmieni :ryk:
Pod koniec listopada zamieszka z nami kocia dziewczynka :lol:
I Rysio będzie miał tym sposobem kuzynkę, he he.
Kiedy wyobrażałam sobie tę chwilę, kiedy usłyszę od małża "tak dla kota", sądziłam, że będę skakać z radości, a tymczasem... dopadły mnie wątpliwości jak nie przymierzając młodą matkę przed porodem - czy sobie poradzę z maluchem, czy będzie zdrowy, jak urządzić mieszkanie tak, by wszystkim było wygodnie, itp. itd...
Nawet nie wiem dokładnie, jak ta mała wygląda (podobno jest jasna i być może będzie podobna do syjama, bo wśród przodków takowego ma) - usłyszałam w pracy, że koleżanka szuka domów dla 3 kociaków (koteczka i 2 chłopaków), i poczułam ZEW NATURY :wink: Małża urabiałam w sposób nieprzerwany od dawna, ale na wieść o maluchach pomyślałam, że teraz albo nigdy. I już :)
Pytań technicznych mam mnóstwo, ale od czego ma się osobistą konsultantkę z osobistym asystentem :D
No i forum, żeby nie było :wink:
Na razie mam w domu jeszcze większą rozwałkę niż juana, ale jak skończę, niezwłocznie rozpoczynam przygotowania na przyjęcie dziewuszki :D
Myszolandii i Myszce dziękuję, czułam wasze mentalne wsparcie w tej sprawie :1luvu:
Myślę, że Ryś nie będzie miał nic przeciwko gościnnym występom kuzyneczki na tym wątku :lol:

Jupiiiii!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 02, 2012 23:23 Re: Rychosław

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 03, 2012 10:13 Re: Rychosław

to i my się witamy bo przeoczyliśmy nowy wąteczek... za co nam strasznie wstyd
Rudolf i Manio

Duża chłopaków też się wita :ok:
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 72 gości